Witajcie Styczniówki:))
Nie odzywałam się bo nie miałam internetu przez 5 dni:(Myślałam,ze z nudów umrę.Mój synek ma zwyczaj spać w dzień 3,5 godziny i co tu wtedy robić gdy internetu brak:)
W piątek byłam pierwszy raz u lekarza,zmartwiłam sie troszkę bo odkrył mi jakąś narośl na szyjce

Gin twierdzi,że to nic strasznego,ale i tak się martwię
Oprócz tego wszystko z dzidziusiem ok,a ja idę sobie zrobić w tym tyg badania wszystkie.
ananke, przechlapane z tymi mdłościami,aż się człowiekowi odniechciewa wszystkiego.Mam nadzieje,że nie będą Cię długo męczyć.