Strona 275 z 1166

: 28 sty 2009, 19:52
autor: shoo
ok zupka ugotowana, dzisiaj serwuje marchewkowo-ziemniaczana z maselkiem i kleikiem ryzowym :ico_brawa_01:

A. wlasnie wrocil, wiec bede sie zmywac, zeby cos dla nas tez ugotowac..

takze chyba zajrze dopiero jutro z rana :-)

udanego wieczorku dziewczyny, pa :-)

: 28 sty 2009, 19:57
autor: kamilka21
shoo tobie tez milego wieczorku zycze :)

[ Dodano: 2009-01-28, 18:58 ]
A ja jutro ide sie zapisac do szkoly kosmetycznej :)i juz w weekend do szkoly ide :(

: 28 sty 2009, 20:53
autor: szkrab
Kamila ale zobaczysz jaka to mila odmiana na weekend :-) mam na mysli szkole :-)

Milego wieczoru zycze.

Acha u mnie to w tym krzeselku jest jeszcze taka milutka wkladka tak ze Jula nie siedzi bezposrednio na ceracie :-)

: 28 sty 2009, 21:08
autor: margarita83
No witam wieczorkiem.

walczyłam z tymi programami antywirusowymi i mam zainstalowanego estea- sama to zrobiłam :-D :-D :-D
oczywiście wersja niele ... wiecie jaka prawda???

Jagna to chyba teraz obraziła się na amen, chyba trochę przesadziłam, sorki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
szkrab, wracaj szybko do zdrowia kochana.

Kamilka szkoła kosmetyczna, fajnie, też mnie to rajcuje, sama zdobię paznokcie, mogłabym robić to zarobkowo, ale od koleżanek kasy nie biorę. :ico_puknij:
A najlepsze jest to że ze swoimi chodze do kosmetyczki, no nie mam czasu sobie zrobić, a kosmetyczka to moja koleżanka więc zawsze jest powód żeby sie wyrwać z domu :ico_oczko:

Gie faktycznie krzeselko na troszke później.

Może wpadne póxniej, narazie zmykam , musze zrobic parę rzeczy

: 28 sty 2009, 22:30
autor: kamilka21
margarita sluchaj no ja robilam paznokcie akrylowe i robie makijaze tez i oczywiscie tez nie za kase ale teraz bedzie pretekst ze mam prawdziwy papier jako kosmetyczka i normalnie bede brala kase :) a ja mam kurs kosmetyczny z makijazu i wizau :)a avonu jako konsultantka :)

gie tak oczywiscie to krzeselko to na pozniej jak juz bedzie stabilnie siedziala Zu ja juz moge Hubiego wlozyc w takie bo on siedzi wiec spokom:)

Jagna chyba sie obrazila :( :ico_olaboga:
szkrab wiem wiem ja chodzilam na administracje jak bylam w ciazy ale jak maly sie urodzil to przerwalam a teraz powstal kosmetyczne studium i idena to :) ale nie wiem czy napewno bede szla w ten weekend bo musze zrobic badania ide w piatek ale nie wiem czy odrazu beda jezeli tak to spoko zaniose do szkoly i luz a jak nie to dopiero za 2 tyg pojde i bedziemy sie z moim M mijac bo on ten weekend ma wolne a idzie za tydzien do szkoly :( :ico_placzek:

: 29 sty 2009, 08:41
autor: Jagna30
Hej....


Co wyscie babiszony powariowały?Ja się nie obrażam ,za byle co.Mam jeszcze hustawki nastrojów,ale mam nadzieję że i to w krótce minie.

Pije poranna kawę... :ico_kawa:

Nocka w miarę,mała obudziła nas o 3 ,dostała butle i spała dalej.Tak jest juz od dłuższego czasu.Potem butla o 7-ej na spiocha i dalej kima z tatusiem.


Powiem Wam,że żelazo które dostaje ...jest juz dla niej czymś normalnym...ona chyba się juz przyzwyczaiła że musi to dostać rano i wieczorem,pije to bez żadnych cyrków..troszkę sie skrzywi i już :-D

Ale jak zobaczy sprey do nosa z wody morskiej...to szału dostaje :ico_noniewiem: Tego strasznie nie lubi.

Wczoraj byłam z nia na spacerku,po dłuższej przerwie.Mała jak zwykle zainteresowana otoczeniem...oczy szeroko otwarte....wytrzymała jakies 10 min...i usnęła,hahhaha.

No ok...gdzie wy????

: 29 sty 2009, 09:25
autor: shoo
hej i ja witam :-)

Jagna30, no tak, hormony i nastroje, tak mi sie cos wydawalo... dobrze, ze nie jestes na nas zla :ico_sorki:

a ten sprej, to na odblokowanie nosa (np. przy katarze)? dziala?

margarita83, ale z Ciebie samodzielna babka, brawo :ico_brawa_01: juz nawet komputra opanowalas... zaniedlugo chlop Ci nie bedzie do niczego potrzebny, hehe ;-)

kamilka21, fajny pomysl z ta szkola kosmetyczna, to chyba trwa rok, albo dwa, nie? tez myslalam, zeby na jakis kurs isc, najpierw myslalam o hiszpanskim, pozniej o fotografii.. ale to bylo, jak bylam w ciazy.. teraz tak sobie mysle, ze moze rzeczywiscie weekendy moglabym poswiecic na wlasny rozwoj, w jakimkolwiek kierunku... hmmm

a w ogole, to ogladalismy przedwczoraj program Beauticians (Kosmetyczki), w ktorym w ramach "odnajdywania swojego JA", kazano 5 kosmetyczkom, wsrod ktorych jeden byl facetem-gejem, robic rozne dziwne rzeczy... np. wykrzyczec na glos swoja slabosc, skakac na jakichs linach po drzewach, wyjsc na miasto bez makijazu i w koncu pozowac nago malarzom :ico_szoking:
angielska telewizja najlepiej zarabia na tego typu programach, w sensie o biednych niesmialych ludziach, ktorzy przechodza metamorfoze i pokazuja sie innym nago - o czym to swiadczy? hehe perwersja w czystym wydaniu :P

a u nas nocka sredniawa... A. powiedzial, ze bedzie wstawal do malego i tak zrobil... pech w tym, ze maly sie budzil co godzine doslownie (nie zdarza mu sie to czesto)... takze chyba teraz A. jest na mnie obrazony, ze musial wstawac, mimo, ze sam sie zdeklarowal.... zobaczymy, jak sie obudzi

a jak sie nie obudzi i dodatkowo spozni do pracy, to juz bedzie calkowicie moja wina
hehee

;-)

[ Dodano: 2009-01-29, 08:39 ]
dziewczyny, zobaczcie jaki piekny wschod slonca dzisiaj jest u nas :ico_brawa_01:
az sie nie moglam powstrzymac przed zrobieniem zdjec :ico_wstydzioch:

Obrazek

Obrazek

: 29 sty 2009, 09:58
autor: Gie
witam i ja :)

JAGNA - nie powariowalysmy, tylko wpadlas wczoraj rano, rzucilas takie dziwne haslo i sie nie pokazalas w ogole... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: prosze tak nas wiecej nie straszyc... :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

dziewczyny, ja mialam wczoraj jakas masakre w domu... :ico_placzek: :ico_placzek: juz chcialam pogotowie wzywac do malej... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

wrocilam z pracy, wszystko bylo ok, Pan po 17:00 wyszedl do swojej pracy, my zostalysmy same, niunka byla grzeczna, po 19:00 przygotowalam jej kapiel, bo woda wreszcie jest... :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: ona bardzo lubi sie kapac, zawsze sie cieszy w wanience... ale wydaje mi sie, ze w trakcie kapieli niechcacy chlapnelam malej do oczka woda z mydlem... (pierwszy raz mi sie to zdarzylo...) Prawe oczko zrobilo jej sie czerwone, zaczela potwornie plakac i krzyczec... Krzyczala bardzo dlugo, ja umylam ja tylko szybko, juz nawet oliwki nie wlewalam do wody, zeby bylo szybciej, wyjelam ja z wanienki na recznik, osuszylam, zalozylam szybko pieluche, wzielam na przewijak i chcialam szybko ubrac, zeby nie zmarzla, ale ona tak mocno plakala, ze az sie zanosila, a potem zaczela jakos dziwnie kaslac i wygladala tak, jakby nie mogla zlapac tchu..., wiec zdazylam jej tylko body zalozyc i bylo po ubieraniu... pomyslalam, ze moze ma nosek zapchany i dlatego nie moze oddychac... wyciagnelam jej te glutki szybciutko, ale ona nadal krzyczala, dostala jakichs plam na twarzy i glowce (nie wiem moze tylko od placzu, ale wygladala strasznie, pokaze Wam dzisiaj w domu, bo zrobilam jej zdjecie, zeby moze potem pokazac pani dr), oczy miala czerwone i caly czas wyglada tak, jakby nie mogla zlapac tchu!!! Przysiegam, ze juz mialam dzwonic po pogotowie, bo nie wiedzialam co jej sie dzieje i jak dlugo ona jeszcze wytrzyma... Zaczelam plakac razem z nia, przewinelam ja szybko przez kolano tak, ze wisiala prawie do góry nogami, zaczelam jej oklepywac plecy... jak byla w takiej pozycji, do przestawala kaslac, ale jak tylko wzielam ja znowu do pionu, to byl placz, a raczej wrzask... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: kilka razy ja tak obracalm "do góry nogami", no i w koncu pomoglo... boshe, ile ja sie strachu najadlam, myslalam, ze mala sie udusi, przysiegam!!!! Nie wiem co jej sie stalo, moze cos jej tam z noska splynelo do gardla podczas tego placzu w kapieli i stad to... A moze tez ma cos nie tak z ta przegroda nosowa, bo ostatnio jak spi, to tak pochrapuje dziwnie... Nosilam mala na raczkach, zawinelam ja w kocyk, no bo miala na sobie tylko body, twarz i glowke miala ciagle w czerwonych plamach... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: jak sie uspokoila, to dokonczylam ubieranie, Su oddychala juz normalnie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Zawinelam ja w kocyk, dalam pieluche i smoczek i mala zasnela na lozku... Bylo ok 20:00, mala spala non stop prawie do 21:30 (ja co chwila do niej zagladalam, zeby sprawdzic czy oddycha :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: , dalam jej potem butelke na spiocha, wypila 120 ml i dostala Fenistil w kropelkach (na kaszel), pzelozylam ja do lozeczka i spala dalej, juz bez smoka. Wykapalam sie szybko i tez polozylam sie do lozka... Mala zaraz po moim przyjsciu do sypialni sie przebudzila, bo sie zorientowala, ze nie ma smoka, wiec wstalam do niej, dalam jej smoczek i spala dalej... Pomyslalam, ze pewnie ciezka noc przed nami, ale zasnelam, bo bylam bardzo zmeczona i obudzilam sie dopiero jak zadzwonil budzik, czyli mala przespala ciurkiem cala noc, co jej sie nie zdarza juz od ladnych kilku tygodni!!!! :ico_szoking: Musiala sie bardzo wymeczyc tym placzem i (chyba) duszeniem... Plamy oczywiscie zeszly, a Su obudzila sie dopiero o 6:00, jak przyszla juz tesciowa. Zdazylam ja wiec poprzytulac i wycalowac przed wyjsciem, mama ja przewinela, a ja zrobilam mleko. Mala byla radosna i spokojna :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: nie wiem teraz czy Pan ma leciec z nia do lekarza dzisiaj albo jutro, czy powiedziec o tym dopiero jak bedziemy 12-ego na szczepieniu...

dziewczyny, co ja wczoraj przezylam - myslalam, ze umre ze strachu!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 29 sty 2009, 10:02
autor: Jagna30
shoo, sprej działa,jak najbardziej...u nas sie sprawdza ...

Buuuuuuu.......................znowu zazdrość mnie wzięła....no piknie tam masz :ico_oczko:

U nas też zapodaja jakieś angielskie programy o nadwadze...stylista (czy jak go tam nazwać)to taki smieszny skośnooki facecik w okularkach.
Oglądałam też coś o idealnej gospodyni... :ico_noniewiem:

Jakoś nie lubie programów tego typu...
Za to uwielbiam Nigelle :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Fajna babeczka...

: 29 sty 2009, 10:05
autor: Gie
SHOO - cudne widoki... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ty to nas tak musisz zadreczac... :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_oczko: :ico_oczko:

nooo, ciekawa jestem, jakby faceci sie zachowywali, gdybysmy my co rano byly na nich obrazone, ze od 5 m-cy wstajemy codziennie w nocy do dzieci... :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij: