Strona 28 z 1041

: 15 cze 2008, 17:25
autor: GLIZDUNIA
Zborra,usmialam sie jak niewiem z tego smrodka pampersowego :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_brawa_01:
ja patrze a mi ostatnio urodzinowego sto lat nie przerobilo w you tubie,musze gdzie indziej poprobowac....a teraz zgrywam tez filmik z dzis...oby sie zgral....a wogole to zaniedbalam moje dziecko z nagrywaniem,a szkoda mi bo to taki fajny wiek i nie bedzie miala sie z czego posmiac kiedys...

Jagodka,no gratulki !!!!ach jak ja lubie jak Maya tak spi...ostatnio tez tak sypiala ale sie skonczylo,teraz ma 1 drzemke na dzien co mi sie malo podoba :ico_noniewiem:

: 15 cze 2008, 18:08
autor: kamizela
No, ja już spakowana :ico_haha_01: Dwie olbrzymie torby i kuferek plus wózek :ico_szoking: A jedziemy na 5 dni :ico_oczko:

: 15 cze 2008, 18:18
autor: GLIZDUNIA
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 8981&hl=pl
to bardzo stary filmik juz....ale zeby nie bylo :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-06-15, 20:15 ]
en filmik jest z dzisiaj....Maya i jej nowy wóz :ico_haha_01:
http://pl.youtube.com/watch?v=aqVOh206EPg

[ Dodano: 2008-06-15, 21:21 ]
Kamizela,czy na 5 dni czy na 2 tygodnie to zabiera sie prawie tyle samo rzeczy....bo wiadomo ze i tak wszystko moze sie przydac!

u nas juz po kapieli Maya idzie spac....a no i bylo u nas pierwsze obcinanie wloskow :-D :ico_haha_01: :ico_brawa_01: no i zachowalismy je na pamiatke....nie duzo bo tylko wyrownalam jej troche tyl....
poza tym wlazla dzis sama na krzeslo od komputera,wciagnela sie rekami glizda mala....zaliczylismy dzis tez spacer dosc dlugi w jakis alejkach spacerowych i Maya nawet siedziala w wozku..... :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-06-15, 21:36 ]
dziewczyny gdzie jestescie?!......jakoas samotna sie tu czuje dzis :ico_noniewiem: .....A. mowi ze Mayi wyszla gorna trojka ale sama nie widzialam wiec nie wierze :ico_oczko:

: 15 cze 2008, 22:16
autor: Sikorka
Jestem jestem GLIZDUNIA, zgrywam zdjęcia, zaraz będę znów reklamować moje Kozienice i kusić wszystkie do przyjazdu w moje strony :-D A dzieciaczkami pewnie, że się zajmę wszystkimi bez wyjądku :-D A Wy będziecie mogły mieć wychodne :ico_oczko:

Zborra oj uważaj, uważaj bo faktycznie super niania będzie Ci potrzebna. A czy Hania kiedyś dostała tego aniołka o którego tak walczyła??? Bo jeżeli tak, a teraz mama miała kaprys i już nie dała to i Hania miała kaprys. Dziecku jak się czegoś zakazuje to już raz na zawsze. Bo dzieciaczki to takie proste istotki :ico_oczko: Nie wolno raz im na coś pozwalać, a innym razem tego samego zabraniać. Może Ty Hani aniołka nie dajesz, a może babcia dała??? Konsekwencja jest naprawdę bardzo ważna w wychowaniu naszych maluchów. A jeżeli dzieciaczek coś chce, a nie wolno mu i on tak strasznie protestuje wtedy trzeba szybko czymś dozwolonym go zainteresować, czymś co lubi, odwrócić jego uwagę. To nie jest trudne wystarczy troche chęci, a naprawdę się opłaci.
No to już SuperSikorka się nagadała :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

Za chwilkę będą fotki :-D

[ Dodano: 2008-06-15, 22:22 ]
Mój mały okularnik :-D
Obrazek

Nad jeziorkiem. Piasek to mój żywioł
Obrazek

Nasze małe jeziorko
Obrazek
Obrazek

Plac zabaw nad jeziorem
Obrazek

A w tym pensjonacie mogłybyście nocować :-D
Obrazek

: 15 cze 2008, 22:23
autor: GLIZDUNIA
ach SuperSikorko masz racje ze konsekwencja przede wszystkim....u nas wlasnie to nawala...ja zakazuje a wystarczy ze wyjde na 2h do pracy i Maya juz wszystko moze bo A. niby nie wiedzial ze jej zabronilam :ico_puknij: .....i lapiemy sie na roznych zakazach i roznych pozwoleniach.....ale udalo sie cos z Maya wypracowac....zazwyczaj czegos nie mogla dostac bo wkladala do buzi i zasliniala i teraz juz tak nie robi jak wyraznie jej powiemy ze moze potrzymac ale nie wolno brac do buzi bo zabierzemy...kilka razy faktycznie jej zabralam tak jak obiecalam i juz wie ze tego zakazu musi sluchac.....i w tym przypadku szybko nudzi sie przedmiotem i odklada na miejsce....

[ Dodano: 2008-06-15, 22:25 ]
Sikorko niezla reklama :-D :ico_brawa_01: a z Karolka kochany okularnik...i widoki u Was swietne,czuje sie spokoj!!!!

: 15 cze 2008, 23:04
autor: Sikorka
No i co, my tylko z GLIZDUNIA, tu dziś dyżurujemy??? reszta już na wczasy wyjechała czy co???

A ja się jeszcze ciastem objadam, upiekłam biszkopt ze śmietaną, truskawkami i galaretką. Trochę pora nie stosowna, ale galaretka dopiero stężała :-D
No to tym smacznym akcentem mówię dobranoc....

: 15 cze 2008, 23:46
autor: GLIZDUNIA
ja wpadlam tylko dobranoc powiedziec.....hmmmm zdaje sie ze nasza nowa majowka Octavi nie mogla sie dzis tu dostac wiec moze ktoras z dziewczyn tez miala takie problemy koro frekwencja taka slaba dzis :ico_noniewiem:

do juterka :ico_spanko:

: 16 cze 2008, 06:07
autor: doris
witam z rana

ja weekend mialam straaaaaaaaaaaszny...

w czwartek i piatek nocki i to takie ze nie dalo sie drzemnac nic, a nic... w dzien w piatek spalam tylko 4h!!!!!!!!! w sobote rano wrocilam z pracy, wzielam prsysznic i do szkoly na zaliczenia!!!! jak mnie dziewczyny zobaczyly to stwierdzily ze wygladam jak smierc!!!!!!!!!!! i na dodatek jeszcze po zajeciach na piwko poszlismy..... wrocilam wieczorem okolo 19 - kapiel kingi i spac poszlysmy po normalnie padalam na twarz... w niedziele rano znow do szkoly na zaliczenia, ale ponoc juz wygladalam lepiej - w koncu przespalam noc, ale nie odespalam jeszcze dwoch zarwanych nocek.

no dobra ja lecem zaraz do pracy, dzisiaj mam jakas dziewczyne na szkoleniu w recepcji wiec nie wiem czy sie odezwę póżniej

buziaki i milego dzionka zyczem

: 16 cze 2008, 08:55
autor: Patrycja.le
Dzień dobry kochane.
Sikorka, no reklama jak ta lala. Ja to bym chętnie przyjechała tylko to nasze spotkanie jakoś tak nie bardzo chce wyjść.
doris, to milej pracy i :ico_sorki: za weekend i nadal trzymam kciuki za męża
GLIZDUNIA, ja jakoś nie umiem zakazać tak bardzo Krystkowi, bo nawet jeśli ja mu zakażę to potem inni pozwolą i tyle mojego wysiłku.

A u mnie dziś piękne słoneczko, a ja w pracy :( Ale ważne że ślicznie na dworze :)

O, a w weekend mój mały rozrabiaka to się tak nabawił bo z racji tego że Krystek ząbkuje to spał ze mną a męża wyrzuciliśmy na materac to ten materac napompowany cały dzień w pokoju leżał. Krystek miał tyle pociechy z niego że hej. Wchodzenie, schodzenie, skakanie strasznie go zajmowało :)

: 16 cze 2008, 09:27
autor: jagodka24
WITAJCIE KOCHANE
piekne te twoje kozienice ja z checia przyjede ale po 20 lipca bo wracam z pobierowa

ja mam do ciebiue 285 kil wiec można sie wybrac w wakacje

moje dziecie moze pieknie spalo w nocy ale za to w nocy dała popisuwe
w 24 juz zaczeła sie ruszac i do 2 praktycznie nie spalismy
okazalo sie ze ma kupe ale nie bylo jej czuc
jednak juz tak sie rozbudzila ze trzeba bylo znowu dac herbatke i czekac