Strona 283 z 572

: 25 paź 2008, 18:42
autor: Karolina2411
Mój sam się w poczekalni do krzesła przykuje... :-D Mowy nie ma :-D Raczej mi grozi cc, więc w takim momencie pomysł ten odpada... Ale nawet gdybym rodziła naturalnie, nic z tego... Ja chętna bym była z jednej strony, ale z drugiej bałabym się, że gdyby coś nagle poszło nie tak, jego stoicki spokój poszedłby sie gwizdać do pobliskiego lasu...

: 25 paź 2008, 19:12
autor: aniafs
Karolinka, pyszny tort! Jeszcze tylko dwa miesiace, a może mniej :ico_brawa_01:
Madzia, mój mąż nie wyobraża sobie nie być przy narodzinach synka. Myślę, że nie jest w pełni świadomy co go czeka. Fakt, nasłuchał się juz wiele od kolegów tatusiów, ale były to bardzo pozytywne relacje, więc póki co nie boi się. Nawet gdy ja bym tego nie chciała, to sam by przyjechał na porodówkę, nic bym nie miała wtedy do powiedzenia. Bardzo jest to dla mnie budujące, będę napewno spokojniejsza wiedząc że czuwa przy mnie.

: 25 paź 2008, 19:25
autor: magda83
Aniafs-moj ostatnio byl przy mnie i duzo mi pomogl:)Teraz tez musi byc:)

: 25 paź 2008, 19:35
autor: Karolina2411
Magda, skoro masz pozytywne doświadczenia, nie dziwię się Twojej decyzji...
U mnie w domku bardzo często ogląda się programy medyczne... Jak tylko trafi to na mężulka, komentarzom nie ma końca... Zęby wtedy na niego ostrzę, bo normalnie nie idzie wytrzymać... :ico_zly: Zagadałby lekarzy na śmierć, a niechby tylko usłyszał, że coś się nie po myśli dzieje, to już totalny koniec :-D

[ Dodano: 2008-10-25, 19:37 ]
Aniu, to może jeszcze kawałeczek...? :ico_tort: A może by tak pierożkiem zagryźć po tej słodyczy...? :-D

: 25 paź 2008, 19:57
autor: tosia
Siasia, napiszę Ci moje wymiary ale błagam nie porównuj, tak jak pisała Anka każdy lekarz ma inny sprzęt, do tego nie znamy zakresu tolerancji wyników więc to tylko niepotrzebne nerwy.
BPD 7,9 32tc
AC 23,8 28tc
FL 6,1 31tc
Karola- gratulacje z okazji 8 m-ca- torcik pyszny
A co do zabrania męża na porodówkę to ja bardzo chcę żeby On przy mnie był. A On. Kiedyś mówił że nie zamierza, że zemdleje itd. Teraz mówi że będzie chociaż wcale nie rozmawiamy na ten temat więc go do niczego nie przymuszałam. Myślę ze zmiana decyzji wynika z tego że wszyscy nasi znajomi rodzili razem i On też czuje się w jakiś sposób zobowiązany

: 25 paź 2008, 20:03
autor: Karolina2411
Tosia :ico_sorki: :ico_sorki:
Wiesz co...? Głąb kapuściany jestem... Teraz dopiero zauważyłam, że misio pod serduszkiem ma KUBA napisane :-D :ico_brawa_01:

: 25 paź 2008, 20:06
autor: milutka204
Siasia nie wiem czemu tak jest ja mialam robione 4D moze dlatego... kazdy lekarz inaczej bada;|

[ Dodano: 2008-10-25, 20:06 ]
a tak wogole na styczniowkach na stronie 655 :D wstawilam zdjecie corunii:D

: 25 paź 2008, 20:27
autor: magda83
Karola-rozumiem co i jak z Twoim mezem:).Rowniez udanego 8go miesiaca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 25 paź 2008, 20:34
autor: Karolina2411
Magda :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :-D

: 25 paź 2008, 21:38
autor: tosia
Teraz dopiero zauważyłam, że misio pod serduszkiem ma KUBA napisane :-D :ico_brawa_01:
Ano ma Kauba wpisane, ma :) Jak braliśmy ślub prośiliśmy gości żeby nie przynosili nam do kościoła kwiatów tylko w zamian zabawki i przybory szkolne dla dzieci. Dostaliśmy tego całe mnóstwo (jutro albo w poniedziałek wstawię zdjęcia). W poniedziałek po ślubie pojechaliśmy z tym wszystkim do Domu Dziecka- eh co to była za radość. A ten misio to jedyna rzecz którą sobie zostawiliśmy- właśnie dla dzidziusia a w ramce miał mieć docelowo włożone nasze ślubne zdjęcie. Teraz go odgrzebałam gdzieś z dna szafy bo niedługo będzie już potrzebny :ico_brawa_01: