Strona 276 z 559

: 15 sty 2011, 15:12
autor: Gwona
maga1614 A ja zaś przez ostatnie dni śpię jak zabita i męczą mnie koszmarne sny. Fakt faktem,że w nocy budzę się parę razy ale zaraz zasypiam. I pomału zaczyna mnie męczyć rozmiar brzuszka bo nie raz człowiek nie wie jak się ułożyć. Tak i tak nie wygodnie.

[ Dodano: 2011-01-15, 14:16 ]
Dziewczyny będziecie odwiedzać szpitale w którym zamierzacie rodzić?? Tak się dzisiaj zastanawiam nad tym,mamy coraz bliżej niż dalej.... :ico_olaboga:

: 15 sty 2011, 15:24
autor: magda1614
Gwona, ja nie bede bo znam ,pracuje na tym oddziale czyli bede u siebie :-D :-D

: 15 sty 2011, 15:26
autor: Gwona
magda1614 Ale Ci się trafiło :-D :-D :-D

: 15 sty 2011, 19:41
autor: magda1614
magda1614 Ale Ci się trafiło :-D :-D :-D
no bede u siebie ale moze to dobrze zawsze to znam warunki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 15 sty 2011, 19:56
autor: NowaSejana
Dziewczyny będziecie odwiedzać szpitale w którym zamierzacie rodzić?? Tak się dzisiaj zastanawiam nad tym,mamy coraz bliżej niż dalej.... :ico_olaboga:
ja juz bylam obejrzec :-D i jestem super zadowolona :-D

a wczoraj mialam tragiczna noc, juz myslalam, ze P. mnie do szpitala odwiezie...
do 4 rana nie spalam, brzuch mi twardnial na potege, mala caly czas kopala...
masakra jakas... a najbardziej to i tak bol kregoslupa mi daje popalic :ico_zly:

ide Was doczytac...

my dowiemy sie w poniedzialek ile nasza mala wazy :-D

: 15 sty 2011, 20:00
autor: aga216
hej ja z doskoku :ico_haha_01:
nowasejana uwazaj na te skurcze i sie oszczedzaj kochana coby sie nie nasilały :ico_sorki:
magda1614, ja juz rodziłam w tym szpitalu i teraz tez lezałam wiec wiem co i jak :ico_sorki:
co do nocy to ja sie budze na tabletke ,zrobie siku i zasypiam dalej :ico_sorki:

: 15 sty 2011, 20:05
autor: NowaSejana
aga216, jedno szczescie, ze w poniedzialek mam wizyte, mam nadzieje, ze z szyjka nic sie nie dzieje :ico_sorki: :ico_sorki: ale przestraszylam sie nie na zarty, wzielam nospe i probowalam zasnac... i teraz staram sie oszczedzac, zaczynam ostro wrzucac na luz... do porodu mi jeszcze nie spieszno...
a co tam kochana u Ciebie, bo ja nie na czasie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

: 15 sty 2011, 20:08
autor: tabogucka
Czesc dziewczyny!!!!
Ale ja mam teraz roboty... dzis wiekoszosc rzeczy przewozilismy ze starego domu do nowego!!! A wczoraj do 1rano pakowalam a o 6rano juz mnie ten cholerny kaszel obudzil!!! Az mnie boli z lewej strony zebro :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: od tego i teraz jak kaszle to musze trzymac w tym miejscu bo inaczej bol nie dowytrzymania!!! :ico_placzek: Stopa tez jak baleronik boi caly dzien laze...pakuje sprzatam.... Ciesze sie bardzo z nowego domku ale akurat teraz nie mam sily przez ta noge i kaszel :ico_zly:

[ Dodano: 2011-01-15, 19:12 ]
Gwona mi sie gdzies obilo o ucho ze dzieciaczki ktorych mamy maja cukrzyce ciazowa sa wieksze...ale czy to prawda to nie wiem... Wazne ze dzidzia sie rozwija prawidlowo-ja bylam strasznie malutka i wcale nie chcialam sie urodzic w 42 tygodniu mnie na sile wyciagneli cc a i tak tylko 2700 wazylam :ico_olaboga: a taka duza dzidzia moze te 2-3 tygodnie wczesniej wyskoczy :ico_oczko:

: 15 sty 2011, 20:13
autor: aga216
NowaSejana, no własnie mnie tydzien temu tak postraszyło ze pojechałam do szpitala,i zostałam na wekken dostałam magnez w kroplówce zrobili badania,ktg ,usg i wszystko ok na szczescie ,kamien z serca
aaaaa i cały czas połozne mówiły zeby nie dotykac brzuch jak sie ma skurcze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 15 sty 2011, 20:13
autor: NowaSejana
tak na szybciocha zrobilam teraz fotke...
czuje sie jak wieloryb :ico_placzek: :ico_placzek:
Obrazek