Strona 281 z 447

: 11 wrz 2010, 11:17
autor: graz1974
Ojej, bombowe zdjęcia :ico_haha_01:
wczoraj przed pojsciem spac Kiarcik postanowila poczytac sobie gazetke...
hihi, normalnie tak jak mój Szymuś :-)

Widze, że wróciło cytowanie zdania - super

A to z dzisiaj:
Obrazek

Noc była bez gorączki, ale budziła si co 3 godziny na cyca, chyba chciał jej się pić, bo jeść... wątpię. Dziś zrobię herbatkę na noc i zobaczymy.

: 11 wrz 2010, 13:25
autor: Shiva
graz1974, ale Asia słodko śpi :ico_haha_01: Super, że gorączka minęła. A z tym cycusiem to bardzo dobrze, szybciej wyzdrowieje :ico_sorki:

: 11 wrz 2010, 20:19
autor: inia1985
Helen, super Kiara czyta gazetę :-) śliczna jest

Shiva, świetne zdjęcie, Justynka taka skupiona. Super, że wizyta na basenie się udała :-D

mikusia, fajny jest twój Wojtuś :ico_brawa_01: Minka odjechana :ico_oczko:

graz1974, jakiego fajnego loczka ma Asieńka :-D Widać, że smacznie śpi i najważniejsze, że się lepiej czuje

U nas bardzo milutki dzień. Mąż przyjechał, Wiki wniebowzięta :-D Jak tak na nich patrzę, to płakać mi się chce, że takie rozwiązanie było koniecznością... ehhhh...

: 11 wrz 2010, 20:36
autor: Helen
dobry wieczor :-) nic specjalnego dzisiaj nie robilismy, a dzien tak szybko zlecial... 4 kwiatki wsadzilam w ogrodku, a Kiara wniebowzieta siedziala na trawie i chciala ja jesc :ico_haha_01: bardzo przyjemnie bylo dzisiaj na dworze, jakies 20 stopni, to juz pewnie koncowka lata...
graz1974, duza niunia na zdjeciu, a jak slodko spi :-)
inia1985, Shiva, avatarki sliczne, mamusie takie rozesmiane :ico_haha_02:
Jak tak na nich patrzę, to płakać mi się chce, że takie rozwiązanie było koniecznością... ehhhh...
:ico_pocieszyciel:
mikusia mina Wojtusia jest bezbledna :ico_haha_01:

: 11 wrz 2010, 21:53
autor: inia1985
wniebowzieta siedziala na trawie i chciala ja jesc :ico_haha_01:
Wiki dziś robiła to samo :ico_oczko:
avatarki sliczne
a dziękuję :-)

: 11 wrz 2010, 21:55
autor: Helen
inia1985, jakies plany na jutro? My sie moze do lasu wybierzemy i to by bylo na tyle :ico_noniewiem:

: 12 wrz 2010, 07:47
autor: dorotaczekolada
hej! dzieki za porade,pojde dzis w aptece o ten tormentiol zapytac :ico_sorki:
ale wasze dzieciaki slodkie :ico_brawa_01:
ja sie jakos nie moge zabrac za zrobienie i wstawienie nowych fotek :ico_wstydzioch:

: 12 wrz 2010, 08:32
autor: Shiva
Mąż przyjechał, Wiki wniebowzięta :-D Jak tak na nich patrzę, to płakać mi się chce, że takie rozwiązanie było koniecznością... ehhhh...
no współczuję Wam, bo sama bardzo źle się czuję, gdy mąż wyjeżdża - z tym, że on tylko na góra 2-3 dni :ico_wstydzioch: Szczerze, to nie wiem jak Ty to wytrzymujesz :ico_noniewiem:
4 kwiatki wsadzilam w ogrodku, a Kiara wniebowzieta siedziala na trawie i chciala ja jesc :ico_haha_01: bardzo przyjemnie bylo dzisiaj na dworze, jakies 20 stopni, to juz pewnie koncowka lata...
u nas też było ciepło, ale trawa mokra strasznie, byliśmy z dziadkiem i Justynką na spacerze. Oczywiście moja gwiazda musiała się pokazać z "najlepszej" strony :ico_puknij: Jęczała i płakała całą drogę :ico_wstydzioch:
inia1985, Shiva, avatarki sliczne, mamusie takie rozesmiane :ico_haha_02:
:ico_sorki: dziękuję
My sie moze do lasu wybierzemy i to by bylo na tyle :ico_noniewiem:
u nas dziś pogoda gorsza, ale planów mamy sporo. Najpierw spacer z koleżanką, potem po obiedzie odwiedzimy moją babcię (by się mogła prawnusią nacieszyć), a już przed samym wyjazdem odwiedzimy znajomych i ich 11 miesięcznego synka. A potem kierunek dom.
ja sie jakos nie moge zabrac za zrobienie i wstawienie nowych fotek
będziemy cierpliwie czekać ;-)
dzieki za porade,pojde dzis w aptece o ten tormentiol zapytac :ico_sorki:
oby pomógł :ico_sorki:

: 12 wrz 2010, 10:33
autor: mikusia
witam z rańca.
Zapowiadali ładną słoneczną pogode, a jak na razie jest zimno i wygląda jakby miało zaraz lunąć :ico_noniewiem:

wybieramy się dziś do ZOO :ico_brawa_01: obiecywaliśmy już jakiś czas temu Dominiśce że pojedziemy, ale ciągle była brzydka pogoda, więc wkońcu dziś jedziemy :-)



graz ale masz słodziaka w łóżeczku :-D

: 12 wrz 2010, 13:03
autor: inia1985
o to fajna niedziela się u Was zapowiada :-D
jakies plany na jutro?
my do teściów jedziemy :ico_noniewiem: mąż chce się pochwalić jak w nowej pracy. Jak go nie ma, to jakoś nie mam ochoty tam jeździć, bo jak przyjeżdżam posiedzą ze mną ok. pół godz. i wracają do swoich obowiązków... Denerwuje mnie to, że nawet Wiki na ręce nie chcą, jest im niestety obojętna.