: 17 lip 2011, 09:12
czesc. u nas dzis upal więc chyba zdecyduje się pójśc na basen choc nogi w tym basenie dla maluchów pomoczę, tylko w co ja się zmieszczę do ubrania?! Miłej niedzieli laski.
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
podziwiam Cie, ja dostaje białej gorączki ostatnio, jak widze te gały wlepione w mój brzuszek. Gapia sie na mnie tak,jak by nigdy nikt w tym mieście w ciązy nie chodziłchyba zdecyduje się pójśc na basen choc nogi w tym basenie dla maluchów pomoczę, tylko w co ja się zmieszczę do ubrania?
Ja też jestem płaczliwa, ale się 3mam ;) jakoś.chyba jeszcze mam baby bluesa bo jestem płaczliwa, jakos sie nieumiem cieszyc tym co mam i boje sie zostawac sama z małą:(( mama u mnie nocuje, ale dzis juz wraca do domu:( po drugie mała cos płaczliwa sie zrobiła i kwekliwa:(nie wiem czy nie brzuszek
mama mówi,że to przez to ,że zjadłam kanapke z pasztetem i kecozupem:( i moze miec alergie na mleko krowie bo ja jak byłam małato miałam i tak naprawde mało co jem i nie mam siły:(
moze mi doradzicie co moge jesc zeby Liwci nie szkodzic ?:(
do tego jeszcze mama mówi,ze ma dziwne kupki, żołte z zielonymi grudkami? normalne?
poratujcie dziewczyny bo zwariuje:(
pokarmu mam mase, nawał, ściągam, karmie co 3 godz regularnie tylko w nocy kiedy chce...
a i tak czuje ,zemi to macierzynstwo nie idzie ;(
Ja się z moim kochałam rano w sobotę ;P a w nocy już byłam na porodówce. Tylko że u mnie w piątek gin powiedziała, że mam już 2 cm rozwarcia, ale że jeszcze jest czas. Czop mi jeszcze nie odchodził, więc maluch był bezpieczny.Hej dziewczyny! Próbowałyście może jakiś metod przyśpieszania porodu typu picie liści z malin czy jakiś tabletek z wiesiołka, albo picie oleju rycynowego? Wydaję mi się, że to jakaś bujda, ale może komuś pomogło? Znalazłam takie informacje w internecie, ale trochę mi się nie chce wierzyć w te babcine metody
Hahha :D U mnie znow jest tak, ze az nie moge na ludzi patrzec bo sie gapia i usmiechaja caly czas, to mile, ale czuje sie jakby uwazali ze musza sie do mnie usmiechac bo jestem w ciazy I troche mnie to krepuje..Gapia sie na mnie tak,jak by nigdy nikt w tym mieście w ciązy nie chodził
A u mnie jest tak, ze polozna mierzy mi brzuch wzdluz, sprawdza tydzien ciazy i tam wyczytuje ile wazy dziecko.. co jest z lekka smieszne jak dla mnie ale co poradzic.. wiec 2 tyg temu mi zaznaczyla ze maly wazy 3200g, jutro mam wizyte to zobaczymy ile jej tym razem wyjdzieKurcze teraz po tym Twoim poście dopiero uświadomiłam sobie, że ja to nie mam pojecia jaki ten mój Mały jest duży
jakieś starożytne te metody. Ona pewnie wyczytuje ile mniej więcej powinno mieć dziecko w tych tygodniach życia, ale prawda może być różna. Niby usg też czasem oszukuje, ale jakoś bardziej ufam usg niż takim badaniom.A u mnie jest tak, ze polozna mierzy mi brzuch wzdluz, sprawdza tydzien ciazy i tam wyczytuje ile wazy dziecko.. co jest z lekka smieszne jak dla mnie ale co poradzic.. wiec 2 tyg temu mi zaznaczyla ze maly wazy 3200g, jutro mam wizyte to zobaczymy ile jej tym razem wyjdzie
e tam po co to przyśpieszac ???? jak tyle wytrzymałam to tydzien w ta w czy w tamtą nie robi mi już różnicy... dziecko wie kiedy ma wyjść więc w nic ingerowac nie będę... ot takie moje zdanie.Próbowałyście może jakiś metod przyśpieszania porodu typu picie liści z malin czy jakiś tabletek z wiesiołka, albo picie oleju rycynowego? Wydaję mi się, że to jakaś bujda, ale może komuś pomogło?
podziwiam Cie, ja dostaje białej gorączki ostatnio, jak widze te gały wlepione w mój brzuszek. Gapia sie na mnie tak,jak by nigdy nikt w tym mieście w ciązy nie chodził