Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

hejka,dziewczyny Ewcik i Doris,no co Was to dopadlo???leczyc sie ile wlezie a jak nie to obie do lekarza!!!wspolczuje...obie macie plany porobione,Ewcik weekendowe a Doris do pracy musisz isc....kurde....naprawde zdrowka zycze!!!czy to pogoda taka zludna czy wirusy jakies panuja?....

Jagodka,no to masz teraz malego rudzielca na wychowaniu?ale Jagodka ma radoche co?taki braciszek maly powiadasz ...dwa kolanka-dwoje dzieci

ja tez z nosem zapchanym ale tak mam juz od kilku dni...pogoda dzis sredna choc z rana slonko swiecilo....dzis w planach zakupy i A. idzie sie zaytac ile by kosztowal tatuaz ...no cos sobie wymyslil ze sobie zrobi drugi tatuaz....i chyba chcialby go juz...

[ Dodano: 2008-09-12, 10:16 ]
dziewczyny czuje w kosciach ze moze Maya w koncu wezmie sie za mowienie ...tak bym chciala zeby mi juz mogla cos ladnie powiedziec....dzis jak zaczal leciec program"Balamory"to jak tylko melodia sie pojawila to zaczela wolac...Baaaa hihihi nie wie jak reszte powiedziec a tak chce i ciagle to Baaaa wolala na to i powiedziala "dom"jak budowala z klockow cos dzisiaj...i tak mnie to ucieszylo bo juz ostatnio nic nowego sie nie nauczyla

hejka

ja od rana doprowadzam dom do ładu, tzn za kurze sie wziełam i wywaleniem kwiatkow z parapetow za oknem i kur..przerazilam sie jak na jednym oknie sie zadomowiły dwa wielkie czarne pajaki i zostawiłam do przyjscia A, bo ja taki bojaczek pajakow jestem jak Mila usnie to biore sie za podłogi i przed wyjazdem wysprzatane, bo nawet z kuchnia i łazienka zdazyłam ciekawe jak zarosniemy przez te niespełna 2 tyg

chorujacym wspołczuje strasznie!!my sie jakos uchowalismy, ale faktycznie ta pogoda zmienna teraz, sprzyja przeziebieniom, oby omineła dzieciaczki!!

kamizelka tez jechała na noc..ja sie strasznie obawiam tego nocnego wyjazdu, jak Mila bedzie reagowac na te ciagłe pobudki i czy wogole bedzie chciała spac?

jagodka kotek fajniusi..bo malutki!!a jaki najezony na tym jednym zdjeciu

Milcia po zjedzeniu paru kanapeczek uklada sie do snu ciekawe czy usnie!!

dziewczyny gdzie jestescie?hmmm...
a nie pisalam ze Maya odkryla ubikacje ...jakos wczesniej jej nie przyszlo do glowy zeby klape podnosic...a teraz wrzuca tam papier toaletowy podrty na kawaleczki i okruszki tak sie boje ze zacznie mi tam inne rzeczy wrzucac...choc powtarzam i lumacze...dodatkowe oczy by mi sie przydaly...no albo zamykac lazienke koniecznie bede musiala...te u gory bo na dole to zawsze zamknieta byla a u gory otwarta bo Maya czasem sie tam bawila butelkami jakimis

a własnie glizdunia jeszcze cos o mowieniu pisałas, Mila ma tak samo jak słyszy ze zaczyna sie boogiebeebies to juz spiewa "den, den.." (chodzi jej o dence, dance) a u was wogole jeszcze to leci, bo u nas chyba juz nie, bo od jakiegos czasu nie umie na to trafic a zawsze o stałych porach to emitowali

Lady a wyjazd w nocy macie?ja bym tak wolala...my tak wyjezdzalismy do PL i byl ok.a powrot mielismy wczesnie rano i tez nie bylo zle bo 3h pospala do sniadanka a potem postoj wiadomo...

a mi sie przypomnialo,nie wiesz jakimi liniami bo napewno charter macie...to wynajety samolot do takich celow wlasnie...napewno liniowcem nie lecicie....i w tym przypadku bym sie wymiarami nie przejmowala....bynajmniej mi zawsze przymykali oko na wszystko w takim samolocie wczasowym

[ Dodano: 2008-09-12, 10:54 ]
u nas sa zmiany -w czasie i teraz
leca o innych porach niektore bajki i programy....

już jestem.

Kinga ma katar i akszel raczej os zębów zapisała sól morską w aerozolu do pryskania i ibufen na noc.

natomiast ja mam angine, antybiotyk i tydzien siedzenia w domu... wiec z pracy nici musze jeszcze tylko im jakos to pwieidziec ze nie przyjde bo jestem chora... pewnie znajda kogos innego na moje miejsce...

i na dodatek A. nie przyjezdza w ten weekend ani w nastepny...

Doris,szczerze wspolczuje ...naprawde niefart jakis!!!kudre i angina i ta praca....a moze poczekaja na ciebie w koncu Ty nie chcialas zachorowac nie?....

doris no to porazka konkretna i jeszcze do tego sama, bez meza mi by sie to nie podobało nic a nic

glizdunia nie mam pojecia jakim samolotem, mozliwe ze i takim jak piszesz..ja tak panikuje bo dopiero pierwszy raz w zyciu samolotem polece i nie chce plamy zrobic,wtydu sie najesc..

Miniusia nie poszła spac jednak, na razie biega wyłącza tv, podjada kanapeczek, moze w okolicach 12 znow sprobujemy..
a tak wogole to wyciagam graty do prasowania i co, u A w szafie koszulki nie poprane ku..jak mowiłam zeby wszystko do prania dac to niby nic wiecej nie ma a koszulki przepocone, co za chłop!!

ach a ja sie wnerwilam ale sama sobie winna jestem....kanapa byla brudna ,takie ma zarysowania czarne i ogromne i chcialam wymyc i w malej miseczce wody z plynem wzielam i gabke...a Maya miala mi pomagac...i tak mi pomogla ze cala wode rozlala,na mnie,na podloge i na kanape....potem zaczela to rozmazywac...nosz ...moglam poczekac az pojdzie spac ....a i tak to nie zeszlo ...czym mam to jeszcze probowac?

a z czego masz te krechy glizdunia, z nonono?ja ja miałam na swojej z nonono to perfumem albo woda kolonska powinno zejsc inne zabrudzenia normalnie woda i płyn do naczyn a to odwaznie sie wziełas przy małej za mycie z taka iloscia wody ja jedynie kurze i naczynia zmyje jak Milka nie spi..