Strona 280 z 319

: 16 cze 2010, 15:50
autor: karo-22
julchik22, jak wczoraj byłam na wizycie i miałam badania, to lekarz powiedział, że 29.06 mam kolejną wizytę z wynikami badań i właśnie będę, miała KTG, o ile do tego czasu nie urodzę. A potem to już w szpitalu.

Martalka, Mała jest śliczna! :-) Super, że chłopcy tak na Milenkę reagują! No i że się dobrze czujesz :-) Oby tak dalej :-)

: 16 cze 2010, 17:02
autor: mmarta81
Martalka Milenka jest przesliczna mala ksiezniczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 16 cze 2010, 17:07
autor: julchik22
Nio Martalka maluśka - to małe cudo słodziutkie! Nic dziwnego, że zauroczyła chłopców. Super, że taka fajna jest ich reakcja na siostrzyczkę :-D

karo, a jedna moja koleżanka tydzień przed terminem porodu codziennie jeździła na KTG. Tak jej zalecił lekarz, a nie miała żadnych komplikacji czy podejrzeń - po prostu ten akurat lekarz tak zaleca wszystkim swoim pacjentkom :ico_noniewiem:

: 16 cze 2010, 17:41
autor: Anja224
To moja Julka:)
Obrazek
Obrazek
Jak bede mieć więcej siły to Wam więcej napisze. Niestety stracilam bardzo dużo krwi i ciagle jestem słaba. W srodku rozerwało mnie:( i szew. Zobaczymy co będzie dalej.

: 16 cze 2010, 18:22
autor: Martalka
Anja, wracaj do sił. Żelazo, mam nadzieję, ci zapisali?
Ale fotek Julki nie widzę :(

julchik, oby tak dalej było z chłopcami. Teraz gdyby nie mąż i to, ze lata za nimi po dworze, pozwala się wyhasać, ubiera, karmi, kąpie (właściwie wszystko na zmiane ze mną, jak akurat nie karmię małej..) A jak zostanę choćby sama z Damianem, jest ciężko. Mały rozumek jeszcze ma dziwne pomysły... a z kolej razem z Bartkiem walczą między sobą, tłuką się, popychają, wrzeszczą na siebie... ehhh....

Wydaje mi się, że Damian po tych kilku dniach mojej nieobecności jest bardzo nieusłuchany. Wrzeszczy jak chce na dwór, wrzeszczy o picie, o cokolwiek... muszę go ustawić na nowe tory... :ico_olaboga:

: 16 cze 2010, 18:48
autor: karo-22
Anja224, zdrówka dla Ciebie! Zregenerujesz się niedługo! :-) I ja też fotek Julci nie widzę...

Martalka, Damianek przyzwyczai się do nowej sytuacji, tylko pewnie potrzebuje trochę czasu. Ciesz się, że nie szarpią Małej tylko siebie nawzajem :ico_oczko:

julchik22, wiem, wiem każdy lekarz ma swoje metody, przyzwyczajenia itp. Jak jeszcze będziesz na wizycie, możesz zapytać go o KTG. No chyba, że nie zdążysz, to zrobią Ci w szpitalu :-)

: 16 cze 2010, 22:16
autor: tibby
Martalka, super Milenka jest! słodziutka lalunia :ico_brawa_01:
U mnie same wiecie jak było. Zero oznak porodu, trzeba było pospieszać Tobiego. A i z oxy nic nie wyszło w terminie w którym miał wyjść. Tylko opóźnił się o jeszcze jeden dzień ;-)
A na KTG chodziłam w ostatnim tygodniu ciąży. I to tylko raz byłam. Za to w szpitalu jak już trafiłam na oddział, co czekałam na wywołanie, to miałam KTG 3x na dzień. Serio, po kilku takich sesjach miałam dość. :ico_olaboga: Denerwowało mnie już to. Ale za to nagrałam sobie dźwięk tętna Tobiego na komórkę i mam pamiątkę ;-) Więc jedyny tego plus.

: 16 cze 2010, 22:17
autor: julchik22
Martalka, no właśnie, dobrze, że nie szarpią małej. A swoją drogą dobrze, że Mężuś Ci pomaga :-)

karo, no już nie mam żadnej wizyty umówionej. Teraz to już jestem umówiona z lekarzem w szpitalu - pytanie tylko kiedy :ico_oczko: :ico_noniewiem:

Anja, ja tez niestety nie widzę fotek mojej imienniczki :ico_placzek: A Tobie kochana, życze szybkiego powrotu do zdrówka! :ico_sorki:

: 16 cze 2010, 22:26
autor: Samanta
julchik22, tak lekarz mnie zaprasza do szpitala na swój dyżur i robi mi KTG. Byliśmy już 3 razy i to ostatnie jest wyraxnie inne - pojawiły się skurcze, nie duze ale są ;) KTG mam robione na siedząco więc super wygodnie, że nie musze leżec 20 min na wznak ;) Mnie osobiście nie przeszkadza, że jest taki nadgorliwy bo dzieki temu ja jestem spokojniejsza słyszac ze wszystko jest ok ;)

: 17 cze 2010, 08:15
autor: NICOLA_1985
hej dziewczynki :-)
Krystian spi wiec kozystam z okazji i zagladam tu da was bo mało czasu ostatnio mam..
dzieciaczki grzeczne w miare tzn krystian grzeczny a karolina w zaleznosci od dnia i godziny... :ico_oczko: ale wiecie.. tu karmienie tu karolinie trzeba troche czasu poswiecic a posprzatac i ugotowac tez trzeba.. wczoraj nadrabialam z prasowaniem bo juz miałam pełny kosz w sypialni . wpadam nie raz poczytac co tu u was czy ktoras sie rozpakowała juz ale brakuje mi czasu na pisanie ...
teraz pisze jadna reka a w drugiej karolina mi piłuje paznokcie... wiec tylko w połowie jestem na forum w w drugiej połowie u kosmetyczki :ico_oczko:
musze isc ogarnąc kuchnie puki młody jeszcze spi, bo wczoraj wieczorem nie miałam juz siły sprzatac a jak sie obudzi Krystian to juz za duzo nie zrobie..

[ Dodano: 2010-06-17, 08:16 ]
Martalka Milenka przesłodka laleczka :ico_haha_01: śliczna

Anja ja rowniez nie widze zdjec Julki