Strona 279 z 542

: 14 gru 2007, 13:25
autor: edit53
mamamonia pisze:Poryczałam się z tego bólu.
mnie tak wczoraj bolaly krzyze myslalam ze zwarjuje.,siedziec zle lezec jeszcze gorzej i tak sobie mysle jak teraz tak boli to co bedzie potem???? :ico_placzek: przy matim nie mialam takich problemow ,wogole mnie krzyze nie bolaly.ide po ciacho :-D

: 14 gru 2007, 13:27
autor: asika82
a ja chyba jeszcze nie jestem gotowa na kwiecień. chciałbym przytulić, zobaczyć synka ale czuje, że jeszcze nie przygotowałam sie na maleństwo w domu. jeszcze mam tyle do zrobienia ale korci mnie żeby łożeczko już rozłożyć. :-D

: 14 gru 2007, 13:27
autor: mamamonia
edit a jest na to jakiś sposób? To jest straszne!!!

: 14 gru 2007, 13:29
autor: edit53
mamamonia, chyba tylko masaz ,wczoraj to sie nawet sama troche masowalam jak krzysiek nie mogl,a tak to on chociaz po 5 minut co jakis czas mnie masuje

: 14 gru 2007, 13:43
autor: Myszka_
Witajcie kochane,
u nas też pruszy śnieżek, super :ico_brawa_01: , bo już się bałam że święta za chwile i będą bez śniegu, a to by było kijowo...
ja jestem totalnie nie wyspana, poszłam późno spac, bo zapatrzyłam się na film, a od rana miałam akcje z dziadkiem i piecem, bo u mnie jest tak, że jak jest zimno to mama rozpala w piecu zanim pojedzie do pracy, ustawia dmuchawę i jakoś się to tli, noi dziadek narobił rumoru, że gorące kaloryfery, moja siostra przyleciała do mnie co ma zrobic, no to jej powiedziałam, ona poszła zrobiła, ale oczywiście jak tylko wyszła to dziadek do piwnicy, a potem stęka, że źle się czuje i musiałam się z nim kłócić w tej piwnicy, bo ja też poszłam i akurat on tam był, nakombinował nacudował, brak słów, on miał w tym roku udar i okropny się po nim zrobił, w sumie jest sprawny, ale trochę mu na oczy poszło że już tak nie widzi..
musiałam się z nim wykłócić, popoprawiać wszystko po nim i mogłam wrócic na górę, potem za jakies 40 min. znów poleciałam żeby zobaczyc jak tam i jak widziałam, że ok to mogłam się znów położyc, nie mogłam się uśpic, a jak mi się już tak fajnie spało to mężuś zadzwonił na przerwie, ale przeciez biedak nie wiedział, że śpie, no to wstałam, ale chyba się poddam i się położe, bo padam na twarz tak mnie bierze spanie...

dziewczynki na bóle pleców polecam masaż, mi mężuś robi, taki swojski, bo się na tym nie znamy, ale mam takie kółeczka do masowaia i on mi tym jeździ po pleckach z różną siłą nacisku, tak z pół godz. na prawdę czuję się po tym dużo lepiej i dobrze mi sie śpi, jak ie dacie rady się na brzuszku położyc to podłóżcie sobie małą poduszkę poniżej brzuszka i pod piersi abyście mniejwięcej leżały w jednej lini, życzę Wam aby odeszły te wstrętne bóle - a sio!!

: 14 gru 2007, 14:18
autor: Magda Sz.
Mamuski no wlasnie a propo spania jakie teraz pozycje przyjmujecie?Slyszalyscie ze dobrze jest wlozyc sobie poduche pod podkulona noge gdy lezycie na boku?to naprawde pomaga ja pamietam ze najgorsze bylo lezenie na plecach bo krzyz wtedy bolal no i podobno nie dobre bo za duzy nacisk jest na macice.

[ Dodano: 2007-12-14, 13:19 ]
Asiu ciesze sie bardzo twoim szczesciem!dobrze ze potrafisz juz sie cieszyc z tego ze masz pod sercem malemkiego synka :ico_brawa_01:

: 14 gru 2007, 14:28
autor: mamamonia
Magda Sz. pisze:Mamuski no wlasnie a propo spania jakie teraz pozycje przyjmujecie?Slyszalyscie ze dobrze jest wlozyc sobie poduche pod podkulona noge gdy lezycie na boku?to naprawde pomaga ja pamietam ze najgorsze bylo lezenie na plecach bo krzyz wtedy bolal no i podobno nie dobre bo za duzy nacisk jest na macice.



Ja póki co śpię na bokach, ale przewrócenie się z jednego na drugi to nie takie hop siup... Na plecach już nie leżę, bo młoda faktycznie dusi. Podobno w spaniu świetnie przydaje się wspomniana tu wczoraj poduszka do karmienia. Wkłada się jeden koniec między nogi a drugi pod głowę w pozycji na boku i to minimalizuje ból pleców.

Na ten ból słyszałam że dobra jest też piłka gimnastyczna. Ćwiczenie na niej bardzo poprawia sylwetkę i odciąża plecy, więc chyba sobie kupię, bo zajęcia 1 w tygodniu to za mało.

: 14 gru 2007, 15:06
autor: asika82
Magda Sz. pisze:ciesze sie bardzo twoim szczesciem!
:ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-12-14, 14:07 ]
ja śpie tylko na boku i na razie jest ok.

: 14 gru 2007, 16:17
autor: edit53
ja spie zawsze na lewym boku tak spalam cale zycie i teraz tez tylko czasem w srodku nocy mnie juz troche kosci od tego bola to na chwile sie klade na drugi bok a potem znow na lewy :ico_haha_02: czasem jak mnie nogi bola to klade sobie wlasnie takie wieksze poduszki pod nogi.a mnie na spagetty wzielo i robie na obiad chociaz dzis piatek :ico_olaboga:

: 14 gru 2007, 21:49
autor: Myszka_
Witajcie kochane,
Magda Sz. pisze:Mamuski no wlasnie a propo spania jakie teraz pozycje przyjmujecie?Slyszalyscie ze dobrze jest wlozyc sobie poduche pod podkulona noge gdy lezycie na boku?to naprawde pomaga ja pamietam ze najgorsze bylo lezenie na plecach bo krzyz wtedy bolal no i podobno nie dobre bo za duzy nacisk jest na macice.

co do tego spania to podobno najzdrowiej jest na lewym boku, ale to jest sprawa indywidualna każdej z nas :ico_oczko:
ja zawsze lubiłam spac na brzuszku, teraz już nie mogę nie że mi brzuch przeszkadza ale mam takie uczucie jakbym na balonie leżała i mały od razu kopie hihi... więc już od jakiegoś czasu tak nie śpię; śpię na plecach lub na jednym bądź drugim boku z kocem pod nogami - tzn. mam koc złożony i zwinięty i nogi tak mniej więcej od łydek mam położone na kocyku, lekarz kazał mi nogi wyżej trzymac żeby łożysko miało większe szanse na podniesienie się i tak też śpię :ico_oczko: