Strona 277 z 331

: 05 gru 2009, 12:03
autor: Pruedence
patisaaa- dobrze, że obyło się bez szycia, co do wywoływania porodu to rzeczywiście kwestia szpitala, niektóre moje koleżanki leżały i czekały inne jak przyszły to odstawały oksytocynę, a koleżanka która urodziła dwa tyg po terminie w tym szpitalu co ja chce robić chodziła codziennie na ktg i badania, a potem do domku, aż w końcu jej zrobili cc i dobrze, bo sie okazało, ze ma coś z macica i się w ogóle nie kurczy, po porodzie dostała z 6 kroplówek a i tak był problem.

rybka- :-D uśmiałam się z tym pojemnikiem na protezę :ico_brawa_01: dla męża za pomysłowość. Ja sobie kupiłam smoczki aventu już zatyczką, i od razu schowałam, żeby Tosia nie zobaczyła, bo dwa tygodnie temu wyrzuciła swój kaczuszkom i nie chce żeby znów się do niego zabrała.

Ciekawe jak tam shiva- szkoda, że musi tam siedzieć sama, ale dobrze że z Justynką wszystko ko.

meg- no to ciekawy tydzień Ci się szykuje, na pocieszenie powiem, że ja też mam jutro rodzinny obiad i też mi się nie chce :ico_olaboga: , ale wszyscy chcą coś Tosi dać na mikołaja i nie mogę im tego odmówić.

My wczoraj byliśmy w przedszkolu na mikołaju, Tosia bawiła się super, nawet nie wystraszyła się bardzo Mikołaja, usiadła mu na kolankach :) Super sprawa, ale jak było do przewidzenia rodzice bardziej przejęci niż dzieci :-D

Chyba mi się sporo brzuchol obniżył bo już prawie nie mam zgagi i lepiej mi się śpi, bo mogę oddychać swobodnie na półleżąc, za to skurcze się uspokoiły więc raczej ten tydzień nic nie będzie. Właśnie jestże w trakcie intensywnego sprzątania mieszkania :-D
A jak skończę czeka mnie fura prasowania, a potem mam zamiar robić z Tosią pierniczki, żeby zdążyły skruszeć na święta, no i trzeba spakować prezenty :) na nocke!

: 05 gru 2009, 12:16
autor: meg
Pruedence to fajne zajęcie przed Tobą... lubię pakowanie prezentów:) oj bardzo to lubię )
ja cztery pakowałam wczoraj, trzy dla dzieciaków - naszych chrześniaków. wczoraj też porozwoziliśmy :-D i jeden oczywiście dla męża :ico_brawa_01: chciałabym mu jeszcze dopakować jedną książkę, ale chyba się nie uda. jej premiera była 16 listopada. zamówiłam ją od razu w empiku, ale do tej pory nie dowieźli. lipa jakaś. będzie dodatkowo jak znalazł na gwiazdkę :ico_haha_02:
ja wczoraj po moim chrześniaku przywiozłam dwie reklamówki zabawek, głównie grzechotek itd... plus to co dostanie... stanowczo za dużo tego będzie!
mi się brzuch też mocno obniżył. nie mam od tygodnia problemów z oddychaniem i spaniem. za to ukucnąć trudniej ... i buty zawiązać miej wygodnie :-D ale ogólnie myślę, że wygodniej troszkę :ico_brawa_01:

: 05 gru 2009, 12:25
autor: Pruedence
meg- a co dopiero z goleniem nóg:) to jest wyczyn, zwłaszcza że ja nie mam wanny tylko prysznic. Z ta książką to lipa. Ja mam sporo prezentów dla Tosi, dużo drobiazgów, więc dużo pakowania bo chce, żeby miała frajdę i otwierała każdy osobno. :-D
Niestety ona jest jedynym dzieckiem w całej naszej rodzinie, więc nie miałam jakiemu dziecku coś kupić innego, z wyjątkiem dzieci kuzyna ale oni mieszkają w Anglii i im jeszcze w listopadzie wysłałam:)

