Strona 28 z 43

: 19 lip 2008, 10:47
autor: magda75
witajcie :ico_oczko:
u mnie nocka kiepska i nie przespana Gabi co chwile sie budzila i plakala a ja nie wiedzialam o co jeje chodzilo :ico_olaboga: juz nie mialam sily zeby ja nosic
a teraz spi :-D

a ja jak narazie nie mama ochoty na porzadkowanie moze pozniej ochota przyjdzie :ico_szoking:
u nas sloneczko swieci jest ladnie maz pracuje wiec ja sama :ico_sorki:
dzisiaj u nas jest festyn i mamy sie wybrac ale to dopiero pod wieczor :-) i jak sie pogoda nie zmieni niby nadawali deszcz :ico_szoking: ale jak narazie niebo czyste :-)

Natashka, super ze bez problemu trafilas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 19 lip 2008, 11:14
autor: pata
czesc laseczki
dużo zdrówka dla pelusia i krzysia :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
dobrze że Gabi ok z krosteczką
Natka super że dałaś rade :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
my też wylatujemy z Berlina z Schoenafeld tam byłaś ?
lulu lecimy do słonecznej italii :ico_haha_01: do mojej mamy , mama bierze wolne na nasz pobyt i będziemy mieszkać u jej przyjaciela :ico_oczko: w mieszkaniu ale się cieszę bo od lutego nie widziałyśmy się :ico_brawa_01:
a co do naszeo internetu bezprzewodowego to dalej go brak już nie wiem sama byl ten serwisant i nic nie potrafi zrobić ,potem ten nasz znajomy i tez nie uruchomił , tzn na tym pożyczonym kompie działa ale na kabel a my chcemy żeby nasz działał tak jak wcześniej bez kabla ,bo placimy za modem bez przewodowy po drugi kabel krotki i musze siedziec przy malym stoliku pod oknem hihi i trace nadzieje ze ktos to uruchomi przed naszym wyjazdem , dzis oddajemy pożyczony komp, ale ma pzyjsc jeszcze jakis T kolega :ico_noniewiem: ale mowie wam szanse są znikome :ico_noniewiem: chyba się zaszczele :508:
do tego teściowie na obiedzie dalej , teściowa wczoraj zwolniła pracowników ,bo nic nie robili nabrali prac robią gdzie indziej i kłamia mowie wam ma dość to nie mój remont a czuje sie jakbyśmy go mieli u siebie w domu :ico_olaboga:
w pon ma przyjść moja koleżanka , i umówiłam sie do fryzjera na 13 ,pozazdroscilam kamizeli hihhi i chyba odrapie fryzurkę :-D mogę? :ico_oczko:
jakbym nie miała netu to odezwę sie od dopiero mamy
buziaczki dla was i dzieciaczków
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

: 19 lip 2008, 13:47
autor: kamizela
pata - pewnie, że możesz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_oczko: Powiedz fryzjerce - a la Victoria Beckham poproszę :ico_oczko: :-D

A my jedziemy po południu do mojej babci na coroczny zjazd rodzinny - będzie kupa śmiechu, dobre jedzonko i napoje procentowe :ico_oczko:

: 19 lip 2008, 21:24
autor: lulu81
Witajcie

pata, ale Ci fajnie, słoneczna Italia , ach, rozmarzyłam się
dostałam zaproszenie od byłej teściowej do nich do turcji przyjechać, ale w danej sytuacji chyba byłoby nie w porządku wobec narzeczonego chyba

kamizela, udanej imprezki :ico_brawa_01:

Natashka wielkie brawa za taką podróż , nie potrzebnie się bałaś

[ Dodano: 2008-07-20, 12:52 ]
Witajcie

u nas nocka przespana ładnie, już byliśmy na spacerku, obiad gotowy, a mały jeszcze nie usnął, ale chyba za chwilke uśnie bo coś tam śpiewa

