hej dziewczyny!
wczoraj byłam z mężem potańczyć pierwszy raz od Sylwestra ! fajnie było tylko krótko bo mąż jechał dziś do Warszawy

ale wytańczyłam sie troszkę i zrelaksowałam tylko nogi bolą bo wyskoczyłam w szpilkach które zakładam tylko na okazje ....
a dziś same z córką jestesmy upał okropny i nie mamy pomysłu co robić.na plac zabaw za gorąco .a ja na naszym osiedlu to nie mam znajomych bo krótko tu mieszkamy musiałabym kawał drogi jechać by koleżanki odwiedzić a na to nie mam dzis chęci
posiedzimy chyba narazie przy kompiku i porobimy zmianki na stronce córci
[ Dodano: 2007-06-10, 11:23 ]
Aneta 30, brawa dla córki a moja to niestety nie może korzystać z basenu z powodów zdrowotnych... niestety nefrolog zakazał korzystania z tej przyjemności
