Strona 29 z 57

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 15:20
autor: tibby
donatka, to w takim razie rośnie mi puplet! i tak, to waga nagusiego Toma. Ale on przed wyjściem pił mleko, więc może ma te 7200 :D

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 15:30
autor: donatka26
U nas dzis mega marudzenie, maz w pracy, a ja jeszcze musze upiec placek,
Tibby a ile wypija Tom mleczka? Bo Mikus 5x w dzien i raz w nocy i pije ok130ml

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 15:31
autor: margolcia
monika ja swoej dzieciaczki karmilam oboje ponad rok i gy odstawialam to pilam szalwie ze 3x dziennie napar z dwoch saszetek i odciagalam mleko jedynie do poczucia ulgi na poczatkiu laktatorem potem juz reka (tzn aby nie bolala piers) bo jak siaga sie do pustego to piersi "mysla" ze nadal laktacja ma byc taka jak byla. u mnie max 2-3 dni i juz nie musialam uzywac laktatora . o tych tabletkach poczytaj opinie w necie nie sa zbyt pozytywne dlatego ja dalam rade domowym sposobem :ico_sorki:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 16:32
autor: donatka26
tibby jakie były kupki u Bobika jak ząbkował?
Monika ja bym tych tabletek nie brała, tylko zrobiła tak jak pisze margolcia,ale to Twoja decyzja

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:12
autor: misia81
hej

My po obiadku i po spacerku,byłam dzis w PCK i wiecie co w szoku jestem jak ludzie piekne rzeczy zostawiają Milenka dostała pełno ciuszków,skarpeteczki,buciki,czapeczki,body,sukieneczki,rajstopki,bluzeczki,spodenki,ogrodniczki i wiele wiele innych,ale jak Pani mi przyniosła jeszcze mate edukacyjną z pozytywką całkiem nowa to sie popłakałam,że tyle Milenka dostała przynajmniej ona ma w czym teraz chodzić i pełną szafe mam :ico_brawa_01:

MonikaA widzisz Ty dostałas inne tabletki niż ja bo ja brałam bromrgon :ico_noniewiem: i jak sie zaczynałam źle czuć to brałam pół rano i pół wieczorem i to trwało wtedy 2 tygodnie,ale zanikła,z tym,ze jak pisze owijałam bandarzem piersi i tak jak Margolcia pisze piłam szałwie i do tego ściagałam z piersi pokarm aby poczuc ulge i aby nie miec kamieni i tak kolezanka mi musiała masować piersi :ico_sorki:

i brawo dla Patryka za nową umiejetność :ico_brawa_01:
a moje włosy szkoda gadac jeszcze troche i bede łysa :ico_olaboga:

Jenny Nawet nie pomyślałam aby o tym porozmawiac z lekarzem,a z mężem nie chce poruszac tego tematu bo co mówie imie Marcel to od razu widze szklanki w jego oczach nawet nie chce zaczynać,bo zaraz mi powie,ze czarne scenariusze zaczynam pisać,moze tak,ale ja sie boje i co zrobić Milena jest taka wspaniała i taka dobra zaczyna sie robić tak bardzo ją kocham,że chyba bym umarła bez niej :ico_sorki:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:30
autor: monikaA88
margolcia ja w tej chwili odciagam 3 razy mleko laktatorem zazwyczaj w godzinach taki jak : w nocy 3-4 godzina potem gdzies w poludnie 11-12 i wieczorem 19-20 bo tyle jestem w stanie od sciagniecia do sciagniecia wytrzymac. piersi wtedy sa bardzo nabrzmiale i robia mi sie takie twarde ze musze sciagnac mleko i czasem nawet mi wycieknie i bluzka sie robi mokra bo przez wkladki laktacyjne przecieka :ico_zly:
szalwie tez pije tyle ze napar z jednej saszetki i tak staram sie 3 razy dziennie pic.
nidgy nie przytsawiam laktatora do pustej piersi tylko do napelnionej mlekiem. ja to nie raz czuje jak mi naplywa mleko takie szczypanie czuje :ico_zly: wkurza mnie to juz bo u mnie naturalnie zatrzymywanie laktacji trwa juz dlugo juz ponad tydzien jak nic :ico_sorki:
jakos mam dziwne przeczucie ze bede sie mordowac z ta laktacja dlugo a ja juz mam naprawde dosc :ico_placzek:

kurcze no i caly dzien sie bije z myslami nad tymi tabletkami co tu robic :ico_noniewiem: moze poprostu bede brac po pol tabletki sama juz nie wiem :ico_noniewiem:

misia super ze Milenka dostala tyle ubranek :ico_brawa_01:
zastanawiam sie czy czasem wlasnie nie brac po pol tabletki :ico_noniewiem: bo u mnie zatrzymywanie laktacji juz trwa i trwa a ja konca nie widze :ico_placzek:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:34
autor: monikaA88
misia ile razy dziennie Ci MIlenka pije jeszcze mleko?
Patryk moj odkad wprowadzilam mu deserki i zupki to pije mi tak 5 razy bo jeszcze w nocy albo nad ranem sie dopomina mleka. w ogole gdzies mi zup nie chce jesc :ico_sorki: musze zmienic mu system dawania posilkow bo tak to nie bedzie mi chcial jesc zup w ogole :ico_noniewiem:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:37
autor: donatka26
mój maruderk kima, jestem zmęczona dziś, a jeszcze trochę mam roboty, chrzciny robimy u moich rodziców, bo mają dom i większe pokoje, mama robi obiad także, dużo mam z głowy :ico_sorki: ,

misia myśl pozytywnie, będzie dobrze :ico_oczko:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:42
autor: misia81
MonikaAA to bierz kochana po pół tabletki i powinno byc ok,ale to pewne wtedy dłuzej potrwa,a kiedy zobaczysz,ze po pół tabletki jest dobrze to weź tak pare dni i po paru dniach dopiero 2x1 bierz niech organizm sie przyzwyczai :ico_sorki:
Mi Milena pije ta o 11-150ml mleka,o 14-15 obiadek,o 17-18 - 150ml mleka ok 20-21 150ml mleka i o 1 w nocy 180ml mleka z 1 łyzeczką tylko kleiku i spi tak do 11 juz chyba z 2 miesiące na pewno :ico_oczko:

Donatko staram sie kochana jak moge,jak minie 6 listopada to chyba może po woli odetchne z ulgą :ico_sorki:

Re: ZIMOWO-WIOSENNO-LETNIE MALUSZKI 2012/2013

: 11 paź 2013, 17:44
autor: monikaA88
mój maruderk kima, jestem zmęczona dziś, a jeszcze trochę mam roboty, chrzciny robimy u moich rodziców, bo mają dom i większe pokoje, mama robi obiad także, dużo mam z głowy :ico_sorki: ,
fajnie ze robicie u mamy chrzciny hehe ja zawsze mowie ze jak sie czegos w domu nie robi to i sprzatac potem nie trzeba :-P ehhh moj Patryk teraz coraz mniej juz sypia w ciagu dnia bo jest coraz wiekszy i wiecej wymaga teraz zeby sie z nim bawic albo porostu poswiecac mu uwagi i ja tez jestem wykonczona :ico_sorki: w ogole pol nocy przez ta tabletke nie spalam i dzis jakas taka tapnieta jestem mimo ze za oknem bylo dzis slonecznie nawet nie bylam w stanie wyjsc dzis z domu :ico_sorki: