Strona 284 z 1428

: 05 lis 2011, 13:00
autor: kingoza
kurcze zmniejszyła mi lekarka dawke duphastonu i znow zaczyna pobolewac mnie brzuch... chyba bedzi trzeba zwiekszyc.. ;/ a miałam nadzieje, ze konczac 12 tydz. skoncze z tabletkami...;/
to ze zmiejszyla, to chyba dobrze ... :-)
chyba zapomnialam powod dla ktorego bierzesz Duphason :ico_wstydzioch: mialas plamienia ??

: 05 lis 2011, 13:06
autor: evvelka
nie miałam.. tylko ja mam bardzo niski progesteron i niby dlatego go brałam.. brałam tez duphaston przed ciaza bo miałam problem z miesiaczkami..

a teraz pytała czy brzuch mnie boli ja powiedziałam ze od kiedy kazala mi w ciazy brac duph.. to nie i dlatego zmniejszyla.. ale znow zaczyna mnie dziwnie bolec.. tak jakby mnie cos kuło, szczypało od srodka.. mało to przyjemne...;/ zadzwonie w poniedziałek do niej..

[ Dodano: 05-11-2011, 12:08 ]
ostatnio w pracy tez sie dzwignełam i zasłabłam i z drabiny spadłam.. ;/ nie mam pojecia co sie dzieje.. czesto mdlałam i gorączkowałam jak miałam okres to w zasadzie było normalne a teraz nie mam pojecia o co chodzi...

: 05 lis 2011, 13:11
autor: kingoza
nie martw sie ! mnie tez czasami kluje i balam sie ze cos sie dzieje z malenstwem , ginka mnie zapewnila ze te bole to dlatego ze macica caly czas rosnie i "podnosi sie" :-)

: 05 lis 2011, 13:13
autor: evvelka
ide obrac warzywa na sałatke.. naszlo mnie dzisiaj :P potem moj "ukochany" tesc przyjdzie na obiad wiec musze sie postarać.. bo on ma bardzo wyczulone kubki smakowe, pewnie nic nie zjem jak go zobacze :ico_zly: hehe.. uwielbiam takie popołudnia :P

[ Dodano: 05-11-2011, 12:15 ]
kingoza, Kochana kiedy zauwazyłas ze zaczał Ci sie brzuszek zmieniać?? przytyłas cos w ogole? Bo Ty taka szczuplutka jestes :))

U mnie niebawem 2 trym. sie zacznie i zero zmian.. nawet waga co do grama jest taka sama:P

: 05 lis 2011, 13:23
autor: kingoza
kingoza, Kochana kiedy zauwazyłas ze zaczał Ci sie brzuszek zmieniać?? przytyłas cos w ogole? Bo Ty taka szczuplutka jestes :))
zauwazylam ze zaczyna rosnoc od jakis 2 tyg :-D rano jest malusia pileczka ale wieczorem to juz jest pila :-D
na poczatku schudlam 2 kilo i teraz przytylam 3 kilo czyli po zsumowaniu jestem 1kg na plusie :ico_haha_01:

[ Dodano: 05-11-2011, 12:24 ]
U mnie niebawem 2 trym. sie zacznie i zero zmian.. nawet waga co do grama jest taka sama:P

ja dopiero zaczelam przybierac w 14-15 tc :ico_haha_01:

: 05 lis 2011, 13:27
autor: iw_rybka
asiab - chlopy tak maja,ze chca synow a rozpieszczaja coreczki,moj maz tez czasem ma mniej cierpliwosci do Andrzejka,a Zuzia moze wszystko i nic jej nie powie :ico_oczko:

Ja mam dzis kotleciki z piersi na obiad z ziemniaczkami,do tego fasolka i brukselka :-D

: 05 lis 2011, 13:27
autor: evvelka
ahha.. czyli mam jeszcze troszke czasu :P u mnie tez jest.. rano deska a wieczorem jak mnie wywali to ostatnio stracilam guzik w spodniach :P

[ Dodano: 05-11-2011, 12:30 ]
moj marudzi, ze chce dziewczynke:P ale w zasadzie to mu wszytsko jedno.. :) a ja sie nastawiłam ze jednak bedzie synuś ;)) chociaz jak pomysle, ze ma sie wdać w tatusia to ojojoj... :P

