Strona 28 z 201

: 20 sie 2007, 19:45
autor: karina22
wsumie niewiem czy dziewczynka :-D ,tak jakos juz z mężem ustalone że córa,no ale oczywiscie jak synus bedzie bedziemy sie tak samo cieszyc,imie i dla cory i dla synka wybrane :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 20 sie 2007, 19:48
autor: żona
karina22, tzn,ze lekarz nie powiedział wam,ze dziewczynka? Czy powiedział tylko bierzesz pod uwagę ryzyko błędu? :ico_oczko: :ico_brawa_01:

: 20 sie 2007, 19:52
autor: karina22
lekarz nic niemówił bo usg było w 10 tyg,nastepne mam dopiero 28 wrzesnia,takze tylko moja intuicja moze mnie zmylic :ico_oczko:

: 20 sie 2007, 20:47
autor: żona
karina22, ojej to masz super rzadko te USG, a ja myslałam, że mi rzadko robi:) A powiedz mi czy ta twoja intuicja ma jakies podstawy w "zabobonach" naszych babć? W stylu "córcia zabiera mamie urode", "przy córci jest bardziej rozlany brzuszek" "przy córci jest gorsza cera" etc.???:) Czy to po prostu czyste przeczucie?

: 20 sie 2007, 22:06
autor: Tagar
Cholipka, widze ze jestem niezle do tylu. Wy tu juz piekne zakupy robicie, imiona gotowe, nawet plec ustalona :ico_haha_01:
Ja od paru dni ciesze sie w miare normalnym apetytem i mdlosci ustepuja. Wymiotuje tylko codziennie rano, ale reszte dnia mam normalna. Nawet nie musze lezec, tylko wrocilam do pracy - no i stad te zaleglosci. Musze nadrobic dwa miesiace obijania sie wiec ostatnio rzadko tu zagladam.
Na to glupie usg genetyczne w koncu sie nie doczekalam. W przychodni mieli za kiepski sprzet wiec wyslali mnie do szpitala. Tam lekarka odbierala ciagle jakies porody i w koncu poszlam sobie bo mialam probe i ni w zab nie moglam zostac. Teraz zaczynam juz 15 tydzien, wiec chyba po fakcie. Trudno, moze to i lepiej nie wiedziec, niz wiedziec np najgorsze... Poza tym slyszalam, ze wiele dziewczyn w ogole nie robi tych badan - najczesciej robi sie je po 35 roku zycia, bo wtedy jest najwieksze zagrozenie, wiec nie martwie sie tak bardzo.

Kurcze mi brzuch troche sie zaokraglil ale tak malo ze nawet foty nie trzasne bo wstyd z takim malym sie pokazywac :-D

Zakupy zaczne robic chyba pozniej... Ale wy wybralyscie super ciuszki!!! Podobaja mi sie na maksa. Tylko skad tu wiedziec jaki rozmiar? Jestem zielona...

Jak czekalam w szpitalu na to usg to siedzialam na porodowce. Jedna babka urodzila i wyszedl z sali jej maz. Mial wielkiego banana na twarzy i szedl tak wyprostowany jakby prostowal sie pierwszy raz w zyciu :) Widac bylo ze jest dumny i zadowolony. Az mi sie lezka zakrecila. Poza tym spotkalam znajoma ktora rodzi w pazdzierniku i co ciekawe umowila sie z lekarzem, ze jej pokaze jak wszystko wyglada. Wiec lekarz grzecznie oprowadzal ja po wszystkich salach i tlumaczyl jak to bedzie wygladac, gdzie ma sie zglosic, co po kolei i gdzie sa kibelki. Fajnie nie?

Dobra, bo sie rozgadalam.
Do uslyszenia pozniej!

: 21 sie 2007, 08:06
autor: karina22
żona, no rzadko mam te usg,moze dlatego ze lekarza zmieniłam ,a on stwierdził,że skoro wszystko ok to poco tak czesto usg robic??chociaz jak mąż bedzie miał jakąś lepsza kase na dniach to idziemy na usg prywatnie :-D

A co do płci to wsumie intuicyjnie czuje ze córa bedzie,poza tym te ciąże przechodze zupełnie inaczej,mdłosci ,zmeczenie totalne,zęby mi sie psują :ico_placzek: ,z synkiem miałam wszystko na odrwót,więc moze dlatego wydaje mi sie ze córe miec bede :-D

: 21 sie 2007, 08:12
autor: madziarka81
Cześć dziewczyny!

Ja usg miałam robione dwa razy, przy każdej wizycie. Teraz ide w piątek i mam nadzieję ze tez mi gin zrobi. Może dowiem się czy córcia czy synek? :ico_oczko: Ja raczej nie mam żadnych przeczuć związanych z płcią, nie chce się nastawiać konkretnie chociaż nie powiem fajnie byłoby mieć parkę :ico_oczko:

Pozdrawiam.

: 21 sie 2007, 11:20
autor: żona
ja coś czuję, że będzie chłopak, zresztą gin na poprzednim USg też sugerował,ze chłopak, ale to było tak wcześnie, że staram się tego nie 3mać. Może czuję, że chłopak bo zawsze chciałam mieć pierwszego synka? :ico_oczko: W każdym razie wyprawkę kupuję zupełnie uniwersalną. Narazie kupiołam tylko ten zestaw z allegro i pajacyka na 62 cm. Jak mi się dzidziuś urodzi dużo mniejszy niz 60cm to mezuś będzie latał i dokupywał coś maleństwu. Zresztą na ostatnim USg chyba bedzie mozna w przyblizeniu stwierdzic jak długi sie dzidziuś urodzi to moze sama zdąrzę coś dokupić jeśli będę miała same za duze ubranka :ico_oczko: Narazie się nie rozpędzam, ale myślę, że we wrześniu pochodzę sobie po sklepach z akcesoriami dla niemowląt i się zacznę orientować w cenach i w jakości, tak,zeby zakup był rozsądny.np takie łóżeczko warto miec z szufladą na dole chyba, nie? Ale podejrzewam,ze pan lub pai w sklepie wszystko mi opowiedzą i doradzą :ico_oczko:

Tagar co do zwiedzania szpitali to podobno mozna to robic w ramach szkoły rodzenia no i jesli się zgłosicsz na oddział i umówisz z lekarzem to oprowadzą cię po oddziale i wszystko wytłumaczą (tak przynajmniej słyszałam). Dobrze, że mdłości Ci mijają. Ja też jeszcze od czasu do czasu zwracam ale dla odmiany pó.źnym wieczorem. To i tak o niebo lepsze niz całodniowe mdłosci, prawda? A jak po powrocie do pracy? Dobrze sie czujesz?GDzie pracujesz jesli moge spytac?
No i wklejaj zdjęcie brzuszka ja tez nie miałam zbyt duzego jak wklejałam pierwsze foto, a teraz to juz niedawno następne wklejałam :ico_oczko: na pewno jest śliczny!


A ile macie w obwodzie? :ico_szoking:


Buziaki

[ Dodano: 2007-08-21, 11:21 ]
madziarka81 pisze:fajnie byłoby mieć parkę


hihi chyba każda z nas chciałaby parkę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 21 sie 2007, 13:06
autor: karina22
dziewczynki a planujecie karmic piersią swoje maleństwa????
ja powiem szczerze ze dziekuje bogu ze mogłam synka karmic 2 latka,przy rotawirusach i innych swinstwach cycek był i synek niemusiał w szpitalu lezec.
Mam nadzieje ze i teraz bede mogła karmić.
Buteleczke 1 zakupie w razie by co,i jedną na herbatke :-)

: 21 sie 2007, 16:21
autor: żona
karina22 pisze:dziewczynki a planujecie karmic piersią swoje maleństwa????


oczywiście, zdecydowanie i bezsprzecznie! Niech mi tylko Bozia da zapas pokarmu to normalnie będę karmić swoją dzidzie ile wlezie :ico_oczko: :ico_oczko:
a buteleczke sobie kupię tak czy siak,chociazby na odciąganie pokarmu. Wciąż studiuję i od czasu do czasu będę musiała pójśc chociaz na seminarium, dlatego butelka się przyda. Zostawie dzidziusia z teściówką , niech i ona sobie troche pokarmi :ico_oczko: a wy jak zamierzacie robić? PEwnie pracujecie i idziecie na macierzyński, tak? Czy nie zamierzacie siedziec z dzidzią w domu za długo? W ogóle ile teraz jest macierzynskiego???