Styczniówki 2010

[Helen]

tymbardziej ze caly grudzien bede w domu

to super, ja mam zajecia do polowy grudnia, a juz teraz mi sie nie chce chodzic do szkoly

co twoja polozna powiedziala na te twardnienia brzucha??

ona mowi, ze macica jest teraz dobrze ukrwiona i te skurcze to pompowanie krwi przez macice i wg starej szkoly moze byc ich w ciagu dnia do tylu, ile tygodni ciazy uplynelo, pod warunkiem, ze sa bezbolesne, ale gdyby bylo ich duzo to trzeba sie poobserwowac... czesto wystepuja, gdy mama sie stresuje, albo od dlugiego "pokurczonego" siedzenia (np. w szkole). Ale niebezpieczne sa dopiero wtedy, gdy brzuch boli przy nich jak na okres albo zauwazy sie zwiekszona ilosc wydzieliny z pochwy, bo to wody moglyby sie saczyc. Poza tym wszystko w normie.
Namieszalam strasznie, mam nadzieje, ze w miare zrozumiale

[leona]

Namieszalam strasznie, mam nadzieje, ze w miare zrozumiale

ja zrozumialam czyli nie ma co sie zbytnio przejmowac

[Helen]

tylko wpisuje dlugosc od wzgorka lonowego do brzegu macicy

i ile mialas? mi w srode wymierzyla 23cm...

[leona]

i ile mialas? mi w srode wymierzyla 23cm...

tyle ile tc czyli akurat wtedy 25

[Helen]

tyle ile tc

mi tez powiedziala, ze to taki wyznacznik, ale ja w 27 tc. mialam 23cm... ona twierdzi, ze u niskich kobiet dlugosc jest wieksza, u wysokich kilka cm mniejsza... a u mnie, sredniaka z 170cm wzrostu, te 23cm sa ponoc o.k.

[leona]

a u mnie, sredniaka z 170cm wzrostu, te 23cm sa ponoc o.k.

skoro tak mowi to trzeba jej wierzyc

[Helen]

no mam taka nadzieje

[ Dodano: 2009-10-19, 12:01 ]
znalazlam w necie cos takiego:

Dno macicy znajduje się:

*
w końcu 16. tygodnia: 1-2 palce nad spojeniem łonowym,
*
w końcu 20. tygodnia: 2-3 palce poniżej pępka,
*
w końcu 24. tygodnia: na wysokości pępka,
*
w końcu 28. tygodnia: 2-3 palce powyżej pępka,
*
w końcu 32. tygodnia: w połowie odległości między pępkiem a wyrostkiem mieczykowatym,
*
w końcu 36. tygodnia: przylega do łuków żebrowych - najwyższe położenie dna macicy
*
w końcu 40. tygodnia: 1-2 palce poniżej łuków żebrowych, a więc w przybliżeniu na tej samej wysokości, co w końcu 32. tygodnia ciąży.

[leona]

w końcu 28. tygodnia: 2-3 palce powyżej pępka,

no czyli twoja polozna dobrze mowila
a roznice moga byc
bo nawet tutaj dwa palce a trzy palce to tez roznica


dobra ja mykam
zaraz tesciowa przyjdzie
ja musze skonczyc jeszcze zupe gotowac

do sklikania

[Helen]

leona, a ja musze w koncu isc na spacerek z psina, papa, milego popoludnia

[lilo]

No i czeka mnie jeszcze picie glukozy

Łoj, to smacznego

no tak czuję przynajmniej. Niezłe kopy w pęcherz dostaje.

No właśnie ja też czuję głównie na dole Jak się położę na lewym boku i podłożę rękę to czuję tupot małych nóżek, normalnie dzidzia depcze po ręce Niesamowite to jest
Ale i trochę się martwię że ciągle wynikało by z tego leży poprzecznie. Chociaż Piotruś znowu cały czas głową w dół wisiał, specjalnie koziołków nie fikał w ostatnich miesiącach.
Głupia, sama się nakręcam, myślę o głupotach