Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kamilka grunt to pozytywne nastawienie

Leona ja też poprasowałam, ale jakoś rzeczy Poli nie spakowałam, pewnie to jeszcze nie dziś No ja do tych niecierpliwych należę A moja córka dziś grzeczna, że dawno aż taka nie była, miło się z nią siedziało

Szkieletorku A. ode mnie ucieka, bo twierdzi, że jak za długo koło mnie jest to się zaczynam czepiać Szkoda gadać na temat zasad wychowawczych stosowanych przez niektórych

Jenny no to lekki sen ma synuś a w nocy jak Wam śpi?

A. jeszcze nie ma, ale my już wykąpane w łóżku, Pola bajki ogląda a ja zaraz się biorę za czytanie. Dziś moja córcia imieniny ma, moi rodzice byli u niej i troszkę kasy rzucili, będzie miała na dołożenie do nowego łóżka.

Nie wiem czy do Was dotarł ten kawal ale bez kitu jak ktoras ma problem z tesciowa to jest extra...

Kamilka przedni kawał

juz na fb widzialam ten kawal o tesciowej


Spinka wszystkiego dobrego dla Poli


Marcel tez juz w lozku, na razie gada cos tam do siebie, mam nadzieje ze szybko usnie

Leona no wlasnie jak pierwszy raz przeczytałam to padlam

Dobra klade sie bo czekam na meza mam nadzieje ze sam sie obsluzy bo musi sobie tylko nałozyc
I nadal nie wiem co z adasiem jutro bo wyglada ze poza katarem juz nic mu nie jest

kamilka dowcip czytałam na fb , a ty odpoczywaj jak najwięcej .
Ja dziś jeszcze wstawiłam jedno pranie żeczy , których w ostatnim czasie dokupiłam i dostałam.
spinkaja dziś jakoś dziwnie się czułam.Tzn jak chodziłam to w kroku mnie bolało jakby coś tam się zaczynało dziać i żebra z prawej strony cały czas bolą.

Nie wiem czy do Was dotarł ten kawal ale bez kitu jak ktoras ma problem z tesciowa to jest extra...

Znam go od dłuższego czasu .Tato mój gdzieś go słyszał i nam opowiedział.
Ale dobry to on jest nie ma co.

Witam, nocka spokojna więc ja bez humoru, tzn chyba mam zły dzień od samego rana zła jestem jak osa, rozdrażniona na maxa poza tym głowa mnie boli. Muszę chyba do koleżanki podjechać, żeby mi humor podreperowała.

Lala oby się coś zaczynało dziać u Ciebie Trzymam kciuki!

Leona dziękuję w imieniu Poli.

Kamilka i jak został Adaś w domu?

Szkieletorku wymyśliłaś jakiś torcik?

Spinka nie denerwuj się choć rozumiem bo pewnie i ja gdy będę w tym czasie co ty będę wyczekiwać oznaków porodu.
Ja już na tą chwile chciałabym rodzić a jeszcze troszkę przede mną przecież.
Jedź do koleżanki , troszkę się wygadasz i będzie ci choć na chwilę lepiej .

Tortu nie wymyśliłam , nie myślałam nawet bo na razie nie wiem kiedy będziemy robić urodzinki.Pewno jak będę znać datę to się bardziej zmotywuje do tego.

Mała znów dziś wstała przed 7. Słoneczko świeci ale pewno i tak zimno na polu.Zaraz pójdziemy na śniadano a potem może do cioci na kawę pojedziemy .A co nam też się należy heheh Oj żebym ja się nie rozpuściła z tą labą bo jak malutka się urodzi to nie będzie tak codziennie sielanki.Chociaż pamiętam z Lilcią zaraz wyszłam na spacer mimo zimnej październikowej pogody i jakoś dawałam rade obiad ugotować ,posprzątać dom i codziennie 2 razy wychodzić na godzinne spacery czy jakieś pogaduchy u znajomych .

Hejka

Spinka no co ty, miec kiepski humor dlatego ze nocka spokojna?? kochana doczekasz sie, juz blizej niz dalej

Marcel w przedszkolu, ja przed tv
Mezowi wczoraj zupa nie smakowala to dzisiaj obiad sobie sam robi takze mam luz