Strona 274 z 946

: 17 kwie 2009, 11:47
autor: margolcia
betina, to dobrze :ico_sorki:

: 17 kwie 2009, 11:47
autor: rybcia82
betina, najwazniejsze,ze juz masz metode jak te leki brac i sie sprawdza,dbaj o siebie chudzinko:)

: 17 kwie 2009, 11:50
autor: margolcia
ja zmykam troszke pospać bo jestem strasznie zmeczona ta nieprzespana noca :ico_spanko:

: 17 kwie 2009, 11:50
autor: Renia0601
I ja się melduję, chyba z 10 stron przeczytałam i oczywiście nie pamiętam zbyt wiele :ico_oczko:

malutkaniunia88, bardzo dobrze że pójdziesz do innego gin i się uspokoisz trochę chociaż

: 17 kwie 2009, 11:53
autor: megi5566
Dziewczyny a jestescie zaopatrzone juz w wkladki laktacyjne? Bo zastanawiam sie czy na wszelki wypadek powinnam miec juz je w domu. A jak tak to jakie polecacie? :-)

: 17 kwie 2009, 12:05
autor: Renia0601
o wkładkach nie myślę nic dopóki nic mi nie leci :ico_oczko:
poprzednim razem miałam baby ono(czasem dwie pary na noc były potrzebne), ale jonsonn'a ponoć są fajne też

: 17 kwie 2009, 12:05
autor: rybcia82
ja tam wkladek nie mam,i nie kupie poki mi sie nie wyleje z mleczarni:)
narazie mi leci pare kropelek siary jak nacisne piers lub przygniote niechcacy,ae to odrobinke,wiec narazie to zbedny wydatek,a z reszta to nie wiem czy nie wystarcza narazie w razie czedo zwykle platki higieniczne do demakijazu,i tak nie karmimy jeszcze ?

: 17 kwie 2009, 12:07
autor: megi5566
W sumie to macie racje. Tylko po przezyciach Izus to sie troche wystraszylam ale w sumie jak cos to dwa kroki ode mnie jest apteka :-D

: 17 kwie 2009, 12:25
autor: Tagar
grrr doczytalam dopiero do 267 strony. alez wy stukacie. musze cos napisac bo zapomne co tam pisalyscie!!!

Olala - moja mala tez dostala temperatury. Ma katarek. Co podajesz Asi? Tez mi sie serducho kraja :ico_placzek:

Malutkaniunia - wywal tego swojego lekarza na drzewo malpy giglac i banany prostowac - moze to potrafi. Jak mozna nie badac kobiety w ciazy ? :ico_puknij: Nie panikuj z tym majem. Zrob sobie badania normalne, nie przesilaj sie i bedzie dobrze.

Izus - siara moze Ci wyciekac. Upewnij sie ze nie jest sniezno biala. Siara jest bardziej przezroczysta. I nie chce Cie martwic. To nie trwa do porodu... to trwa az nie skonczysz karmic. Potem wyciaka jeszcze bardziej mleko i cyce twardnieja jak tylko pominiesz jedno karmienia, a nawet jak karmisz to jest przerypane. Dlatego ja tak nie lubie karmienia... A po nockach to jest sie zalanym na maksa. A i w dzien trzeba uwazac siedzac w restauracji czy cos nie leci... grrrr...

Izus - to Ty chcialas rodzic w domu? Moja znajoma udodzila 3 dzieci w domu - jest amerykanka, bardzo sympatyczna i u niej to tradycja. Doszkolila meza i jest w tym obstukana. Mieszkala pare lat w Poznaniu i tez tu urodzila w domu chyba dwojke. Polozna raz nie zdazyla dojechac :) Jak chcesz dam Ci maila do niej bo ona bardzo popiera takie porody i chetnie dzieli sie swoimi doswiadczeniami bo chciaalby zeby wiecej dziewczyn na to sie decydowalo...

Ja w zeszlej ciazy mialam badania co tydzien odkad szyjka zaczela sie skracac. Teraz tez mi tak kazal przyjsc... Wiec pilnujcie sie dziewuchy!!!

dobra, wracam do czytania dalej...

[ Dodano: 2009-04-17, 12:37 ]
jej, doczytalam wreszcie...

jeszcze mialam napisac do Betiny!
ja bralam fenoterol w poprzedniej ciazy od 24 tygodnia do konca. Jak czesto go bierzesz? Czy lekarz kazal Ci najpierw zrobic badania? Bo teraz chce mi dac ten lek ponownie, ale najpierw robi mi wszystkie badania - krew, mocz i ekg serducha wlasnie zeby sprawdzic czy organizm wytrzyma. Moim zdaniem jak masz takie problemy to powinnas zadzwonic do lekarza i mu o tym powiedziec...
Ja niestety nie pamietam czy mialam az takie problemy poprzednio. Pamietam tylko ze nie moglam za szybko cos robic bo od razu sie pocilam, meczylam jakbym gory przeszla. I gadac nie moglam za duzo :D bo tez sie meczylam. No ale to jest tak ze jak sie bierze fenoterol to powinno sie lezec - a wiec nie powinno sie przesilac...

: 17 kwie 2009, 13:53
autor: Beata_Tychy
Ja wróciłam z pracy L4 dostarczone, posiedziałam z Mopem była to napchali ją ciastkami i szynka z lodówki :)

zakupki po drodze zrobilam i juz kotlety mielone sie robia ogoraski kwaszone tez sa wiec mniam mniam :)

chyba bedzie dziś padać....zbiera sie cały dzień i pogoda zapowiadała deszcze kurde noo, a jutro na grila miałam iść eh :/

mariquitaja też walcze ze spuchniętymi nogami idzie mi coraz lepiej :)
olalabiedna ta Twoja Asieczka :ico_pocieszyciel:
sierpniówka Ty cipucho ale ci sie wyjazd udał! Kołobrzeg! nienawidze cię! na na fimowa impreze to niechciałaś jechać :P

betina Zuza_00 izuś_85
:ico_szoking: to wszystkie moze się w chorzowskim na lodach spotkamy w maju :)
rybcia82 :ico_brawa_01: za udana wizyteee--- Ty kosciotrupie!
malutkaniunia88 czekamy na wieści