My wrócilismy ze spaceru - uciekałysmy przed deszczemi weszłam do domu i nawet nie zdązyłąm sie przebra cw strój roboczo- domowy i zaczeło lać. Zreszta cały czas sie kotłuje i chyba bedzie burza
Natalka ale zajmujesz sie dwoma dzieciaszkami to zupełnie tak jakbyś cwiczyła
Iwonko u mnie jest z kolei taka sytuacja z moim tatą. Też należy mu wszytsko podporządkowac bo on pracuje i ma mniej czasu i nie rozumie ze ja dostosowuje wszystko do Oliwki bo to ona nadaje rytm. Jezeli chce isc spać to idzie spac a nie sie bawić. i on nie rozumie dlaczego np. jestem pozniej niz sie umawiałam. Jemu o wszytskim trzeba mówic z kilkudniowym wyprzedzeniem (jak chce zeby mnie gdzies zawiózl to musi to wiedziec trzy dni wczesniej) tylko on to moze wyskakiwac z pomysłami do realizacji nawet tego samego dnia i mi nie ma prawa sie to nie podobać.
Dziewczyny ja chce isc do pracy jakos po wakacjach by miec mozliwośc wziecia kredytu na mieszkanie bo wynajmowac w nieskonczonosc tez nie mozemy. Ale jak tak was czytam to jeszcze chyba sie zastanowię.
[ Dodano: 2007-05-29, 14:42 ]a to moja panienka w czapce reprezentacji polskiej