Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ale co ci kochana zostalo,popatrzec se tylko mozesz

Ale co zmysły nakarmię, to moje

ale mówi że z rana póki Hania nie wstanie da mi to co chcę czyli o 7.30 mam pobudkę na małe co nieco

Szczęściara

Szczęściara

ano tak

niunia już sobie smacznie śpi od kilku minut i zaraz film się skończy i trzeba będzie się wykąpać
a jutro będę koło południa dopiero bo jedziemy rano z Hanią na pobranie krwi i potem do mamy jedziemy więc dopiero od niej napiszę

jedziemy rano z Hanią na pobranie krwi

Coś się dzieje, czy rutyno badania...?

Coś się dzieje, czy rutyno badania...?

Hania ma anemię od jakiś 2 miesięcy i jedziemy jutro skontrolować poziom żelaza i bilirubinę,bo miała ostatnio podwyższoną

dobra ja lecę się kąpać za niedługo jeszcze zajrzę więc kompa nie wyłączam
ale znając życie to was juz tu pewnie nie będzie ale z ciekawości przyjdę sprawdzić po kąpieli
lecę

ale znając życie to was juz tu pewnie nie będzie

Ja będę, ale sama do siebie gadać nie będę

Hania ma anemię od jakiś 2 miesięcy

O, żesz... No to zdróweczka i żeby wyniki się poprawiły

Wlaczylam sobie film"szkola stewardes"ale jest taki sobie,jakos mi sie odechcialo ogladac

Aniu zdroweczka dla Haniutki

Ja jeszcze nigdy nie bylam z mala na badaniach,typu krew czy mocz tylko na bilansy z nia chodzilam,ale moze by sie przydlo zrobic,tak dla spokoju

Karolina2411, wiesz juz cos na temat powrotu meza?

moze by sie przydlo zrobic,tak dla spokoju

Dla spokoju, jeśli nic nie dolega, dwa razy do roku można zrobić badania

wiesz juz cos na temat powrotu meza?

Teraz do Rzymu jedzie, potem Belgia, Francja i dopiero do domku... Wcześniej niż przed przyszłym weekendem nie liczę na niego...

Teraz do Rzymu jedzie,

szkoda ze nie moglas z nim jechac,moze bysmy sie spotkaly bo ja do Rzymu mam nie daleko,no ale moze kiedys

Moj T plynie do Nigerii,troche sie o niego boje bo tam jest strefa wojenna i z deka tam nie bezpiecznie

szkoda ze nie moglas z nim jechac,moze bysmy sie spotkaly bo ja do Rzymu mam nie daleko,no ale moze kiedys

Może kiedyś się uda

Moj T plynie do Nigerii,troche sie o niego boje bo tam jest strefa wojenna i z deka tam nie bezpiecznie

Eee, też masz przechlapane z tymi nerwami...

Może kiedyś się uda

mam nadzieje,jak nie to w pl zawsze sie mozna spotkac

Eee, też masz przechlapane z tymi nerwami...

oj zebys wiedziala
Czasem na statku maja taki zapierdol ze nie ma czasu nawet sie wy...ac a co dopiero zadz.i zawsze mu powtarzam daj mi tylko sygnal zebym wiedziala ze wszystko jest ok.kiedys nawet na to nie mial czasu bo do kabiny nawet nie wchodzil a tel przy sobie nie nosi,ja od zmyslow odchodzilam,nawet do jego matki zadz czy czegos nie wie,chociaz to watppliwe bo predzej do mnie sie odezwie niz do niej.W koncu jak zadz to myslalam ze go udusze przez tel