Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

LUTOWKI ja mam tez te kropelki SAB SIMPLEX kumpela mi załatwiła jeszcze jak w ciazy chodziłam wolałam je miec w domu tak na wszelki wypadek ale odpukac jak narazie ani razu ich nie musiałam uzyc bo mała nie ma kolek :).
mam sporo kolezanek które bardzo sobie zachwalaja te kropelki ale mowia ze trzeba je regularnie podawac bo jak nie to z czasem sa nawroty kolek wiec kumpela podaje zawsze przed podaniem piersi 15 kropelek to tez ponoc wazne zeby było dokladnie 15kropelek-tak wiec podobno te kroleplki to rewelacja nie próbowałam u Amelki ale słyszałam sporo pozytywnych opinii :)

To strasznie się cieszę, że są takie opinie o tych kroplach. Mężuś jedzie po nie dzisiaj po pracy i mam nadzieję, że zdąży przed 17 do domu, bo Tobiaszek wtedy ma ataki kolki.

Ja też dzisiaj byłam na spacerku i nawet w sklepikach koło domu.

Iza - mój maluszek jak jesteśmy w jakimś dużym hipermarkecie to jeszcze ani razu się nie obudził - śpi jak zabity. Wogóle zauważyłam, że im więcej ma trzęsawki czy to w wózku czy w foteliku - to mu się lepiej śpi

[ Dodano: 2007-03-27 ]
dorota80 - witaj wśrod lutówek

dorota80, witaj
wcalie sie nie dziwie, ze nie chcial twoj Milkolajek piersi, moj tez tak
w szpitalu dawaly dzieciatka odrazu butelke, a myslalam ze przystawiaja do piersi, no i synek nie chcial juz meczyc sie przy cyciu, jak z butelki tak pieknie leci.
tez mu odciagalam na poczatku ale mi znikl po jakims czasie
teraz co dziwnego maly lapie piers bo ma wiecej sily, ale leca mi male kropelki,
Twoj juz wiekszy, to probuj co jakis czas podawac piers, moze mu spodoba sie

Hekkate ty masz nadmiar a mój nadmiar już sie unomowal - dużo odciągalam i masowałam, a teraz mam flaczki i mała nie chce ciągnąć tylko zasypia i spi- wydaje mi sie że mało je. Może przez tę chorobę?? choć już coraz lepiej z nią.

dziewczyny ja tez te kropelki uzywam 15 kropel do wody lub mleczka i podaje malej i sie lepiej czuje, podaje jej raz do dwoch dziennie wieczorem ja dokarmiam ale chyba sie przestawie na butle no bo mala jest szczesliwsza po niej, po piersi chce ciagnac co godzine i nie spi caly dzien az do wieczora kiedy to pada ze zmeczenia po butli piers caly czas ciagnie a ostatnie dwa dni zeby ja uspokoic trzebabylo z nia lazic ciagle na rekach inaczej sie darla no i tak wlasnie spedzilam ostatnie moje dwa dni rece mi odpadaja maz wlasnie sprzata mieszkanie a ja szybko tu sobie pisze i usypiam mala na zmiane
chce sie najpierw spytac poloznej o co chodzi ze mala w ciagu dnia nie chce spac ale jest zmeczona jednak co zauwazylam po ostatnich dniach, i wtedy podojmiemy decyzje co dalej
bylam z nia na speceku wczoraj i dzisiaj po 2 godiznki ale jak tylko sie wozek zatrzymywal to plakala
tak mi jej zal ze musi taka przemeczona chodzic i tylko na rekach mi spi, w lozeckzu sie budzi, a juz tak ladnie spala sama, teraz musze znow ja kolysac to na brzuszku to na siedzaco to chodzic z nia, probowalam ja odzwyczaic dzis ale cos cienko mi poszlo, dobrze chociaz ze spi nieprzerwanie 9 godzin w nocy to sie wyspie, za to anwet na kibel ruszyc sie nie moge dzis sniadanie zjadlam dopiero o 16 jak maz przyszedl bo wczesniej to tylko banana moglam wszamac z mala na reku echhhh

mala karmie na siedzaco w lozku jak karolas wczesniej ja odkladalam do lozeczka no ale ze teraz budzi sie dopiero o 6 rano po calej nocce to juz ja nie odkladam tylko biore dos iebie, czasem sie z nia pobawie i potem spimy razem 2-2,5 godzinki
na lezaco karmilam tylko kilka razy i dziwnie jakos mi bylo bardzo niewygodnie

teraz juz lece musze sprzatac pomagac bo jutro polozna przychodzi a dom jak po wojnie.... no nic lece

ELENAR wiesz co ja tez mówię sobie ze Amelci lepiej ale kurde dzis jej tak konkretnie wylatywał ten katar samoistnie ale po tym jak sie wierciła na brzuszku to jej sie tam ruszyło i potem ściagałam jej z noska gruszka mega długie i ciagnące sie katarki lekko zielonkawe ale nie mocno, u mnie tak sie katar konczy jak robi sie zielonkawy mam nadzieje ze u niej juz tez sie konczy bo nad ranem kolo 5.00 pokaszluje bo ma tak zapchany nosek ze jej trudno oddychac ale w dzien nie kaszle wcale tylko cholercia mnie bierze bo juz bym chciała zeby nie miała tego katarku wcale a to trwa i trwa

Lutowianki Od dziś zaczynam odkładać małego do łóżeczka i odchudzać się, bo przytyłam kilogram a tak ładnie wróciłam do swojej wagi z przed ciąży .. Katastrofa!

W końcu doszedł podgrzewacz Chicco do mnie!

Odciągam mleczko i do lodówki ... na jutro!

[ Dodano: 27 Marzec 2007, 22:45 ]
Dorota80 Witaj wśród nas...!

a ja zmykam spac bo jutro nas szczepienie czeka wrrryy
a w czwartek na przeswietlenie bioderek idziemy

Wczoraj Tobiasz dostał 1 porcję nowych kropelek (niestety jeszcze kolka była), dzisiaj dostał drugą i zobaczymy czy zadziała.
A wczoraj o dziwo mały płakał i plakał, aż w końcu mój mąż przyszedł do nas do pokoju i włożył mu do buzi smoka. Tobiasz otworzył ze zdumienia oczy i zaczął ssać. I pomału się uspokoił a w końcu zasnął.

Dziewczyny - już niedługo będę musiała przejść na butlę całkowicie (w czerwcu wracam do pracy). Teraz i tak zauważyłam, że coraz mniej karmię piersią. W nocy 2 czy 3 razy i w dzień mały trochę possa - ale w dzień jakoś mu za mało i prawie zawsze dprabiam mu butlę (zje tak 60 ml). A przez to, że je najpierw z jednej piersi, poem z drugiej a potem jeszcze z butli to to karmienie strasznie długo trwa....
A potem jeszcze odbicie - niestety u nas trzeba czekać na nie czasami nawet do 25 minut, a mi już ręce opadają (bo Tobiś waży ponad 5 kg)

[ Dodano: 2007-03-28 ]
czemu te suwaki stoją ??????????

ML, na to odbicie to jak po 10 minutkach sie nieodbije to mozna dac spokuj ale wlasnie te kropelki sami-cos tam te niemieckie sa bardzo dobre, ja mam te same tylko ze dunski odpowiednik i tam pisalo na ulotce ze jak dizdzia ma problemy z odbijaniem to wtedy wlasnie te kropelki podawac 15 minut przed kazdym jedzniem do mleczka czy wody i wtedy one robia w brzuszku tak ze babelkow niema bo jak dziecko pije z piersi to wlasnie lapie czesto powietrze ( to tak jak my pijemy ciurkiem sok z butelki wtedy zawsze mamy powietrze w brzuszku ) no i to niszczy te babelki i pomaga dzidzi pierdziec, moja to pruta ze hohohoho jej tez jest trudno odbic i czasem po prostu ja zostawiam jak po 10 minutach nic nienadchodzi sprobuj te kropelki, one baaardzo pomagaja na kolke bo wtedy dzidzia tez nie ma powietrza w brzuszku, no a jeszcze jedno na kolke dobry jest spokuj, jak jest ciemno w pokoju zadnych halasow i mimo placzu dzidzi ty musisz zachowac spokoj bo kolka jest tez powodem niewyksztalconego ukladu nerwowego wiec wszystko co drazniace ( chodzi mi o bodzcce z zewnatrz ) dla dzidzi jest bolesne czasami,

ja dzis za rada poloznej klade mala do nosidla od wozka i bedize spac przy otwartym oknie, bo mala ms trudnoscio z rozponaniem kiedy spania czas ale na spacerkach spi wiec w wozku w dzien bedzie spac, mala malo spi w ciagu dnia a to pewnie przez to ze kiedy jestesmy goscinie wszyscy ja nosza a w domu niew wiec ona niewie jak zasypiac