: 25 paź 2008, 18:42
Mój sam się w poczekalni do krzesła przykuje...
Mowy nie ma
Raczej mi grozi cc, więc w takim momencie pomysł ten odpada... Ale nawet gdybym rodziła naturalnie, nic z tego... Ja chętna bym była z jednej strony, ale z drugiej bałabym się, że gdyby coś nagle poszło nie tak, jego stoicki spokój poszedłby sie gwizdać do pobliskiego lasu...

