Strona 273 z 278

: 04 wrz 2007, 16:22
autor: Yvone
Jutro się umówię do pediatry na wizytę patronażową na poniedziałek, tak więc powie dokładni jakie te witaminy i chcę się umówić na szczepienia, bo nie chcę, żeby ją kłuli niepotrzebnie po kilka razy. Wszysko jest takie nowe. No a dzisiaj był pierwszy spacer i jej sie podobało. Przed wczoraj była pierwsza kąpiel bez histerii. My myjemy ją w oil latum i nie mydlimy. Nie mam pojecia czy to dobrze. No a dzisiaj był pierwszy spacer. W sumie wcześnie, ale jej się podobało. Jak ubieracie dzieciaczki w domu. W krótkie body, czy w długi rękawek i nogawki?

: 04 wrz 2007, 16:54
autor: Pruedence
No z tym, ze wszystko est nowe masz święta rację. Codzinnie sie czegoś uczę. My myjemy Tosie w płynie dla niemowląt Nivea. W domu ubieram jej kaftanik i śpioszki na szelkach.Ale jak jest chłodno to ją jeszcze zawijam w becik jak sobie leży, żeby nie zmarzła.

Widzę, że dziewczyny wszystkie bobaskami zajęte bo mało która sie odzywa. Mam nadzieje, że jak krupcie podrosną to bardziej nam sie zaktywizuje forum :-D

No i z dumą moge powiedzieć, że już mamy dobra bilirubinę :ico_brawa_01:

: 05 wrz 2007, 08:13
autor: dzu_nia
ja już w domku miałam termin na 26 sierpień a moja Maja przyszła za pomocą cesarskiego cięcia na świat 1 września 3000 kg i 54 cm.

: 05 wrz 2007, 09:33
autor: Pruedence
dz_unia OGROMNE GRATULACJE z okazji narodzin córeczki, jak bedziesz miała chwilke to pochwal się zdjęciami :) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

Nie wiem czy u was tez tak leje, ale w Krakowie jest tak od poniedizałki, normalnie depresji mozna dostać, nawet nie ma jak isć z małą na spacer bo cały czas pada i pada, bleee i do tego tak zimno sie zrobiło, rano 9 stopni :ico_placzek:

: 05 wrz 2007, 12:00
autor: Yvone
Gratulacje dla mamy i mamy i córci.
U nas we Wrocławiu nie pada, ale jest zimno i do tego jeszcze wieje wiatr. Może nie jest mocny, ale odczuwalny. Dlatego na spacer nie idziemy, a szkoda, bo na razie byłyśmy tylko na jednym.
Ale za to dzisiaj pojechałam na zakupy z rana. Ściągłam pokarm do butelki i zostawiłam małą z tatą. Boże od pół roku nigdzie nie wychodziłam, a tu i jazda samochodem i zakupy, po prostu rewelacja. Nawwet nie wiecie jak to cieszy, zwłaszcza po tak długiej przerwie.

: 05 wrz 2007, 12:47
autor: Pruedence
Yvone doskonale Cie rozumiem, jak poszłam w zesżłym tyg z małą do galerii buszowac po sklepach to normalnie rewelacja :-D Bo takie ciągłe siedzenie w domu jest nie dla mnie, przybawia mnie o depreseje, a tu taka paskudna pogoda, jeszcze nie mam samochodu dzisiaj więc jestem uziemiona, ale cóż odbijemy to sobie jak się troche rozpogodzi.

: 05 wrz 2007, 14:25
autor: Aga78
a u mnie dzisiaj pada :ico_placzek: i nici ze spacerku

dzunia GRATUlUJEMY Z CAŁEGO SERCA i życzymy zdrówka i pociechy z maleńkiego słoneczka!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_prezent:

Yvone
ta pieluszka to bardzo dobra rada, ale przede wszystkim spokój- ja jak nawet jestem lekko poddenerwowana to przy małej nic mi nie wychodzi- ona czuje mój niepokój i dopiero zaczyna się złościć :ico_olaboga:

Pruedence cieszymy się ogromnie i trzymamy dalej kcikuki za Tosię :-)

wisienka ja bardzo dobrze Cię rozumiem :-D :-D :-D moje dzieciaki też grubo ponad 1kg na miesiąc przybierają :-D a ja w dodatku karmię wyłącznie piersią :ico_szoking:

[ Dodano: 2007-09-05, 14:29 ]
zakupy to faktycznie rewelacja, ale ja coś nie mogę się zdobyć na odwagę i wziąść małą tylko w foteliku-nosidełku- mam wrażenie, że jej strasznie nie wygodnie i taka pokrzywiona jest :ico_olaboga: , i biorę gondolę na zakupy....