: 05 gru 2009, 15:03
autor: meg
golenie nóg :ico_haha_02: to prawda nie zły wyczyn. natomiast bikini robię sobie przed lusterkiem. kremem. i to jest dopiero wyzwanie :ico_szoking: :-D
u nas w rodzinie nasza Karolinka też będzie pierwszym dzieckiem:) chrześniaków mamy z mężem u naszych przyjaciół, nie u rodziny. choć teraz po chrzcinach to jesteśmy już jak rodzin :ico_haha_02:
my z bratem na mikołajki dostawaliśmy takie symboliczne, pojedyncze prezenty- znajdowaliśmy je zawsze pod poduszkami. do dziś pamiętam jeden- świnki skarbonki. jedna żółta, druga natomiast pomarańczowa. będę się starać aby moja córeczka też tak miała. nie wiem czy zwyciężę z rodzinka..., ale prezenty od nich tylko na gwiazdkę!!!:) my swoim chrześniakom też nie daliśmy, tylko rodzicom. niech zdecydują sami kiedy chcą je dać swoim maluchom :ico_haha_01:
a dorosłe mikołajki to głównie płyty CD lub DVD muzyczne :ico_oczko: przed świętami zawsze est dużo premier i jest w czym wybierać :-)

: 05 gru 2009, 16:40
autor: patisiaaa
witam wszystkie kobietki :-) właśnie pomyłam podłogi w całym mieszkaniu- na kolanach :ico_haha_01: teraz chwila odpoczynku i trzeba dalej coś robić :-) Może coś szybciej pójdzie :ico_brawa_01:

: 05 gru 2009, 17:04
autor: inia1985
Hejka weekendowo :-D

Ale pogoda straszna :ico_olaboga: pospałam sobie chwilkę po obiadku i czuję się jak kapeć. Nic tylko dalej leżeć :ico_haha_01:

patisiaaa, dobrze, że z ręką obeszło się bez szwów :ico_sorki: No też jestem ciekawa jak to wygląda z tym stawieniem się po terminie w szpitalu. Sprzątaj ile masz sił. Koleżanka po terminie urodziła, jak zaczęła myć auto :ico_oczko:

iw_rybka, puścić facetów na zakupy, ale najważniejsze, że sobie poradzili :ico_oczko: Fajnie, że zakupki udane. Mi brakuje takich spontanicznych zakupów, ale takich egoistycznych, tylko dla siebie, jak kiedyś... Już marzę dosłownie żeby sobie jakieś ładne szpilki kupić (niebieskie :ico_oczko: ). Tylko czy przydadzą mi się na wiosce? :-D

Pruedence, u nas też były w zakładzie mikołajki, ale mnie jeszcze nie objęło. Za to z przejęciem pewnie za rok się stawię z Niuńką ;-) Fajna sprawa :-)

Pruedence, meg, jakie przygotowania intensywne poczyniłyście na mikołajki. A ja nic :ico_wstydzioch: Tu żadnych dzieciaczków nie mamy, a do rodziny nie pojedziemy, bo boję się tak od szpitala aż tak oddalać :ico_noniewiem:

: 05 gru 2009, 18:23
autor: iw_rybka
W poniedziałek czyli w 8 dobę po terminie jak dalej nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala na oddział.
- aha :ico_oczko:

patisiaaa, przyjeli mnie w niedziele wieczorem,w poniedzialek zrobili badania, a we wtorek zalozyli mi taki balonik na szyjke macicy i kazali duzo chodzic. O 18-stej mialam dwa centymetry rozwarcia i "urodzilam" ten balonik,wiec wzieli mnie na porodowke.Tam pomeczylam sie do 6 rano i o 7 dali mi oxy, a o 10.45 Andrzejek byl na swiecie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dziś skręcamy łóżeczko. i przyzwyczajamy się do nowej ciasnoty :-D
- ale fajnie,my tez dzis chcielismy ale mycie okien nam sporo czasu zajelo :ico_olaboga:
ciekawe jak tam Shiva
- no dziwnie tu bez niej :ico_olaboga:
Ja sobie kupiłam smoczki aventu
- ja lubie NUKA,dla Andrzejka te kupowalam i dla malej tez.One normalnie maja tez zatyczke,ale to byla wersja limitowana i bez zatyczki :ico_oczko:
Moj juz nie pamieta smoczka,tzn jak widzial,to mowil,ze to smoczek ale bez emocji :ico_oczko:

My odstawilismy w zeszlym roku w grudniu,wiec juz jakis czas minal :ico_brawa_01:
Właśnie jestże w trakcie intensywnego sprzątania mieszkania :-D
- a u mnie brzuch wysoko,zgaga jak byla,tak jest :ico_zly:
mi się brzuch też mocno obniżył
- zazdroszcze :ico_wstydzioch:
meg- a co dopiero z goleniem nóg:) to jest wyczyn,
- ja sobie radze,ale tylko dlatego,ze mamy wanne :ico_oczko:
Może coś szybciej pójdzie :ico_brawa_01:
- trzymam kciuki :ico_brawa_01:
Tylko czy przydadzą mi się na wiosce? :-D
- hi,hi,wariatka :-D No pewnie,ze sie przydadza :-D

Jestem dziewczyny wykonczona,nocka kiepska,budzilam sie co chwile - zgaga,siusiu i pic :ico_zly: - snilo mi sie,ze wody mi odeszly,mimo,ze nie wiem jakie to uczucie,bo pecherz mi przebili na porodowce.Normalnie szok.Nawet wiem,ktora byla godzina 22.40 i mowilam,do siostry,ze urodze w Mikolajki,a siostra na to,ze lipa,bo mala dostanie jeden prezent na urodziny i mikolaja :ico_oczko: I sliczna byla ta moja coreczka :ico_wstydzioch: Ja juz chce urodzic :ico_placzek:

Jestem wypompowana,umylam dzis okna,maz mi pozawieszal fiaranki,zaslonki.Wzielam sie tez gruntownie za lazienke i mam dosc :ico_olaboga:

Wiesci od Shivy

U nas dzis cisza i spokoj :-D Rano na obchodzie byl bardzo fajny mlody lekarz,wyniki mam dobre,skurczy nadal brak,cukier szaleje raz w gore,raz w dol.Ale mam fajna kolezanke na sali,tez z cukrzyca ( tylko na diecie) i calkiem fajnie nam czas mija.Pobyt w szpitalu ma swoje plusy,bo psychicznie czuje sie lepiej,bezpieczniej.Pozdrow ode mnie grudniowki :-D

[ Dodano: 2009-12-05, 17:40 ]
i naswiezsze lekarz wlasnie byl i zacheca mnie do porodu :ico_oczko: Mam spacerowac,masowac brzuch i piersi (jak nikt nie widzi :ico_oczko: ) ale sie z niego usmialam - fajny klimat w tym szpitalu :-D

: 05 gru 2009, 18:54
autor: meg
Iw_rybka dziękujemy za newsy od Shivy. optymistyczne. to dobrze :-D myślała, że jej tam źle... a tu proszę jaka niespodzianka. na fajnych ludzi trafiła na szczęście :ico_haha_02: pozdrów ją koniecznie, przekaż, że trzymamy kciuki za szybkie przyjście na świat Justynki.
a u nas łóżeczko na miejscu :ico_brawa_01: mieszkanie złapało nowy klimat... mąż się śmieje, że już czuje zapach dziecka :ico_szoking: szybko, nie?? :ico_haha_01:
łóżeczko jest fajowe, z funkcją kołyski. póki co zablokowaliśmy kołyskę. przyda się pewnie po jakimś miesiącu... ale będzie fajnie:) :ico_haha_01:
u mnie generalne, końcowe porządki w przyszłym tygodniu. ale nie będę się męczyć sama. mi nie zależy na przyspieszeniu akcji porodowej, więc muszę się oszczędzać :ico_haha_02:
idę teraz wybrać jakąś kreację na jutrzejszy obiad... zdjęcia będą więc muszę ładnie wyglądać, tak? :ico_haha_02:
miłego wieczorku :ico_haha_02:

: 05 gru 2009, 18:57
autor: anetka607
witam wszystkie kobietki :-) właśnie pomyłam podłogi w całym mieszkaniu- na kolanach :ico_haha_01: teraz chwila odpoczynku i trzeba dalej coś robić :-) Może coś szybciej pójdzie :ico_brawa_01:
ja tez dzisiaj szalalam i cisza, tylko nogi mi w nonono włażą :-D

: 05 gru 2009, 18:59
autor: iw_rybka
myślała, że jej tam źle.
- ja tez ,dlatego do niej napisalam,jak sobie radzi,a tu jak widac dobre wiesci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
że już czuje zapach dziecka :ico_szoking: szybko, nie?? :ico_haha_01:
- no,fajnie tak :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
zdjęcia będą więc muszę ładnie wyglądać, tak? :ico_haha_02:
- no pewnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: