Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No wlasnie kasia sie cos nie odzywa. Jasnie Pani i mi miala wyslac smsa jak urodzi, ale niewiadomo czy pamieta bo teraz bidulka ma duzo wazniejsze rzeczy na glowie.

Kasik ja bym bardzo chciala stosowac sie do rad tracy hogg ale nieststy troche leniwa jestem. Co do jedzenia to Tomek zawsze slabo jadl. Robiłam mu 150ml a on zjadl z 40ml, dopiero odkrylam taki sposob ze jak zasnie to przez sen i 150 zjadal. Wiec od tamtej pory jedzenie dostawal od razu jak zasnal. Na nocki to nie narzekalam ale dlugo nie moglam go odzwyczaic od jedzenia nocnego, bo w dzien malo jadl a w nocy nadrabial straty. Do tej pory okolo 6-7 przez sen daje mu 150ml mleka. Moglabym przestac ale wtedy on by sie budzil kolo 7. A tak lepiej jak pospi (znaczy wygodniej)

ja tez ze wzgledu na jasnie pania zagladam...i zadnych wiesci...mam nadzieje ze jutro rano jasnie pani sie odezwie do kasi....z radosnymi nowinkami....

u nas od dwoch tygodni konrad nie je mleka w nocy...bylam u hv i on chyba zakumal co ona mowila ze nie powinnien jesc bo na zeby szkodzi i od tamtej pory nie chce o godz 7 je kolacje potem kapanie i mleko,mycie zabkow i spanko...a mleczko juz z kubeczka butelki chyba niedlugo powyrzucam.sniadanko je kolo 8.jak fajnie kolejny etap dorastania mojego dzidziusia,troche przezywam te jego dorastanie....

dziewczyny widze,za jasnie pani dalej nas w napieciu trzyma...pewnie jeszcze zajrze,a jak nie to rano i mam nadzieje,ze Lucja juz bedzie

kurcze biedna Jasnie Pani, ale to twarda sztuka bo góralka, da rade
Lucy nie wiem o co chodzi, ale wedle mnie masz brzucholek normalny i bardzo zgrabny, a to mi sie wydaje, ze ja juz mam wiekszy niz Ty a jeszcze 4 tyg
Kasia ta tunike ze zdjęć mam, ale dzis zimno wiec chcialam cos cieplejszego ubrac
włąsnie wrócilismy z imprezy, albo ja juz taka stara i sie nie nadaje, albo mój stan taki męczący
jutro rano wpadne zobaczyc co z nasza Jasnie Panią

a do nas wlasnie znajomi zadzwonili (w sumie kolezanki maz ,pijany hi hi)i pyta czy na dyske idziemy a wczoraj byli he he zebym nie musiala chodzic ,a dzis takie pytanie,chyba sie niezle nabzdrygolili
a moja mama mowi,ze musimy wziac jakas zapomoge na pepkowe,bo wszyscy sie dopytuja hi hi

a do nas wlasnie znajomi zadzwonili (w sumie kolezanki maz ,pijany hi hi)i pyta czy na dyske idziemy a wczoraj byli he he zebym nie musiala chodzic ,

Lucy trzeba bylo isc i taniec brzucha zrobic
dobra, ja spadam dobranoc kochane
a co z Delfiną ??????????????????????

dziewczynki lucy napisala mi smska o 4 czasu angileskiego ze kolo pierwszej odeszly jej wody i jest w szpitalu nic wioecej nie wiem czekam na wiesci

[ Dodano: 2007-06-17, 08:57 ]
wiecie ja to jeszcze na jedno czekam a wlasciwie na dwa maluszki hihihi bo dwie siostry samuela maja rodzic jedna 25.06 a druga 7.07 ale sie dzieje

dziewczynki lucy napisala mi smska o 4 czasu angileskiego ze kolo pierwszej odeszly jej wody i jest w szpitalu

wow ale sie porobilo!!!
widze ze do ostatnich chwil lucy na tt siedziala i super humor jej nie opuszczal.

A co z jasnie pani????

Witam z rana !
myslalam,ze juz beda jakies niusy Ale moze sie okazac,ze Jasnie Pani i Lucy urodza w tym samym dniu

[ Dodano: 2007-06-17, 10:02 ]
A propos lucy - to przypomnialo mi sie,ze mi tez o 4 rano wody odeszly o 8 rano mialam juz niby 4 cm rozwarcia - ale potem - mimo,ze duzo chodzilam, to pelne rozwarcie mialam dopiero wieczorem (jak chodzilam - skurcze co 3min., jak przysiadalam sobie - to nawet co 10min). W kazdym razie - Ola urodzila sie dopiero o 23:35

a mi wody nie odeszly same. Polozna przebila w trakcie porodu i zielonkawe wyplynely i od tamtej pory caly czas mialam podlaczone do brzucha sprawdzacz pulsu dziecka. Ale ani na chwile nie skoczyl puls mimo tych wod.