: 05 wrz 2007, 16:41
autor: 79anita
witam mamuski :-D znowu mnie dawno nie bylo juz nawet nie staram sie wszystkiego poczytac co tu naskrobalyscie
ja oczywiscie komu jeszcze nie gratulowalam to ... :-D sle buziaczki dla nowych malenstw no i oczywiscie starych tez :-D
co do kapieli to ja spiewam pieski male dwa... i mala Micitanke... no i podstawa jest nie doprowadzic do gloda :-D bo wtedy jest awantura... moj Kacper lubi kapiele ale juz oliwkowania i calej reszty niekoniecznie... co do wagi to dzisiaj bylismy na kontroli bo maly mial plesniawki i maly katarek to moj kolos ma juz 4,6 :ico_szoking: odczuwalne jest to przy lulaniu :ico_oczko: u nas problemy z zasypianiem potrafi mi marudzic do 23.00 i to jest katastrofa bo czlowiek chcial by sobie usiasc odzyc a tu lulanie no i nie ma jak sie spotkac z znajomymi :ico_placzek: ale w ciagu dnia jest grzeczny coraz fajniejszy dzidzius sie robi tez sie juz do nas usmiecha i to tak regularnie np rano jak jest wypoczety najedzony i to tak cala buzka bo wczesiej to tak mial ale tylko do siebie... jeden taki usmiech a u mnie znika zmeczenie i humor sie poprawia...
co do wychodzenia z domu bez malego to u nas katastrofa ja wyszlam raz do lekarza i raz do fryzjera mial byc dzien relaksu a tu po 20 min juz telefom tatusia i po relaksie
u nas w Jeleniej tez poda i jest zimno jak cholera tez kota mozna dostac od tego siedzenia w domu :ico_placzek:
co do spania w nocy malemu zdarza sie przespac max 4,5 godz ale za rzadko jak na nasze potrzeby ale w nocy jest grzeczny je i dalej w komara

[ Dodano: 2007-09-05, 17:02 ]
[img][img]http://images30.fotosik.pl/60/739d942bdc41654f.jpg[/img][/img] [img][img]http://images26.fotosik.pl/60/9130eb8eb47deda3.jpg[/img][/img]
no i dodam foteczki nie sa najnowsze :ico_oczko: bo aparat pozyczylam rodzicom

[ Dodano: 2007-09-05, 19:52 ]
teraz jeszcze doczytalam Beatko nie odciagaj z duzo ja w jednego dnia przeszlam na butelke
a nastepnego dnia pokarmu mialam juz mniej wyciskalam na pieluche tyle o ile jak juz czulam ze mm twarde piersi pilam szalwie ale nie przesadzaj po skonczy sie to jak u mnie rozwolnieniem :ico_oczko: po jakims tygodniu moja lekarka przepisala mi tabletki na spalenie ale to nie jest taka rewelacja jeszcze saczy mi jak nacisne to czasem poleci troche takiej wody a przez ta cholerna chemie i niewyspanie zemdlalam w nocy dzieki Bogu nie mialam malego na rekach czesto krecilo mi sie w glowie wiec sciagaj po troszeczke bo to chyba lepszy sposob

: 05 wrz 2007, 21:37
autor: Pruedence
Hej, dostałam smsa od Martuuni:

"Cześć! Od 3 dni jesteśmy już w domu! Niestety chwilowo nie mam dostępu do internetu. Nelcia jest cudowna i grzeczna! Czekamy z utęsknieniem na Tatusia, Buziaki"

i drugiego

" Po cesarce czuje się świetnie!. Osobiście polecam po 18 godz porodu z bólami krzyżowymi. To był koszmar! Ale nagroda jest cudowna."

WIęc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Nelci!

: 05 wrz 2007, 22:39
autor: wisienka24
Hej Slonka!!!
Anita, nareszcie sie do nas odezwalas!!! Super, ze u Was wszystko oki. :ico_haha_01:

Ja na razie na nic nie mam czasu. Zaczela sie szkola, jest mama i Szymek chce abym mu poswiecala wiecej czasu wiec nuda mi nie grozi. :ico_olaboga: Ale nasz synek szybko rosnie juz powyrastal z 1/4 swoich ubranek :ico_nienie: Nie wiem co to bedzie dalej. Rosnie jak na drozdzach :-D Ale jest przekochany!!!

Bede do Was wpadac w miare mozliwosci, bo to juz ostatni semestr szkoly wiec nauki mnostwo :ico_noniewiem:

Buziole!!!