: 02 gru 2009, 22:42
Patisiaaa jeszcze troszkę cierpliwości... i będziesz przytulać Oliwkę
Barbapuppa wbrew logice czekamy na te nieprzespane noce... z taka niecierpliwością. na początku pchnie nas do tego niewiedza a potem krótka pamięć i WIELKA MIŁOŚĆ. nie tak jest ??? Ty wiesz najlepiej. Masz już trójeczkę. Mi i mężowi też się marzy trójka szkrabów..., ale dopiero jesteśmy na starcie!!!
Shiva ... Justynka weźmie Cię teraz z zaskoczenia. jak już się zacznie... to chwila, moment i będzie na świecie
dziś kupiłam koszulki do szpitala. długo się do tego zbierałam bo nic nie mogłam wybrać, nić mi nie pasowało. z musu coś tam dziś wybrałam...
ale dostałam od Męża piękny szlafrok. w kolorze oberżyny... bakłażana. naprawdę śliczny. ładniejszego nigdzie nie widziałam, więc dobrze, że sama nie kupiłam. mogłam poprosić też o kupienie koszulek... pewnie byłyby ładniejsze. chyba za bardzo skąpie i sknerze ostatnio przy zakupach dla siebie i taki tego efekt...
biustonosze do karmienia już też mam:) jeszcze klapki i majtki. i koniec. i można się pakować!!! najwyższy czas
cukier na szczęście się troszkę unormował...
palec chirurg wczoraj pociął, dziś oczyścił ... już mnie mniej boli. ulga spora:)
dobrej nocy dla wszystkich... bez nagłych porodów w nocy:) lepiej chyba zacząć za dnia... do jutra zatem!
[ Dodano: 2009-12-02, 21:44 ]
Shiva no to trzymam kciuki jutro. za szybki sprawny poród. trzymaj się ciepło... i czekamy na wiadomości!!! P O WO O D Z E N I A
Barbapuppa wbrew logice czekamy na te nieprzespane noce... z taka niecierpliwością. na początku pchnie nas do tego niewiedza a potem krótka pamięć i WIELKA MIŁOŚĆ. nie tak jest ??? Ty wiesz najlepiej. Masz już trójeczkę. Mi i mężowi też się marzy trójka szkrabów..., ale dopiero jesteśmy na starcie!!!
Shiva ... Justynka weźmie Cię teraz z zaskoczenia. jak już się zacznie... to chwila, moment i będzie na świecie
dziś kupiłam koszulki do szpitala. długo się do tego zbierałam bo nic nie mogłam wybrać, nić mi nie pasowało. z musu coś tam dziś wybrałam...
ale dostałam od Męża piękny szlafrok. w kolorze oberżyny... bakłażana. naprawdę śliczny. ładniejszego nigdzie nie widziałam, więc dobrze, że sama nie kupiłam. mogłam poprosić też o kupienie koszulek... pewnie byłyby ładniejsze. chyba za bardzo skąpie i sknerze ostatnio przy zakupach dla siebie i taki tego efekt...
biustonosze do karmienia już też mam:) jeszcze klapki i majtki. i koniec. i można się pakować!!! najwyższy czas
cukier na szczęście się troszkę unormował...
palec chirurg wczoraj pociął, dziś oczyścił ... już mnie mniej boli. ulga spora:)
dobrej nocy dla wszystkich... bez nagłych porodów w nocy:) lepiej chyba zacząć za dnia... do jutra zatem!
[ Dodano: 2009-12-02, 21:44 ]
Shiva no to trzymam kciuki jutro. za szybki sprawny poród. trzymaj się ciepło... i czekamy na wiadomości!!! P O WO O D Z E N I A