Strona 274 z 724

: 13 lut 2009, 12:47
autor: ejustysia

: 13 lut 2009, 12:53
autor: zoola27
o moj boze !!!! ale mamy małe brzuszki :ico_sorki: tego sie nie da opisac sł :ico_olaboga: owami !!!!

: 13 lut 2009, 12:56
autor: ejustysia
zoola no faktycznie takie rzeczy można wybaczyć , ale nie zapomnieć, wiem coś o tym - ja wyjechalam do olandii z innym on aby odreagowac na sile kogos sobie znalazl, żaluje bo nie bylo to tego arte a wiele popsulo, i choc wiem, że ja pierwsza odeszlam i , że on traktowal ją jak zero bo mówil jej ciągle, że nigdy mną nie bedzie i wogóle to ja mialam problem z tym bo ciągle mi to w glowie siedzialo ciągle bylam zazdrosna choc o tym co ja zrobilam dawno juz nie myslalam, teraz już minelo troche czasu i przeszlo, ale raz na jakies 3-4 miesiące to wraca choc juz nie w takim stopniu. Oni sami musza wiedziec na czym im zalezy a jesli chca byc ze soba to nie moga sobie nic wypominać. No, ale ja wiem, że latwo cos radzic

[ Dodano: 2009-02-13, 11:59 ]
a ja ta koieta musiala spać

: 13 lut 2009, 13:03
autor: zoola27
wiecie co ja juz nie mam siły ......tylko juz smiechac sie chce .....moja bratowa stwierdziła ze nie wie gdzie jest ??? ze wzieła kogos na okazje i ta kobieta poczestowała ja papierosem i ona staciła pamiec !!! .......normalnie oszaleje :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-02-13, 12:10 ]
ale walą sciemy .......braciszek dzwonił do tesciowej i jego zonka wyjechała z domu dopiero 20 min temu a od 15 twierdzi ze nie wie gdzie jest !!!! ........najwazniejsze poszedł juz powiedział ze pojedzie autobusem......bo przypuszcza ze jest u jakies kolezanki 3 km od domu .....a tamta to alkocholiczka i pwenie sie tam zatrzymała .....ja za nimi juz nie nadanzam :ico_olaboga:

: 13 lut 2009, 13:21
autor: ejustysia
telenowela :ico_olaboga: mówią, że życie to nie film :)

: 13 lut 2009, 13:38
autor: rybcia82
ale brzuchol u tej maniaczki!!!
jeden wieki żylasty rozstęp :ico_olaboga:

: 13 lut 2009, 13:53
autor: zoola27
w pore zjawił sie szwagier !!! nie wiem co sie dzieje zamknełam sie na górze ! na dole były wielkie krzyki a teraz cisza ......dzwoniłam do mamy zeby przysza ....oni chyba sie pobili .....to nie na moje siły ....normalnie patologia !!!! dobrze ze dziecko tego nie wiedzi ......zeby tylko Nataszce z tych moich nerwów sie nic nie stało

: 13 lut 2009, 14:07
autor: fortunata_fofa
Ja tylko na chwilkę częstuję się torcikami i gratulacje dziewczyny za kolejne tygodnie. zoola trzymaj się jakoś.

: 13 lut 2009, 14:40
autor: zoola27
nie wiem co sie tam dzieje i juz nawet nie chce wiedziec .......powiedziałam im tylko ze nie zycze sobie zeby do mnie wiecej przyjezdzali ani sie ze mna kontaktowali .....jesli nie potrafia uszanowac mnie i mojej rodziny ......a w szczególnosci tego ze spodziewam sie dziecka .... ....nie chce miec z nimi nic wspolnego przynajmiej do rozwiazania .....

: 13 lut 2009, 14:54
autor: rybcia82
zoola27, bardzo ci wspolczuje...ale masz racje..lepiej urwij z nimi kontakt niz masz sie denerwowac,sami zmadrzeja i przyjda w laske :ico_pocieszyciel: