Strona 272 z 1305

: 27 sie 2008, 13:32
autor: ananke
ananke, co dobrego jesz?
jeszcze nie mam pomysłu na lunch... na obiad zupkę będę gotowała, a potem na zagryzkę sałatkę z tuńczyka... a teraz nie mam jakoś chętki na nic poza pizzą i pepsi :-D ale to oczywiście odpada :-)

: 27 sie 2008, 13:32
autor: donatka26
ja to jestem chodzący kłębek nerwów, wczoraj się wypłakałam :ico_placzek: , bo mnie ojciec wkurzył

: 27 sie 2008, 13:33
autor: perelka25
że funduję dziecku porcję niepotrzebnych nerwów... i żebym o tym pomyślała, zanim znów buchnę płaczem... ale czasami ciężko się powstrzymać...
jest bardzo ciezko sie powstrzymc tym bardziej jak sie wie ze nie wiele mozna zrobic :( ja sie opanowac nie moge normalnie od tych nerwow

: 27 sie 2008, 13:33
autor: ananke
ja to jestem chodzący kłębek nerwów, wczoraj się wypłakałam :ico_placzek: , bo mnie ojciec wkurzył
kurna, ach te nasze hormony ciążowe... ja to się prawie popłakałam, jak mi Chłop kupił pasztet z indyka zamiast z kurczaka :-D

: 27 sie 2008, 13:34
autor: donatka26
ja miałam na obiad ziemniaki, surówkę i mama mi zrobiła mini roladki polędwiczki, żebym coś z mięsa zjadła, jeszcze mam na jutro :-)

: 27 sie 2008, 13:34
autor: perelka25
ja to jestem chodzący kłębek nerwów
ja tak samo :( kazdy mi mowi co ja robie ale ja nie moge inaczej tak strasznie sie boje o dziecko i wiem ze nie moge sie stresowac i to mnie jeszcze bardziej stresuje :ico_placzek:
a ja z moim M to wiecznie sie kloce

[ Dodano: 2008-08-27, 13:35 ]
mama mi zrobiła mini roladki polędwiczki,
mniammmm.....ja mam mileone z kapusta kiszona :-D

: 27 sie 2008, 13:35
autor: donatka26
mąż rano była na grzybach i przyniósł sporo prawdziwków, ja z grzybów to lubię sowy (kanie), ale lubię zapach prawdziwków

: 27 sie 2008, 13:37
autor: perelka25
kurna, ach te nasze hormony ciążowe... ja to się prawie popłakałam, jak mi Chłop kupił pasztet z indyka zamiast z kurczaka
:-D :-D :-D :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: ja tak samo reaguje jak mi kupi to co nie trzeba .... kiedys zamiast podac ziemniaki w calosci pogniutl je myslalm ze mu nogi powyrywam a plakalam jak jakas nienormlana

: 27 sie 2008, 13:37
autor: donatka26
to mnie jeszcze bardziej stresuje
ja tak samo, ale najbardziej mnie ojciec denerwuję, muszę go omijać, w ogóle ja jestem głupia, bo przejmuję się każdą małą rzeczą :(

: 27 sie 2008, 13:40
autor: perelka25
ja tak samo, ale najbardziej mnie ojciec denerwuję, muszę go omijać, w ogóle ja jestem głupia, bo przejmuję się każdą małą rzeczą :(
ja mam identycznie a ojciec jak byl u mnie na 2 tygodnie myslalm ze nie wytrzymam tak mnie wyprowadzal z rownowago dziala na mnie jak plachta na byka i to nie tylko on jest wiele rzeczy takich dla mnie ...a przejmuje sie tez wszystkim :ico_placzek: czy ty taka bylas przed ciaza? bo ja nie