Strona 275 z 353

: 25 lip 2008, 13:50
autor: Kocura Bura
ten etap z rzucanie sie po podlodze tez pamietam
wszystkie dzieci tak mają? na samą myśl mam dość :ico_zly:

Ale duchota, normalnie nie ma czym oddychać na polku!

: 25 lip 2008, 14:28
autor: lidziasc
wszystkie dzieci tak mają? na samą myśl mam dość
twoj aniolek nie bedzie tak mial :-)
normalnie nie ma czym oddychać na polku!
jak bede szla do domu to napewno bedzie burza :ico_noniewiem:

: 26 lip 2008, 13:06
autor: aga0406
Stawiam :ico_kawa:
Dzisiaj z leksza jestem spokojniejsza, bo moje starsze dziecię pojechało z moją mamą (wogóle cud :ico_szoking: że go zabrała) na weekend :-D Normalnie chwila odpoczynku od wiecznych bijatyk moich pociech uffff

Dzisiaj ma do mnie przyjechać koleżanka co rok temu zawiodłam się na niej i to fest a przed chwilą zadzwoniła do mnie i pytała czy może mnie odwiedzić. może tyle czasu jej zabrało przemyślenie tego co zrobiła złego?? No zobaczymy.
Ja tam już nerwów dawno na nią nie mam ale ręki pierwsza nie zamierzałam wyciągać bo to nie ja zawiodłam :ico_nienie:

Pogoda sie poprawia a mąż przygotował na dzisiaj jakąś niespodziankę i gdzieś mnie zabiera :ico_oczko: ale gdzie to nie chciał powiedzieć hihi

[ Dodano: 2008-07-26, 13:10 ]
lala na pocieszenie ci powiem, że Wojtek te ż się ciepie gdzie popadnie hihi ale mnie to nie stresuje wogóle nie zwracam na niego uwagi i tyle a on od razu sie uspokaja bo wie że nic nie wskura :-D
Radek wogóle czegoś takiego nie robił więc mam przykład ze każde dziecko inne i samo ma to w sobie zakodowane :ico_oczko:

: 26 lip 2008, 20:36
autor: Kocura Bura
Kocura Bura napisał/a:
wszystkie dzieci tak mają? na samą myśl mam dość


twoj aniolek nie bedzie tak mial
hehe, póki co to aniołek,a kiedy wylezie z niej potworek :-D

: 27 lip 2008, 07:16
autor: Dona
Pogoda sie poprawia a mąż przygotował na dzisiaj jakąś niespodziankę i gdzieś mnie zabiera ale gdzie to nie chciał powiedzieć hihi
Jejku, aż zazdroszczę. :ico_haha_02:

: 27 lip 2008, 09:46
autor: kilolek
Pogoda sie poprawia a mąż przygotował na dzisiaj jakąś niespodziankę i gdzieś mnie zabiera ale gdzie to nie chciał powiedzieć hihi
Jejku, aż zazdroszczę. :ico_haha_02:
ja też :-D

Muszę się Wam poskarżyć, że moje dziecko znów nie może spać mimo, że jest strasznie śpiące. Usypiam go godzinami :ico_placzek: nie wiem co się znowu dzieje.

: 27 lip 2008, 18:50
autor: madziorka hihi
hej laseczki

sorki, ze nie pisalam, ale czytalam na biezaco tylko wieczorami nie mialam juz sil na dluzsze przesiadywanie przed kompem
pogoda piekna ale daje tez niezle w d... hihi
ale nie narzekam :ico_nienie:
spedzamy dni pluskajac sie w basenie, cale dnie poza domem
w czwartek u kumpeli
a w piatek urodziny rocznych blizniakow, az do polnocy hihi
lelek szalal i trzymal sie twardo, ale o 22 juz padl i nic go nie ruszylo nawet przenosiny do auta hehe
wczoraj wkurzylam sie bo adam musial isc do pracy. co prawda nie na dlugo ale dzien rozwalony a ja musialam biegac ze szmata po domu. bo przez caly tydzien nie bylo czasu nawet na odkurzanie hehe
ale wieczorem sobie odbilismy
pogrillowalismy na maxa
pierwszy raz sasiedzi nawiazali z nami blizsza znajomosc hehe zaczeli od powitalnego kieliszka jacka daniellsa hehe potem my wyskoczylismy ze wscieklym psem hehe
oni angole wiec glowy nie takie mocne
wiec po tym to juz ledwo na nogach sie trzymali
facet jeszce byl w formie ale ona.. normalnie ledwo zywa, w kolko tylko gadala jaki leonek jest boski a ja wspaniala hehe az nudzila
a na koniec nabrala ochoty na pluskanie sie w basenie leona
i noge wystawiala za siatke hehe dobrze ze koles ja trzymal bo ona byla niezle wstawiona
a ze porusza sie o kulach wiec nie jest zbyt wygimnastykowana
ale bylo wesolo

ale oni jako Anglicy imprezke zakonczyli dosc szybko hehe nic dziwnego skoro juz w dzien piwkowali na sloncu hehe
a my dopiero sie rozkrecalismy
chlopcy pospiewali, udany wieczorek

tylko dzis zaspalismy i musielismy na szybko mopowac, itd bo juz samolot mamy wyladowal hehe

no ale jestesmy juz w komplecie
Mama zadowolona, cieszy sie ogrodem bo jej tego w bloku brakuje najbardziej hihi

pogoda wciaz upalna, ale towarzystwo zazyczylo sobie piwkowanie i ogrodowanie wiec nigdzie nie wybywamy hihi
no coz.. lekko niepocieszona jestem
ale z drugiej strony nad morze i tak nie bylo szans jechac bo o tej porze to za daleko hihi
moze jeszcze zdarzy sie taki cudny weekend

ja zmykam robic chinszczyzne bo idziemy z lelkiem na rower a po kapieli
wybywamy TYLKO WE DWOJKE do miasta
hihih

bo zdradze ze dzis SWIEtujemy nasza 6ta rocznice slubu
:ico_oczko:

pozniej odpowiem na posty bo teraz czas nagli buziaki papa

: 27 lip 2008, 18:56
autor: Kocura Bura
bo zdradze ze dzis SWIEtujemy nasza 6ta rocznice slubu
wszystkiego dobrego z okazji tak zacnej rocznicy :-)

Nasza też nadchodzi....

: 27 lip 2008, 21:46
autor: aga0406
bo zdradze ze dzis SWIEtujemy nasza 6ta rocznice slubu
Wszystkiego najlepszego!!!! :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki:

Wczoraj byliśmy na lodach i wpadliśmy na małe wyprzedaże ale nic nie było więc
Dzisiaj ponownie byliśmy na zakupach i powiem Wam że na tych wyprzedażach nic dosłownie nie ma :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Ze Zbyszkiem już z niemocy normalnie się śmialiśmy wielkie wyprzedaże a na nich wielkie psinco. Ostatecznie zakupiłam jednak dwie pary spodni w sklepie do którego nigdy nie zaglądam tj. Cameiou (nie wiem czy dobrze napisałam :ico_wstydzioch:), mąż dwie pary spodni w Reporterze (ale dopiero w 4 który odwiedziliśmy :ico_puknij: ), a Wojtuli nowe sandałki i koszulkę w Reservedzie.
Radzio właśnie wrócił też z weekendu :-) Także koniec laby.
A Wojtek na zakupach mega szatan to dziecko jest niemożliwe dziś stwierdziłam, ze chyba nam go w szpitalu podmienili :ico_oczko: bo jakoś tak dziwnie się zachowuje do nikogo nie podobnie hihi Leży na podłodze, drze się, w wózku jechać nie chce, a do domu jak przyjechaliśmy to kazał się w wózku wnosić na 3 piętro. Bystrzacha się znalazł!!!

: 28 lip 2008, 09:56
autor: Dona
madziorka hihi napisał/a:
bo zdradze ze dzis SWIEtujemy nasza 6ta rocznice slubu
tak, tak wszystkiego najlepszego, wedle mego albumu ślubnego 6. rocznica nazywa się "żelazną"
to kazał się w wózku wnosić na 3 piętro.
dobre, spryciarz z niego :-D