: 20 lip 2008, 13:10
autor: kasiekk
witam

nie zaglądam bo D w domu i jakos nie mam czasu

Kacper dalej smara i kaszle,narazie nie byłam z nim nigdzie,nie ma gorączki,nie pogarsza sie,ale jak bedzie kaszlał do wtorku to juz pójde
dzis pogoda super ale kacper chyrla to nie jechalismy nad wode,rano z D był na działce,nic prawie nie je :ico_noniewiem: ale katar dokucza to mu sie nie dziwie
jutro nie mam jak za bardzo,bo jedziemy na pogrzeb,umarł mojego szwagra tato (rak) :ico_placzek:
a potem z mamą do lekarza,no chyba zeby mu sie pogorszyło to wetedy pójde jutro
dzis noc spokojna bo ostatnie dwie budził sie bo katar mu dokuczał

poza tym zmartwienie mamy tzn. moja mama od jakiegoś czasu dziwnie sie zachowywała,schudła,nie może jeść,smutna sie zrobiła,nie szło sie z nia dogadać,nie mogliśmy ja namowić żeby poszła do lekarza ale w końcu sie udało (ona idzie do lekarza dopiero jak ja porzadnie przyciśnie) wczoraj wymiotowała i ogólnie źle sie czuła no i poszła w końcu i okazuje sie po zbadaniu ze niby jest ok,tzn nic nie dzieje sie z ciałem ale psychika :ico_olaboga: ale ma początki depresji :ico_placzek: jutro już ja umówiłyśmy prywatnie do psychiatry bo to niema żartów :ico_sorki: ech mówie Wam zawsze coś,mam nadzieje że ja z tego wyciągniemy :ico_sorki: :ico_sorki:

Lulu co do przerabiania zdjęć to nie jest to trudne,wszystko pisze po polsku i w sumie próbujesz metoda prób i błędów,są tez stronki gdzie np jpo wyjaśnia jak sie robi różne rzeczy krok po kroku

przyjechała moja ciotka (mamy siostra) ze swoim wnuczkiem,też Kacper i ma 6 lat prawie,zostaną tydzień to Pelus będzie miał sie z kim bawić,już dzis na działce szaleli :-D :ico_brawa_01:

Nat :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za odwagę ,poradziłąś sobie super

Domi zdrówka dla Krzysia duuuzo

[ Dodano: 2008-07-20, 13:11 ]
kamizela udanego zjazdu,fajnie tak sie spotkać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Patuś ale Wam fajnie :ico_brawa_01: pozazdrościć :ico_sorki:

: 20 lip 2008, 13:54
autor: lulu81
kasiekk, mam nadzieje że mama szybko powroci do zdrowia

ja wkleje pare zjdec

Obrazek

Obrazek

Obrazek


tu z dwoma cmoczkami

Obrazek

Obrazek


je banana, dlatego taki brudny

Obrazek

Całuje babe

Obrazek

: 20 lip 2008, 14:00
autor: kasiekk
witaj lulu
zdjecia cudna,a model śliczny :ico_brawa_01: i te oczęta piękne :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-07-20, 14:19 ]
zmykam
obudziliśmy Pelka,zjemy i na dwór bo ciepło
moze zajrze wieczorem a jak nie to dopiero jutro
małż w nocy jedzie

miłego dnia paa

: 20 lip 2008, 14:22
autor: lulu81
kasiekk, dzięki :ico_haha_02:

no to miłego odpoczynku również

: 21 lip 2008, 09:33
autor: kasiekk
witam :ico_kawa: nikogo nie ma :ico_szoking:

nocka ok
Kacper kaszle,jutro lekarz,pomału zaczyna mu sie jakby odrywać ,ale wole pójsć niech go zbada ,mam nadzieje ze bez antybiotyku damy rade :ico_sorki:

zimno dzis,w nocy padał deszcz
o 13 jedziemy na pogrzeb :(

wczoraj bylismy u dziadków ,był kuzyn Kacpra Kacperek też,fajny chlopak ,fajnie sie bawia razem :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-07-21, 11:38 ]
w szoku jestem :ico_szoking: że nikt tu jeszcze nie zajrzał :ico_puknij:

nie jedziemy jednak na ten pogrzeb,umówilam Kacpra na 16 do lekarza i nie zdążymy wrócić,a poza tym chlodno jest to nie chciałabym go jeszcze doprawić
zaczął tak chyrlać :ico_olaboga: że lepiej go pokazę dzis jeszcze lekarzowi,teraz położyłam gto spać ale nie wiem jak zaśnie bo go strasznie meczy ten kaszel :ico_noniewiem:
ja też cos zaczynam kaszleć :ico_olaboga:

: 21 lip 2008, 12:05
autor: lulu81
Witajcie

biedny Kacperek, dużo zdrówka dla niego.
Masz racje kasiekk, ze nie poszłas na pogrzeb, bo pogoda okropna, a mały i tak chory