: 28 cze 2007, 08:20
A to dzisiejszy sms od Pontoniczka:"Przekaż na TT że mimo tego bólu jaki odczuwamy po stracie naszego synka to trzymamy się dzielnie i nie poddajemy.Z Maksiem przez te 2 godziny kiedy żył cały czas był tatuś za co będę mu wdzięczna do końca życia bo wiem jak bardzo to przeżywał i na pewno ciężko mu było patrzeć jak umiera jego dziecko.Został ochrzczony i pochowany i czuwa nad nami."