: 15 maja 2007, 18:11
zborra, pojęcia nie mam o co jej chodzi
moge tylko przypuszczać
pała jakąś dziwna niechęcią do mojej mamy...czyste urojenia bo nawet nie chciała jej poznać
jak miałam trochę nieporozumień z moją mamą to cały czas gadała jaka to ona jest wyrozumiała i nowoczesna i nie rozumie postępowania mojej mamy
pewnie podsłuchiwała moje rozmowy z meżem bo żadne z nas nie rozmawia z nią na takie tematy. Wymyśliła sobie, że moja mama nie jest zadowolona, że mam dzieci
zawsze wydzwaniała jak pojechałam do mamy, z pytaniem kiedy wróce i czy aby napewno maluchom nic nie jest, jakby u drugiej babci działa im się krzywda
teraz jak została poinformowana o moich planach to pewnie białej gorączki dostała
jeszcze bardziej ja wkórzę jak powiem, że chcę urodzinki maluszków zrobić właśnie u mojej mamy
[ Dodano: 2007-05-15, 18:15 ]
tyle, że to ja jej powiem osobiście
nie odmówię sobie tej przyjemności













[ Dodano: 2007-05-15, 18:15 ]
tyle, że to ja jej powiem osobiście



