Strona 271 z 468

: 17 paź 2009, 15:30
autor: eve.ok
amola i przywieźli ja z powrotem na waszą salę? :ico_szoking: do ciężarnych? :ico_olaboga: u nas chociaż na ile mogą starają sie separować żeby nie drażnić widokiem brzszatek...

gosh...młoda nie młoda...przeżywa...jejuś...wciaż sie dzieją takie rzeczy... :ico_placzek:

: 17 paź 2009, 17:17
autor: karmelka
straszne :ico_placzek: w jednej chwili masz dzidzię a zaraz jesteś po zabiegu :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-10-17, 17:18 ]
ja wam powiem,że gdybym miała parę tysięcy na zbyciu to bym poszła rodzić prywatnie,ale nie mam i muszę iść do pństwowego szpiata,cieszę się że chociaż tą osobistą położną będę miała :-)

: 17 paź 2009, 17:39
autor: herbaciana
Amolka,ja z Asią mam kontakt jedynie na forum,takze nie wiem co z nią jest:(
straszne co z tą dziewczyną się stało.
ja przynajmniej leżałam sama w 'separatce' dla roniących

: 17 paź 2009, 19:17
autor: eve.ok
karmelka a ja ci powiem, ze swojego szpitala nie zamieniłabym na zaden inny, choc publiczny i to nienajbogatszy, ale personel, głownie pielęgniarki na prawdę do rany przyłóż :-) a do porodu nie trzeba miec prywatnej kliniki - ja miałam prywatna położną i było super :-) poza tym leczę sie u lekarza, który trzęsie oddziałem, jest z-ca ordynatora a teraz na dodatek skacze przy mnie nieziemsko, wiec opiekę mam rewelacyjną...wiem że nie zawsze tak bywa i w moim przypadku i tak jest to okupione dużą ilością pieniędzy, ale generalnie poza niedociągnięciami sprzętowymi na swój szpital na prawdę nie mogę narzekać :-)

a co do strat...ja tylko tyle zrozumiałam, że nic nie gwarantuje, że jesteś w ciąży i to jest równoznaczne z tym, ze będziesz szczęśliwą mamą; w mojego szwagra rodzinie urodził sie zdrowy chłopiec - dostał 10 pkt a po tygodniu zmarł - nie wykryli wady serduszka... :ico_noniewiem:
trzeba doceniać każdy dzień i łapać chwilę :-)

: 17 paź 2009, 20:13
autor: karmelka
eve to fajnie masz z tym szpitalem i na dodatek twój lekarz w nim pracuje.Ja będę rodziła w szpitalu w którymnie pracuje mój lekarz,ale za to mam możliwość wynajęcia położnej :-)

[ Dodano: 2009-10-17, 20:15 ]
kupiłam dziś rożek w Smyku :-)
Obrazek

: 18 paź 2009, 08:54
autor: eve.ok
widzę karmelka, ze Ty juz ostro zakupujesz :ico_brawa_01: ja jeszcze dla Tymusia nic nie mam, ale my zawsze robimy tak, ze jedziemy na hurtowe zakupy-wszystko od razu. Aczkolwiek myślę, ze za jakiś miesiąc sie rozpłynę w ciuszkach :-D

ja już po śniadanku, bo Jagodka nie odróżnia niedzieli w którą powinno sie spać dłuzej od dnia przedszkolnego i budzi mnie o 7 :-D

życzę Wam kochane miłej niedzieli :ico_haha_01:

: 18 paź 2009, 09:50
autor: Sabcia
Witam Kochane Lutóweczki!!!! wpadam zobaczyc co słychac ????
herbaciana, sliczny Aniołeczek
eve.ok, ja tez przez cała ciaze miałam bole głownie spojenia i tak mam do dzis :ico_zly: ale jeszcze troche i bede juz po
Trzymam kciukaski zeby u Was było wszystko ok i ciaze donoszone

: 18 paź 2009, 12:39
autor: Amola85
eve,ok nie dali jej do nas... ja zapytalam pielegniarki co z nia i mi powiedziala.. a ja przywiezli na moment,gdy sie wybudzila, zeby powiedziala co jest jej i zeby ja przeniesc.. nie iwem czy to dobrze oderbralam, ale wyszlo na to ze jestem jakas specjalnie bogata :ico_olaboga: kochane... znajduje sie tu dlatego tez ze moja siostra ginekolog tutaj pracuje, i tez dlatego ze moj lekarz prowadzacy, wiedzial co sie ze mna stalo wczesniej wiec... tak jak to napsialakarmelka nie mam znowu jakis tysiecy na zbyciu .... :ico_szoking: ja tez zycze wam dobrej niedzieli... zis mamm miec usg jesli chcecie napisze pozniej co i jak...

: 18 paź 2009, 17:17
autor: herbaciana
Amolka trzymam kciuki za USG :) napisz jak wrocisz
ja dopiero do domu wrociłam.dziś mam męża blisko siebie to korzystam z niego ile wlezie-zakupy,znajomi itp.tylko u tesciowej nie bylismy,ale 1 niedziele bez nas moze wytrzyma :ico_szoking:

: 18 paź 2009, 20:49
autor: karmelka
amola pewnie,że chcemy żebyś napisała co i jak po USG :-) fajnie,że masz siostrę ginekologa.Wiesz dla mnie prywatna opieka lekarska kojarzy się z wydatkami i to dużymi.Nie wiem czy jesteś bogata,bo przecież nie poruszamy tutaj takich tematów,a w mojej wypowiedzi chodziło o poród prywatny,który u mnie kosztuje ok.5000zł i na taki mnie nie stać.Fajnie,że masz taką opiekę :-) mam nadzieję,że nie poczułaś się urażona,bo ta wypowiedź nie była pod twoim adresem,raczej tak ogólnie. :-)