Filip też rozumie,jak cos chce,to ciągnie mnie i pokazuje,ale gadac za chiny nie chcemati niechce mówić mama zato bardzo dużo rozumie
[ Dodano: 2008-06-16, 10:31 ]
Ze starszym bratem graja w piłkę:)
u nas to samo.to chyba tak z tymi Mateuszkami jest;) i chlopcami wogole. ja sie smieje ze potrzebuje chinskiego tlumacza do syna.jedyne zrozumiale slowo to bip-czyli auto:)czasem mowi mama ale nie za czesto i nie wiem czy chodzi mu o mnie czy o przytulanie.bo jak podchodz psa przytulic to tez mowi mama;) co do rozwalonych buziek to Mat juz dwa razy tak przydzwonil,raz o pdloge raz o drzwi ze sie krew z buzi lala.zeby cale,jezyk tez ale raz wqarge mial jak bokser no i 2 razy sobie to wiezadelko przy gornej wardze rozwalil...ale zyje.strasznuie wolno mu zeby ida:/ na dole ma tylko jedynki:( a u gory jedynki,dwojki i pol czworki jednej...lala napisał/a:
mati niechce mówić mama zato bardzo dużo rozumie
Filip też rozumie,jak cos chce,to ciągnie mnie i pokazuje,ale gadac za chiny nie chce
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość