Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Donata, własnie tak Mania to zdrobnienie od Marianny.

no i forumowym zwyczajem stawiam za 18 tydzień

dziś wizyta u gin, ciekawe co tam słychać w środku

a ja słyszałam że mówi się też Mania na Marię

U nas Mikołaja miał dostac Tobik na drugie, ale nam umknęło, więc to też długo uchowane imię. Ale mówię, mąż myśli jeszcze nad Tymonem.
Na podjęcie decyzji mamy jeszcze czas na szczęście.

ooo, to zaś daj znac co i jak tam u dzidzi słycha. a płec znacie czy moze dziś będzie okazja?
brawo za skonczony 18tc

ooo to będzie trzech Mikołajów

daj znać po wizycie , i za 18tc

mówiłyśmy, że ten wątek zaraża to co, jesień? jaki miesiąc? gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!

pażdziernik.
Mikołaj piękne imię.My z mężem mamy imiona na literkę M , syn również .

jeszcze nic nie wiem co do płci, no zobaczymy czy dziś się coś wyjaśni...

lala gratulacje zarażenia :D !! hihi

anza, powodzenia na wizycie ja tez dzisiaj ide Ja napewno nie bede miała USG bo pewnie w 32 tygodniu mi zrobi. Jedyne co to sie martwie o szyjke żeby mi sie nie skróciła bo ostatnio powiedział że troszke tak. Zobaczymy
Co do Mani to Marianna a Maria to Marysia ale róznie ludzie mówia i powiem wam że mi wersja z Marysia tez sie bardzo podoba.

Hejka. dzieki za slowa otuchy :) dzis rano wam odpisywalam ale wszystko mi sie skasowalo. no myslalam ze zjem ten telefon. a dlaczego telefon? bo na dodatek popsul nam sie laptop. i maz spoznil sie do pracy bo auto nie chcialo odpalic! tak mechanicy zrobili :) 600 zl na naprawe w tym miesiacu i mozemy sobie chidzic do garazu i ogladac jak stoi. na dodatek poklocilam sie z mama bo wg niej posiadanie przd nas auta to jakas fababeria bo przrciez mozemy chodzic te 4 km do przystanku. maz moze wychodzic 2 godz wczesniej do pracy i z przesiadkami dijezdzac, ja jak bede rodzic to przyjedzie po mnie karetka a z dzieckiem na szczepienia to moge jak maz isc 4 km, prssiadka z wozkiem i 2 godziny a trasie nie moje. bo ona jak byla mloda to tak jezdzika do szkoly. ja tez kiedys ald bez wozka. ale mimo wszystko humor lepszy. mam wszystko w d... dzis. od tych moich. nerwow boje sis o zdrowie naszej Hani wiec na rozluznienie i uspokojenje zrobilam dzis koszyczek z papierowej wikliny :) czas zlecial. skupilam sie na pracya i nie myslalam o zlosliwosci tego swiata. trzymam kciuki za wizytujace. gratutuluje 6 tyg :) super przezycie :)ja bardziej czulam sie ciazowo wtedy wlasnie jak teraz. teraz tylko ciezko i te wahania nastroj. pozddswiam i zycze milego czwartku. sorki za literowki ale pisze z telefonu

A Misia co tak milczy?

Hej...

jak zwykle duzo naskrobalyscie od wczoraj i bylo co czytac ja dzis jakas zabiegana jestem. od rana cos robilam i nawet czasu nie mialam laptopa wlaczyc. a to obiad trzeba bylo ugotowac wyprawic meza do pracy hehe zrobic mu kanapki i dac obiad chwile z nim posiedziec potem odwiedzila mnie siostra ze swoim synkiem. pozniej obskoczylam sklepy z moja mama i dopiero teraz mam czas chwile usiasc i cos Wam tu naskrobac.

monika, jak tesciu się czuje, nadal w szpitalu?
Czekam na zdjęcia dzieł, u nas moja teściowa nas zaszczyca naprawdę pięknymi ozdobami dzierganymi.

dziekuje ze pytasz. tesciu juz od piatku tamtego w domu a czuje sie chyba dobrze ale wiadomo po udarze jeszcze jest slaby i wiele rzeczy mu nie wolno. zaczyna od poniedzialku rehabilitacje z logopeda bo z mowa jest kiepsko nie idzie sie z nim za bardzo dogadac bo belkocze jesli chce powiedziec cos wiecej niz dwa wyrazy. miejmy nadzieje ze logopeda pomoze mu i mowa mu wroci i bedzie mowil normalnie jak przed udarem. zdjecia mojego dziela wrzuce tylko musze skonczyc a brakuje mi kilku ozdob swiatecznych i musze poczekac az zaczna sie pojawiac w sklepach. moja mama w tym roku wziela sie za robienie takich azurkowych jajek piekne moze tez zrobie zdjecie i Wam pokaze

tibby mnie tez zawsze nerwa bierze jak widze tyle brudnych garow w zlewie... wiec nie dziewie Ci sie ze taka byla Twoja reakcja.

za mna ostatnio tez chodza truskawki ale ja to bym w sumie sie napila koktajlu truskawkowego. mam kilka woreczkow z lata zamrozonych truskawek i chyba sobie wyciagne i zrobie z kefirem koktajl

kaczorek no w koncu sie odezwalas oj dlugo nie zagladalas tu do nas. co do imienia to powiem Ci ze bardzo ladne wybraliscie.

lala gratuluje witaj wsrod

U nas z imieniem to jest dalej dylemat. ciezko jest sie zdecydowac w sumie to moj maz wydziwia. mial byc na poczatku Marcel a teraz chyba bedzie Patryk. choc i tak w 100 % to ja dalej nie wiem jak bedzie miec nasz synek na imie bo jesli sie mezowi cos zwidzi to wymysli inne... na razie poki co nie podejmujemy jeszcze ostatecznej decyzji co do imienia

anza za 18 tydz.
daj znac co tam na wizycie sie dowiedzialas

anade widze ze Ty to tez masz ostatnio jakies przygody. mam nadzieje ze z czasem wszystko sie jakos ulozy