Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Yvone, ja też się zastanawiam akurat nad tym imieiem :
SZCZEPAN - imię wywodzące się z greki, od słowa stephanos-wieniec, korona. Toteż Szczepan jest dobry, pogodny, ambitny, lubiący chodzić własnymi drogami. Z tego powodu uznawany jest za wielkiego oryginała, odstającego sposobem bycia, zachowania a nawet ubioru od innych ludzi. Jest mężczyzną pracowitym, ceniącym majątek, lubiącym dobrze i nowocześnie żyć. Posiada duże zdolności organizacyjne i przywódcze, które nie zawsze może uzewnętrzniać, bowiem ludzie, w stosunku do niego są zazdrośni. Ma uzdolnienia artystyczne, dobry słuch, talent aktorski. Nie żeni się zbyt wcześnie, jest dobrym mężem, świetnym wychowawcą dzieci. W nonono zasad życia rodzinnego, tradycyjnego, patriarcharnego
chociaż nie wiemy z meżem kogo się spodziewać i nie podoba mi się jak kojarzą je ze Stefanem ...

my w koncu wybralismy Isabelle miala byc Olivia ale jakos przestalo mi sie podobac i za duzo dzieci sie tak teraz nazywa a ze babcia tak bardzo chciala miec wnuczke Olivie wiec bedzie Isabelle Olivia

Hanah, no i super czyli "wilk syty i owca cała " u nas na szczęście dziadkowie nawet nie pytają, bo mają doświadczenie z pierwszej ciąży że i tak nic się nie dowiedzą bo my sami musimy się jeszcze naradzić po zobaczeniu buźki maleństwa

u nas kręcili wszyscy nosem na Huberta - ale zostało i się przyzwyczaili

Gosia A, a mojemu mezowi sie strasznie pdodba

Masumi nie twierdzę, że to osoby noszace te imię mają te same cechy, co Stefany. Jednak tak nasi przodkowie zaadaptowali imię Stefan, ponieważ bodajże do XIV w. nie wymawiali niektórych głosem, np. f stąd takie brzmienie. Później na nowo przyjęto imię Stefan. Podbnie z Maciejem, gdzie zmiękczono t jako c. Jest to naprawdę czasem niesamowite, jak imiona są odległe w brzmieniu od siebie, a znaczą to samo. Mnie osobiście też podoba się dużo bardziej Szczepan niż Stefan, bo Szczepany to fajne chłopaki

jagodka24, - u mnie mąż wybrał ja nie miałam co tu za dużo do gadania - zreszta ..jakoś nawet nie chciałam- ja chciałam, aby tylko to było "twarde" imię - i przyzwyczaiłam się - chodz na początku nie powalało mnie na kolana - to 1 syn mojego mężą - niech ma

gosia ja to samo...uparl sie na Olivera ,przekonal mnie ,wiec niech ma hihi tylko wkurzaja mnie teksty innych,ktorym sie nie podoba dzis kolezanka do mnie dzwoni i mowi ,,nie krzywdzcie dziecka ,, a co to za krzywda przeciez nam sie podoba...

lucy ja tez juz kilka razy slyszalam taki komentarz na naszego leosia... ale co mi tam... nam sie podoba i juz... hihi

witam mamcie
wiecie bo każdy zawsze coś o owym imieniu znajdzie za i przeciw ale i tak najważniejsze,że nam się podoba.
Imiona moich córeczek wymyśliłam sama i na początku nawet mężowi się nie podobały ,mąż się przyzwyczaił szybko ale rodzinka kręciłą nosem,przyjaciółka wysłała mi z niemiec smsa z innymi imionami,że np takie mogę dać a nie Gabrysia ,bo to brzydkie że jak będzie starsza to będzie ją głupio wołać .podobne zdanie miala o Zuzi Ale nam się podoba.Dziewczyny są coraz większe a ja nie wyobrażam sobie żeby nosiły inne imiona.
Dodam jeszcze,że przyjaciółka ma Kamila i Karolinkę bardzo ładne ale Karolinka miała się nazywać Kaszmir lub Kimberli...ale ja tego nie komentowałam i komentować nie będę