Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Pati85]

Witam

sorki, ze sie do Was wtrace, ale poczytuje Was i przyczytalam co sie przydarzylo Gie wczoraj

Gie kochana moj maly tez czesto sie zanosi od placzu,ja nie moge do takiej sytuacji dopuscic, jak go nie biore na raczki jak placze to potrafi takw yc i wlasnie sie zanosi jak go n ei chce brac- tez nei wiedzialam co robic, wstraszylam sie bo maly robi sie purporowy i nie reaguje na nic i przeczytalam wlasnie, ze trzeba dmuchac w buzke dla dziecka i ja tak robie, on sie tak jakby otrzasa i jest spokoj

A jeszcze jedno pytanie- jak wprowadzacie nowy sloiczek to za kazdym razem tylko np 4-5 lyzeczek na poczatek czy np pol sloicza mozna dac, bo ja wczoraj malemu obiadek dalam, kurczaczek z ryzem i warzywami i dalam mu 5 lyzeczek, jadl jak oszalaly a jak sie skonczylo to wiszczal musialm szybko mleko mu robic, bardzo lubi te sloiczki i jak do tej pory je wszystko co mu podaje. Dzis mu moge juz wszystko podac co w tym sloiczku zostalo????

[shoo]

aa i wczoraj zauwazylam, ze Jasper zaczal poruszac dolna szczeka (otwierac i zamykac), i wydaje takie dzwiekie "ua ua ua, ba ba" i inne... tak, jakby dorosly mowil, albo udawal, ze mowi... smiesznie to wyglada, chyba stara sie imitowac mnie i A. jak do niego mowimy, bo serio, to wyglada jakby cos mowil

[ Dodano: 2009-01-29, 12:01 ]

A jeszcze jedno pytanie- jak wprowadzacie nowy sloiczek to za kazdym razem tylko np 4-5 lyzeczek na poczatek czy np pol sloicza mozna dac

u mnie 5 lyzeczek to jest chyba pol sloiczka (takiego mniejszego) i poki co, to tyle malemu daje na raz (nie daje jeszcze calego, mimo, ze pewnie by zjadl)
po kazdym sloiczku, maly dostaje jeszcze mleko

[Gie]

PATI - zagladaj czesciej... ja tez czytalam teraz o tym dmuchaniu w twarz - gdyby sie jeszcze raz cos takiego stalo, to bede probowac wszystkiego po kolei...

co do sloiczkow - ja malej kiedys dzielilam na 3 razy, teraz zjada jeden sloiczek na pol - nawet jesli wprowadzamy jakis nowy smak... nooo, poza marchewka z jablkiem, bo taki sloik opyla caly

[Pati85]

u mnie 5 lyzeczek to jest chyba pol sloiczka (takiego mniejszego) i poki co, to tyle malemu daje na raz (nie daje jeszcze calego, mimo, ze pewnie by zjadl)
po kazdym sloiczku, maly dostaje jeszcze mleko

acha u mnie 5 lyzeczek to polowa zostaje, ja mam te wieksze sloiczki. Dziekuje za odpowiedz. Tez podaje malemu mleczko, myslalam, ze zle robie

[ Dodano: 2009-01-29, 12:08 ]

PATI - zagladaj czesciej... ja tez czytalam teraz o tym dmuchaniu w twarz - gdyby sie jeszcze raz cos takiego stalo, to bede probowac wszystkiego po kolei...

ok bede zagladac, no mowie Ci te dmuchanie pomaga na bank, bo ja caly czas tak robie, innych sposobow nie znalam

co do sloiczkow - ja malej kiedys dzielilam na 3 razy, teraz zjada jeden sloiczek na pol - nawet jesli wprowadzamy jakis nowy smak... nooo, poza marchewka z jablkiem, bo taki sloik opyla caly

no moj tez uwielbia jabklo z marchewka, a wczoraj dostal bana i jabluszko i jadl az mu sie uszy trzesly, i dzis tez dokonczy sloiczek.

Acha to czyli np pol sloiczka moge mu dac, to sprobuje tak, bo jak malo mu daje tylko na sprobowanie na poczatek to on placze bo chce wiecej

[Gie]

PATI - jak masz jakies watpliwosci odnosnie karmienia, to w necie jest pelno informacji... jak sie wprowadza nowe pokarmy (czyt. sloiczki), to zazwyczaj daje sie malo na poczatku, a potem jeszcze mleko, albo najpierw troche mleka, a potem slioczek :)

[szkrab]

Witam.
Gie oby sie Zuz wiecej takie akcje nie przytrafialy

Shoo tekst superowski Takie szkolenie przydalo by sie naprawde wiekszoci panom

U mnie ze zdrowkiem coraz lepiej Mam nadzieje ze dziewczynki nic ode mnie nie zlapia.

A co do sloiczkow Ja daje Juli w sumie 3 kopiate lyzki deserowe na poczatek.I jak sie nic nie dzieje to na drugi dzien dostaje reszte.Potem robie dzien przerwy i prowadze obserwacje I ja jest wszystko w porzadku to nastepnym razem dostaje juz caly sloiczek np deser ale wtedy juz nie ma karmienia piersia. Tym sposobem redukuje jej karmienia piersia na rzecz posilkow.

[shoo]

Pati85, wiesz, tu nie ma jakichs sztywnych regul, co i jak podawac, kazde dziecko jest inne... z tego, co pamietam, to mowilas, ze Erik je duzo (tzn. pamietam 240 ml), wiec jak mu cos zasmakuje, to nic dziwnego, ze domaga sie wiecej... mysle, ze mozesz zrobic tak, jak szkrab... jak masz np. wiekszy sloiczek, to pierwszego dnia dac mu kilka lyzeczek i mleko, a drugiego dnia dac reszte tego duzego sloika i obserwowac... jak zacznie ryczec, to daj mu mleka, ale nie wielgachna butle, tylko np. 60 ml mniej niz zwykle... ale sadze, ze nie powinien byc glodny po takim sloju

Gie, a probowalas wyciskac wlasnorecznie soczek z marchwi albo jablka?
moj to po prostu to uwielbia (100 razy bardziej niz sloiczki), albo swieze tarte jabluszko... po prostu jest szal cial a jaki ryk, jak sie skonczy hehe

kupilam dzisiaj mango, pozniej przecisne przez sitko i podam malemu..
tylko nie wiem, czy nie za twarde jest.. moze wyjme z lodowki i pozwole mu polezec tak z dzien albo 2, zeby troche soobie dojrzalo

szkrab, czyli Jula dostaje dziennie ile posilkow (mlecznych i sloiczkowych)???

[szkrab]

Shoo nas z tymi posilkami to mniej wiecej jest tak
Rano tako 6 godzinie piers pozniej po drzemce tak mniej wiecej kolo 9 sloiczek deserku i idziemy na spacer jak wrocimy to zalezy albo piers albo sloiczek obiadkowy,
po jakis 3 godzinkach piers.Tak o 17 szuflujemy lyzeczka kaszke. I po kapieli Jula idzie spac.Jak sie obudz tak kolo 22 to dostaje piers chyba ze ide spac po 21 to jej daje na spiaco piers No i w nocy jak sie obudzi to tez piers.
Wiec to tak roznie jest a jak sie jej chce pic to tez dostanie w miedzy czasie piers bo narazie uczymy sie pic z butelki:)

[shoo]

szkrab, no to fajnie ma urozmaicona diete..

u nas to dalej glownie mleko, a do drugiego karmienia rano dochodzi kaszka/kleik, a po poludniu tak ok 17 - deserek, albo obiadek (polowa sloiczka)...i mleko
wczoraj ugotowalam mu zupke jarzynowa i powiedzialam A. zeby go nakarmil... po 5 minutach A. stwierdzil, ze malemu nie smakuje (w miedzyczasie ogladal tv i pewnie mu sie nie chcialo sleczec nad malym z lyzeczka)... no coz, ja sie zaloze, ze maly by to zjadl, gdyby troche uwagi mu poswiecic... zreszta, dzisiaj mu podam te wczorajsza zupke i pewnie to zje...

[szkrab]

Shoo wydaje mi sie ze z powodzeniem mozesz Jaspiemu podawac caly deserek lub obiad a mleczko po jakims czasie.
Tutaj jest przykladowy schemat zywieniowy
http://www.dlarodzinki.pl/artykul/czyta ... ienia,655/

[ Dodano: 2009-01-29, 14:12 ]
Nic zmykam gotowac obiadek