Strona 276 z 494

: 01 kwie 2008, 11:23
autor: emalia30
Ewelina83 pisze:Emi zakupy sliczne powiem Ci ,ze lozeczko mam identyczne
-to sie ciesze,ale z lozeczkiem mam jeszcze dylemat i bede sie glowic jak je tutaj miec dostarczone i chyba zrobie jak Moniczka pisala,bede pytac przewoznikow tzn ktos z rodziny

Ewelina83 pisze:mozliwosc wynajecia pokoju prywatnego dla siebie albo z mezem z pelnym wyzywieniem za 35 Euro
-kurcze,ale super,szkoda,ze u mnie tak nie mozna ,tutaj nawet problem jest z wizytami,o innej godzinie dzieci a o innej dorosli,wiec niby jak ma moj syn mnie odwiedzic skoro np moj M bedzie w pracy a pozniej bedzie na niego za pozno-chore to jest

: 01 kwie 2008, 11:32
autor: Ewelina83
emalia30 pisze:-kurcze,ale super,szkoda,ze u mnie tak nie mozna ,tutaj nawet problem jest z wizytami,o innej godzinie dzieci a o innej dorosli,wiec niby jak ma moj syn mnie odwiedzic skoro np moj M bedzie w pracy a pozniej bedzie na niego za pozno-chore to jest

To nie za fajnie :ico_noniewiem: faktycznie jakies chore to jest dobra rozumiem zeby za duzo osb nie przychodzilo na raz ale wlasne dzieci ? u nas w szpitalu to nawet piisze ze pierwszenstwo w odwiedzaniu maja tatusiowie i dzieci mam tam lezacych a potem dalsza rodzina!

: 01 kwie 2008, 11:33
autor: szczako
Jeżeli chodzi o ciuszki, to ja zabieram swoje. Nasłuchałam się o tych szpitalnych i nie chcę ich wypróbowywać.

: 01 kwie 2008, 11:40
autor: babe_boom
ja też zabieram swoje, zresztą jak rodziłam Maje to położna kazała mi mieć swoje

Ewelka kupowałaś coś z topolino? Zobacz jakie słodkości, aż mi szkoda, ze mój ojciec już w niemczech nie mieszka http://www.ernstings-family.de/shop/ser ... &langId=-3

: 01 kwie 2008, 11:59
autor: Ewelina83
babe_boom, szukalama po sklepach ciuszkow tej firmy i nie moge tu nic znalezc :ico_noniewiem: ale dziekuje za stronke moze tu cos znajde :ico_brawa_01: :-D
A co do tych ciuszkow to chyba macie racje, w sumie to nie wiadomo w czym to jest prane i jak! Przeciez my specjalnie pierzemy ciuszki zeby dzidzia miala wszystko co najlepsze i zeby sie przyzwyczaila a jak im zaloza swoje to nie wiadomo co!

: 01 kwie 2008, 12:12
autor: babe_boom
Ewelina83, Maja ma dużo ciuszków z Topolino sa naprawde cudne, świetne gatunkowo, ubolewam, ze w polsce ich nie można dostać

: 01 kwie 2008, 12:23
autor: Ewelina83
Ja w sumie mam juz duzo tych spiochow i kaftanikow ale na inne ciuszki na pewno sie skusze :ico_haha_01:
A chcialam wam sie pochwalic ostatnimi zakupami takimi przypadkowymi jak sie to mowi :-D
Oto buciki dla mojego przystojniaka rozmiar na 62/68
Obrazek
i spodenki na rozmiar 56/62
Obrazek
Uwielbiam chodzic po sklepach z rzeczami dla bobasow a jeszcze jak sa jakies wyprzedaze to juz w ogole te spodnie np kosztowaly 2 euro za pare :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 01 kwie 2008, 13:01
autor: Zulcia
Ewelina83, śliczne te butki i spodenki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale będzie przystojniak z tego Twojego synusia :-D

Co do ubranek,to u nas trzeba mieć wszystko swoje,pieluchy też.

A ja już po wizycie.Serducho Julci bije miarowo,szyjka miękka,więc mogę terminu nie dotrzymać,ale na to nie ma reguły.Równie dobrze mogę urodzić po terminie.Jak na razie wszystko w porządku.Następny termin wizyty mam na 30 kwietnia dopiero i dr powiedziała,że da mi skierowanie do porodu,a jak się coś będzie działo,to mam przyjść wcześniej po to skierowanie. :ico_puknij: Tylko,że jak zacznę rodzić,to nie będę raczej o tym myślała.Ale co tam.Teraz się tym nie martwię.

A co do gołębi,to u mnie na balkonie stoi złożone krzesło i one pod nim budują codziennie gniazdo.poprzyczepiałam do tego krzesła torebki foliowe (na szczęście z dołu tego nie widać,bo mamy osłonięte barierki) i czekam na efekt.Z jednej str mi szkoda psuć gniazdko,ale z drugiej jak złoży jajka i sie wykluję,to nie dość,że będzie cały zasrany balkon,to jeszcze one będą gruchać.

: 01 kwie 2008, 13:13
autor: Ewelina83
Zulcia, my tez mielismy golebie na balkonie ale powiem ci szczerze, ze te torebki foliowe nie pomoga my tez tak probowalismy i nie dalo efektow, jedyne wyjscie to zlikwidowac gniazdko i przepedzac golebie! My gonilismy z miotla jak tylko widzielismy skubance na balkonie no i po paru dniach takiej gonitwy chyba daly sobie spokoj bo juz ich nie ma od roku :ico_brawa_01: ! :ico_brawa_01: Albo takie kolce rozlozyc zeby tam nie stawaly!Zycze powodzenia w walce :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-04-01, 13:14 ]
Zulcia pisze:Ewelina83, śliczne te butki i spodenki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale będzie przystojniak z tego Twojego synusia :-D

juz nie moge sie doczekac kiedy bede mogla go w nie ubierac :-D

: 01 kwie 2008, 13:19
autor: MONIKAB fr
Ewelina, Emalia, dziekuje kochane :ico_buziaczki_big:
jesli chodzi o ubranka, to rowniez biore swoje (wymogi szpitala) ale gdybym nic nie miala to pewnie by dali...reszte rzeczy daja - pampersy,kosmetyki, podpaski, majtki jednorazowe, ale prawde powiedziawszy to wole miec swoje :ico_oczko: :ico_oczko:
Zulciu ciesze sie ze z Julcia wszystko w porzadku :-D dosc czesto masz te wizyty :ico_noniewiem: ale moze to wlasnie przez to ze jestes podatna na wczesniejszy porod...ja wizyte mam w przyszlym tygodniu i czuje po kosciach ze to bedzie juz moja ostatnia wizyta :ico_oczko:
Ewelina ubranka sa sliczne :-) ale strojnis bedzie z twojego synusia :ico_haha_01:
Emalia ja w szoku jestem z tymi wizytami :ico_szoking: u nas na szczescie nie ma ograniczen i czasem nawet po godzinach odwiedzin mozna sie spotkac z rodzina :-)
malo tego ze na sale moga wejsc osoby z rodziny to rowniez i znajomi ( nie doswiadczonym jeszcze mamusiom odradzam zbyt wielu gosci w szpitalu i tuz po powrocie do domu...wiem z wlasnego doswiadczenia... wiktorek przyszedl na swiat w sobote rano a juz w niedziele przyjechali do mnie w tym samym czasie znajomi- 4 osoby byl tez moj maz... po wizycie wiktorek bardzo plakal...nie wiedzialam co jest grane i wtedy pielegniarki powiedzialy ze dla dziecka to bylo za wiele, ze takie zachowanie wlasnie moglo wyniknac z nerwow... lepiej gosci przyjmowac "pojedynczo" i w miare cicho :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-04-01, 13:24 ]
a ja lece teraz troche na podworko sie przewietrzyc i Wiktorka tez, bo sloneczko wyszlo wreszcie i cieplo w miare :ico_sorki: bede co chwile zagladac do Was bo poza podworko sie nie ruszam :ico_oczko: