karo,

za 36 tydzień!
Martalka, napisała że wcale nie śpi, Milenka wisi na cycu przeważnie w nocy, pokarmu jej przybywa no i może siedzieć bo ją nie nacinali!
No faktycznie nie wykluczone, że coraz ciszej tu może być

Ja już tak bym chciała byc po porodzie, ale jak znam życie to nici z tego. Ten upał mnie wykańcza, chociaż są tez dobre strony - mogę jeszcze do woli pojeść truskawek, czereśni, morelek, fasolki itd.

Jendkaże jakbym mogła mieć wpływ, to wolałabym tulić Synusia
Ja właśnie wróciłam z bazarku, nakupiłam owoców, warzyw (mam zamiar zrobić leczo) i kwiatuszki

No chyba poścele poprzepieram bo słoneczko takie, że w mig wszystko wyschnie.
Chodzi za mną kawusia mrożona - mam nadzieję, że uda nam się wieczorkiem gdzieś się na nią wybrać.