hej Dziewczyny
ja też miałam dziś "zarobiony" dzień, od rana obiad, szkoła...
potem tipsy robiłam znajomym na impreze i zajeło mi to całe popołudnie
nie odebrałam wyników, bo nie zdążyłam...
odbiore w poniedziałek i tak do gina ide dopiero 13 lutego
kobietki... a moge ponarzekać troche? bolą mnie plecy... ała... poleżałabym najchętniej w łóżeczku, ale ide jeszcze z psem na podwórko
Przemcio znów do kolegów zwiał, zeby mi nie przeszkadzać w "tipsowaniu" i jeszcze go pierona nie ma...
a teraz musze coś zjeść, bo głodna jestem jak smok, dziś tylko pomidorówkę wciełam
[ Dodano: 2009-01-24, 10:12 ]
Witam Was z ranka laseczki moje zaokrąglające się
Dziewczyny mam pytanko
Robiłyście już BADANIA PRENATALNE?
ech... dziś mam kupe roboty, wiec lecę sprzatać, później przyszła "teściówka" przychodzi paznokcie robić
no i wpadnie moja kuzyneczka bo jest akurat na Śląsku
mam jeszcze jeden problemik...
nie wiem czy Wam pisałam, ale moje hormonki tak buzują że ciagle bym się "przytulała"
ale Przemek...
od kiedy zobaczył dzidzie na usg (czyli jakoś 2 tygodnie temu) jakoś unika tego typu zbliżeń...
pytałam go o co mu chodzi, ale twierdzi ze wszystko jest ok, tyle ze jak próbuję się "przytulać" to on akurat musi isc do łazienki, albo spieszy sie do brata, albo jest zmęczony...
masakra, mam wrażenie że mnie do końca ciąży nie dotknie