Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

SHOO - no wlasnie, Twoj Jaspi je sporo (tak mi sie wydaje), a wyglada tak raczej "normalnie", nie jest jakis pulchniutki, czy spasiony, wiec tez sie zastanawiam czemu tak jest...

Gie, w tym artykule o rozrzeszaniu diety, do ktorego wczoraj szkrab podala linka jest napisane, ze 5-cio miesieczne niemowle powinno jesc butle 180 ml piec razy dziennie + sok/przecier z owocow, albo jarzyn... czyli my sie miescimy w jakiejs ustanowionej przez kogos normie... ale to nie znaczy, ze jak dziecko je mniej, to juz jest cos nie tak, przeciez wszedzie (na kazdym mleku) jest napisane, ze zapotrzebowanie na pokarm zalezy od dziecka, a to, co oni drukuja na opakowaniu, to taka srednia...

SHOO - no ja to wszystko niby wiem, ale wiesz jak to jest... matka się zawsze martwi na zapas...

Gie, wiem wiem...

mnie z kolei martwi (a nie powinno) to, ze Jaspi, jak go polozyc na macie to lezy i w sumie nic nie robi, tzn. nie probuje sie przewracac, tylko lezy i patrzy.. i obserwuje i mysli

poki co, to moze z 5 razy sie przewrocil z brzuszka na plecy.. a klade go na brzuszku chyba z 5 razy dziennie po 10 minut.. a on tylko glowa w gorze i patrzy

no, zapomnialam dodac, ze lokcie juz prostuje i tak sie dzwiga... ale cos mu z tymi przewrotkami nie idzie..

SHOO - nie martw się, moja Zuzia dopiero od niedawna leżąc na macie podnosi nózki do góry, łapie się za spodnie (za stopy jeszcze nie), i odwraca sie tak na boczek, ale tez nic poza tym... no i tam raczkami rusza, wyciaga je do zabawek, etc. do majki jej daleko :)

do majki jej daleko :)

takie sformułowania mnie bardzo cieszą
dziewczyny nie martwcie sie i wasze szkraby wkrótce będą się przewracać etc. Jeszcze zatęsknicie za spokojnym leżeniem jak ja teraz.

shoo jak kładziesz jaspiego na macie na brzuszku to wyjdz z pokoju albo nim chodź - będzie za Tobą się rozglądał więc to może być bodziec to ruszania się.

Maja cały dzionek na brzuszku spędza i co ja przewrócę na plecki to ona fik i juz na brzuszku - tak jej pasuje i może stąd te wieczne pierdy w pampersie

Ide jej podgrzać słoiczek
dziś zupka pomidorowa z ryżem

MARGARITA - ja sie tym nie martwie... bardziej jedzeniem...

a moja Su polezy z 10 min na brzuszku, a potem jest placz... srednio lubi... jak sie z nia bawie jak lezy na brzuszku, cos do niej gadam, pokazuje jej zabawki, to jest ok... ale jak zostaje sama, to chwile polezy i placze...

ale maja jak mnie straci z oczu to też miączy.

Zjadła połowę dużego słoiczka zupki pomidorowej z ryżem i kurczakiem - ona ma takie drobne kawałki w sobie

[ Dodano: 2009-01-30, 12:02 ]
Gie musisz nam pokazać tego ząbka Su, jeszcze tego nie widziałam.

[ Dodano: 2009-01-30, 12:04 ]
a w ogóle to masz fajnie w tym sekretariacie - możesz do nas zaglądać
Niestety jak ja wrócę do pracy to nie wiem kiedy bedę do was zaglądać

MARGARITA - pokaze Wam jak się tak calkiem wyrznie i bedzie bialusienki, bo teraz mysle, ze na zdjeciu go nie bedzie jeszcze dobrze widac...

fajnie, nie fajnie - strasznie sie tu nudze... chodze i sie prosze swojej kumpeli, zeby mi dala cos od siebie do pracy...

na szczescie od srody bede juz u siebie - mam nadzieje...

stamtad tez bede do was zagladac, bo komp juz czeka

Witam.Ja juz wtracilam 3 nalesniki Dziewczyny drzemia
Gie moja Jula tez lezy na plecach i podziwia sufit.Przekreci sie na bpczek tak ze wsumie brakuje jej niedurzo na przewrotke ale odpuszcza i wraca do pozycji wyjsciowej Na brzuchu jak ma dobry dzien to polezy i z 30 minut jak sie jej przez przypadek uda przekrecic to wszystko.Ale nie martwie si etym Wiki tez zaczela dosc pozno wykonywac wszystkie ewolucje Kazde dziecko ma inny czas osiogania pewnych umiejetnosci i na to nie mamy wplywu.
A z jedzeniem to jeszcze bedzie dosc problemow Moja starsza cora potrafi np caly dzien zyc na jogortach i soku i nie zmusze jej do zjedzenia czegos innego.