Strona 276 z 912

: 14 lut 2011, 19:49
autor: askra
ja też bym chciała od kogoś jakiejś pomocy ale sama nawet nie wiem jak i co i w ogóle....nic nie wiem... :ico_zly:
wydaje mi się, że po prostu jak mój Didziuś się źle czuje to ja też od razu źle....A dziś sie w ogóle przez pół dnia nie ruszał wiec chyba coś nie w humorze jest...

: 14 lut 2011, 19:51
autor: Inuno
hej hej, przygotowałam walentynkowe smakołyki a Męża mi do pracy wywiało :ico_noniewiem:

askra, trzymaj się ciepło :532:

buzok zdrówka dla Małego :ico_sorki:

: 14 lut 2011, 19:57
autor: JoannaS
Asia gdyby Oliwcia nie siedziała teraz 2 tyg na feriach w domu to pewnie bym tak pomyślala, że to ona może z przedszkola coś przynosi, Dziś poszła pierwszy raz do przedszkola po feriach i zostaje na cały tydz u mojej mamy, więc to nie to :ico_nienie: .
A co do lekarza, to właśnie zmieniła, bo zawsze chodziłam do tego z przychodni. Dziś przepisała surop mucosolvan, i nasivin do noska, ma gardełko juz czerwone, ale osłuchowo nadal nic, a kaszele okropnie. Mój P dzwonił, że kupił nawilżacz powietrza, mam go jeszcze oklepywać i smarować na noc, a w czwartek kontrola. Prosze kochane trzymajcie kciuki, żeby było lepiej i żebym nie musiała mu podawać trzeciego już antybiotyk w tak krótkim jego życiu :ico_sorki: :ico_placzek:
to w takim razie to nie Oliwcia . To juz nie wiem , ale trzymam kciuki zeby synus szybko wyzdrowiał :ico_sorki:

: 14 lut 2011, 20:23
autor: askra
jejku ja mnie boli brzuch... znaczy w sensie jelita i żołądek... :ico_placzek:

: 14 lut 2011, 21:37
autor: iw_rybka
dziewczyny szczesliwych walentynek :ico_brawa_01:

Obrazek

: 14 lut 2011, 22:18
autor: elibell
askra, kochana mam to samo, wiecznie coś boli a żołądek doskwiera mi kilka dni, zaparcia straszne, mdłości itp, że czasem mam sama siebie dość, bo czuję sie bezuzyteczna, widzę, że maż się wnerwia, bo wiecznie mówie, ze mnie coś boli, a to brzuch, a to głowa, jak mam mdłości momentalnie ból głowy, chciałabym by to juz mineło, z elizką było super, zero zlego samopoczucia.

: 15 lut 2011, 02:39
autor: askra
spałam od 20 do 22...a teraz sobie płaczę i płaczę...dobra jestem :ico_oczko:
tego to jeszcze nie było...co jak co, ale bezsennośc to już u mnie ostatni stopień dołka...

biedny ojciec mojego Dzidziusia tak sie przeraził moim złym humorkiem, że stwierdził, że weźmie urlop do porodu i jeszcze przez pół roku żeby siedzieć ze mną cały czas i mnie wspierac. :-D
przynajmniej mnie rozbawił troszkę :-D

: 15 lut 2011, 09:04
autor: Ewelina0701
Witam z rana, dzis w planach sala zabaw z siostra i Miłoszkiem a potem jakis deserek

: 15 lut 2011, 10:47
autor: dorotaczekolada
spadlamzniebaa nie wystarczy Malej jak do niej cos gadasz? ja czasem cos podspiewuje(lepiej nie mowic jak falszuje) albo cos tam gadam i jej wystarczy :ico_oczko:
buzokbiedny maluch :ico_chory: oby w koncu wyleczyc do konca :ico_sorki:
askra, no humorki masz niezle :ico_olaboga: co ciaza robi z czlowieka :ico_haha_01:
u nas dzis mroz straszliwy :ico_noniewiem: nigdzie nie wychodze :ico_nienie:
pizza mi sie udala ale za malo jej bylo :ico_haha_01:

: 15 lut 2011, 10:49
autor: Marcia77
witam z poranna herbatka bo kawy jeszcze dzis moj żołądek nie przyjmuje :ico_olaboga:

jak tam po wlaentynkach..moj sie nie popisał :ico_placzek: