: 21 paź 2007, 16:04
czesc :) tęskniłyście?
Gratul;acje dla świętujących
Ostatnio Wanesska całkowicie pochłania m.ój czas.. zrobiła sie starsznie wymagająca
Rośniemy rośniemy :)) śmiejemy się i gaworzymy
W poniedziałek miałam gorączkę 39,3... niewiadomo od czego bo była jeden dzień ale starsznie bolała mnie prawa pierś jakbym miał śińców z dziesięć, dzwoniłam a pogotowie, powiedzieli bym brała pyralginę, a w aptece powiedzieli (to juz następnego dnia) ze trzeba brać apap , a pyralginę przy kamieniu nie mozna.. Nie wiem co zadziałało negatywnie, ale obecnie mam bardzo malutko mleczka.. 3 razy dziennie ściągam po 30-40 ml...więc niestety pozegnamy się niedługo z cycusiem..trudno, majwazniejsze ze chociaz tyle jadła a swoją drogą ciekawa jestem co spowodowało...
Widzę, ze zapanow.ła mania na świątecne wdzianka, ja juz dawno kupiłm Mikołajka dla małej (wtedy kiedy wogóle mnie ogarneło pajacykowe szaleństwo ) to fajnie, niech nasze maluchy wyglądają czadowo na święta!!!!
Ktoś tu pisał o kaszelku.. Moja tez ma malutki i katarek. Ja daję Cebion i Nasivin :))
Aha chciałam jeszcze napisać, ze do Wanesski albumiku o Was napisałam i o Waszych maluchach, uwazam Was za swoje kolezanki , o których zawsze ciepło wspominam :)))))) (w rubryczce zamiast szkoły rodzenia, jest tam tabelka z imionami mauś i maluchów oraz daty urodzenia ) Ciekawa jestem czy takie fora za 20 lat będą jeszcze istniał czy co innego wymyślą hehe
Gratul;acje dla świętujących
Ostatnio Wanesska całkowicie pochłania m.ój czas.. zrobiła sie starsznie wymagająca
Rośniemy rośniemy :)) śmiejemy się i gaworzymy
W poniedziałek miałam gorączkę 39,3... niewiadomo od czego bo była jeden dzień ale starsznie bolała mnie prawa pierś jakbym miał śińców z dziesięć, dzwoniłam a pogotowie, powiedzieli bym brała pyralginę, a w aptece powiedzieli (to juz następnego dnia) ze trzeba brać apap , a pyralginę przy kamieniu nie mozna.. Nie wiem co zadziałało negatywnie, ale obecnie mam bardzo malutko mleczka.. 3 razy dziennie ściągam po 30-40 ml...więc niestety pozegnamy się niedługo z cycusiem..trudno, majwazniejsze ze chociaz tyle jadła a swoją drogą ciekawa jestem co spowodowało...
Widzę, ze zapanow.ła mania na świątecne wdzianka, ja juz dawno kupiłm Mikołajka dla małej (wtedy kiedy wogóle mnie ogarneło pajacykowe szaleństwo ) to fajnie, niech nasze maluchy wyglądają czadowo na święta!!!!
Ktoś tu pisał o kaszelku.. Moja tez ma malutki i katarek. Ja daję Cebion i Nasivin :))
Aha chciałam jeszcze napisać, ze do Wanesski albumiku o Was napisałam i o Waszych maluchach, uwazam Was za swoje kolezanki , o których zawsze ciepło wspominam :)))))) (w rubryczce zamiast szkoły rodzenia, jest tam tabelka z imionami mauś i maluchów oraz daty urodzenia ) Ciekawa jestem czy takie fora za 20 lat będą jeszcze istniał czy co innego wymyślą hehe