Ja wiem, ze nie bede wyrozumiała mama.. jak czasem patrze na te dzieciaki co wyprawiaja z rodzicami to w glowie sie nie miesci i najlepsze ze matka 5 razy powie "nie" a i tak kupuje to co maluch chce.. czesto to w pracy zauwazam... ;/ przerazajace.. :P

[ Dodano: 05-11-2011, 12:32 ]
My tak marudzimy na Tych naszych Facetow, ale jak by nam bez nich było? źle! :)

: 05 lis 2011, 13:36
autor: kingoza
rano deska a wieczorem jak mnie wywali to ostatnio stracilam guzik w spodniach :P

hahah ale sie usnialam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D
a ja sie nastawiłam ze jednak bedzie synuś
ja tez sie nastawialam :-) a tu coreczka .. :579:
Ja wiem, ze nie bede wyrozumiała mama.. jak czasem patrze na te dzieciaki co wyprawiaja z rodzicami to w glowie sie nie miesci i najlepsze ze matka 5 razy powie "nie" a i tak kupuje to co maluch chce.. czesto to w pracy zauwazam... ;/ przerazajace.. :P

ja mam to samo ... :ico_sorki: mam jedna "znajoma" ktora ma 4 letnia corke a ta mala ssie smoczek jeszcze :ico_puknij: czasami mam ochote tej matce cos powiedziec ale nie wypada mi :ico_zly: najlepsze jest to ze nikt nie widzi nic w tym zlego :ico_sorki: bo "to pierwsze dziecko" :ico_zly:
My tak marudzimy na Tych naszych Facetow, ale jak by nam bez nich było? źle! :)
dokladnie ..moj T. doprowadza mnie czasami do szewskiej pasji :ico_haha_01: to samo jak ja jego ale to chyba normalne w zwiazkach ... :-)

: 05 lis 2011, 13:59
autor: asiab
asiab - chlopy tak maja,ze chca synow a rozpieszczaja coreczki,moj maz tez czasem ma mniej cierpliwosci do Andrzejka,a Zuzia moze wszystko i nic jej nie powie
no dokładnie jaki był dumny jak miał sie Franek urodzić że to syn a oczywiście jest to ukochany synek mamusi a teraz mój P. tak bardzo chciał córeczkę no i podobno strzelił w 10-tkę :-D .

Ja zrobiłam pomidorówkę moge jesć ją naokrągło i pizze domową bede robić juz farsz zrobiłam :-) .
Ja wiem, ze nie bede wyrozumiała mama.. jak czasem patrze na te dzieciaki co wyprawiaja z rodzicami to w glowie sie nie miesci i najlepsze ze matka 5 razy powie "nie" a i tak kupuje to co maluch chce.. czesto to w pracy zauwazam... ;/ przerazajace..
też tak mówiłam że nie bede uległa :ico_wstydzioch: dużo mówiłam jak byłam w ciąży z Frankiem że bedzie spał w swoim łózeczku , że nie bede nosić na rękach , nie dam rozpieszczać i takie tam a było odwrotnie nadal śpi ze mną pół nocy . Tak sie tylko mówi a życie pokaże swoje.

: 05 lis 2011, 15:35
autor: iw_rybka
bo "to pierwsze dziecko" :ico_zly:
- a widzisz,a ja przy Andrzejku bylam taka stanowcza - butelki zabralam jak skonczyl pol roku,przeszedl na kubki niekapki,smoczek przed 2 urodzinami zabralismy,jak mial roczek sam spal w pokoju i szybko zmusilam go do korzystania z nocnika,a tu przy Zuzi jakas taka jestem bardziej tolerancyjna,nie lubi nocnika,to nie zmuszam,smoczka do spania jeszcze jej daje,chociaz planuje jej zabrac,butelki niedawno jej odebralam i do drugiego pokoju tez poszla niedawno - bo nie umialam sie z nia roztsac :ico_wstydzioch:
Trzecie to wogole bedzie rozpuszczone,bo ostatnie - to sie bede chciala pocieszyc jak najdluzje taki maluszkiem :ico_oczko:
że bedzie spał w swoim łózeczku
- a wlasnie,Andrzejek po kazdym karmieniu ladowal w lozeczku,a Zuzia spala ze mna - maz sam do drugiego pokoju sie przeniosl,zebym mogla ja karmic w nocy spokojnie :ico_oczko: