Strona 29 z 641

: 22 lis 2009, 21:50
autor: kilolek
Wiolaw u mnie położna na patronazu kazął kupki liczyć. Mówiła,ze prawidlowo jest koło 10, a jak jest koło 20 to juz oznacza biegunke i trzeba się zgłowsić do lekarza. Ale ona jst trochę starej daty, więc może mieć "niezreformowane" poglądy.

Sabcia, to już wiem o co chodzi.Mój Michas ma taką jedną sztukę jak na razie na policzku. Faktycznie położna mówiła, ze to mogą być hormony.

: 22 lis 2009, 22:26
autor: megi5566
Sabcia, a moze to dotykowe? Jak opierasz glowke malej na swoim ubraniu? Albo od kosmetykow Twoich??

: 23 lis 2009, 11:40
autor: magduś81
Dzień doberek :-D
Ae tutaj u nas cisza :ico_sorki:
Pewnie wszytskie zalatane!!!
Ja dzisiaj rano załatwiłam becikowe, ubezpieczenie samochodu i jeszcze byłam w PZU. Dobrze czasem tak wyskoczyć gdzieś :-D

Powiem wam że te moje mauszki od kilku dni są starsznie niespokojne, Maksiu nie może zasnąć i się złości krzyczy (bo to nie płacz), a ja siedze i go tule sama nie wiem dlaczego. Może to znowu te kolki wróciły ale brzuszek ma miękki.

: 23 lis 2009, 12:26
autor: Magda33
Cześć Mamusie,
ja zaglądam tylko na chwilę, bo dziś położna przychodzi na ostatnią wizytę :-) Poza tym od 5 dni, a raczej wieczorów mamy kolki :ico_placzek: Zaczynają się o 22.20, a kończą około 1.30 :ico_olaboga: Masujemy, nosimy na rękach,dajemy koperek i espumisan i nic nie pomaga. Jeden dzień zrobiłam eksperyment i nie dałam Zosi piersi i był spokój. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie od cyca są te kolki. Na pewno nie od tego co jem, o wyeliminowałam prawie wszystko :ico_noniewiem: Jem tylko ciemne pieczywo z wędliną dorbiową, nie smaruję nawet masłem, gotowaną pierś kurczaka z marchewką i z ryżem, a piję herbatę na laktację i wodę mineralną. Nic więcej wyeliminować nie mogę, bo bym chyba umarła :-) Zapytam położnej czy mozemy stosować bebilon na kolki i zparcia, bo sama zmieniać nie chcę.

Magduś81 a miałaś to zaświadczenie od lekarza, że od 10 tygodnia byłaś pod jego opieką? Wiem, że teraz jest to potrzebne do becikowego. Ja mam wizytę 1.12 wiec dopiero będę załatwiać to zaświadczenie.

Bigottka moja koleżanka też musiała zrezygnować na jakiś czas z karmienia piersią na czas żółtaczki, bo okazało się, że organizm jej córeczki nie przerabiał tej bilirubiny, którą miał od mamy mleka. Jednak ona zrezygnowała całkiem z cycowania, bo miała wyrzuty sumienia, że dziecko 10 dni leżało pod lampami.


Jeśli chodzi o kupki, to Zosia czasem robi 6, a czasem tylko jedną dziennie, ale j więcej daję jej mleka modyfikowanego niż piersi, więc to pewnie dlatego.

: 23 lis 2009, 13:08
autor: izuś_85
megi5566, :wpale: :wpale: :wpale: :wpale: ty lofsze :ico_haha_02: łazisz po wszystkich tematach i zawracasz dziewczynom gitare

hej mamusie :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: wpadam na kawe i zapytać jak tam Malenstwa Wasze ??????????????????????? :ico_oczko:

: 23 lis 2009, 13:49
autor: magduś81
a miałaś to zaświadczenie od lekarza, że
tak miałam. Wszytskie dokumenty odebrałam sobie wcześniej bo to wszytsko trzeba na specjanych ichniejszych papierkach!!!
kolki
wiem co czujecie bo my cały czas się męczymy z przerwami na dwa trzy dni :ico_placzek:

: 23 lis 2009, 14:30
autor: kilolek
Magda33, spróbuj odstawić herbatkę na laktację. Ja słyszałam, ze ona moze powodowac kolki, a nawet alergie.

: 23 lis 2009, 14:51
autor: Magda33
spróbuj odstawić herbatkę na laktację
dzięki za radę :-D zrobię eksperyment,
właśnie poszła położna i doradziła mi bebilon comfort - spróbuję, może zadziała...

Magduś81 gdzie robiliście chłopaczkom badania wzroku po fototerapii? Ja mam na wypisie zapisany Szpital na Kamieńskiego, ale jak dzwoniliśmy tam zaraz po wyjściu ze szpitala, to kazali dzwonić po 14 grudnia i zapisywać się po nowym roku :ico_olaboga:

: 23 lis 2009, 15:00
autor: kilolek
A wieci, mój nie miał fototerapi, ale dziekco dziewczyny, która leżąła obok mnie miało. Ta naświetlarka była między naszymi łózkami ustawiona i zaraz za nią leżał mój maluch, bo w sali było przez to tak ciasno, ze nei bylo dosłownie gdzie go postawić. Pytałam pielęgniarkę czy mu to nie zaszkodzi na oczka, że tak blisko leży to mi powiedziała, ze nie udowodniono, ze to szkodzi. Zakrywalam go trochę pieluchą flanelową ale i tak świeciło ostro. Trochę mnei to martwi, bo w środku malce leżą w okularkach, a on tuz obok bez :ico_noniewiem:

: 23 lis 2009, 19:30
autor: magduś81
Madzia my byliśmy u okulisty prywatnie na Legnickiej. Po nowym roku też będą przyjmować na NFZ ale my musieliśmy iść, byliśmy już dwa razy :ico_sorki: każda wizyta 90zł za każdego z osobna, a wizyta trwa 10 min nie wliczając zakrapiania oczek.