Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

15 gru 2009, 19:59

Super Mikusia, że wszystko ok:) jutro my

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

15 gru 2009, 21:30

..
Ostatnio zmieniony 20 lut 2013, 13:48 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

15 gru 2009, 23:43

Super Mikusia, że wszystko ok:) jutro my
i my :ico_haha_02:
ja to nawet podwójnie :ico_haha_02: bo jeszcze do tego bilans dwulatka :ico_haha_02: nie mam pojęcia jak to ogarnę... na pewno będzie wesoło. Dzisiaj mój Kuba zdemolował pół księgarni - dosłownie :ico_olaboga: dobrze, ze nie kazali mi za szkody płacić, chociąz mozę duzo szkód nie było... Mamy taką księgarnię z czytelnią no takie coś modne teraz... usadziłam Kubę przy stoliczku dla dziieci i sama ksiażki wybieram aż tu nagle słysze "daj, daj!" i wielki łomot. Odwracam się a Kuba w drugim końcu księgarni próbowął wspiąć się na taki stojak duży promocyjny, bo na górze stał samochodzik :ico_olaboga: ja lece do niego i wrzeszcze żeby zostawił, a on się rzucił na drugi ten stolik i to samo... w ferworze walki wspólnie przewrociliśmy trzeci :ico_wstydzioch: ja nie wiem, ze to takie niestabilne... dobrze, ze więcej tych "stolików" więcej nie było w tej częśći(no takich półek, na kształt piramidy trochę, wiecie co to na środku stawiają) masakra nnajadlam się wstydu strasznie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Kasia śliczna panienka!

MonikaSko
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 145
Rejestracja: 20 mar 2009, 13:47

16 gru 2009, 00:00

Kasia90, gratulacje!! :ico_brawa_01:
No i wszystkie już rozpakowane ale zleciało mój Kubuś dzisiaj już trzy tygodnie skończył nawet niewiem kiedy już tęsknie za tym jak był taki malutki :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

16 gru 2009, 18:56

Kilolek aj tam wstydu od razu. To tylko dziecko:) mogli samochodzik na dole postawić;)

Kasia90
wreszcie się odezwałaś. Już myślałam, że coś się stało, a to tylko net. Po Nowym Roku będzie tak ze mną zanim założymy neta.

My już po szczepieniu. Milenka waży 4900 także przybrała od porodu 1350, a od wyjścia ze szpitala już 1500 :ico_szoking: ogólnie wszystko dobrze. Lekarka banana mi kazała odstawić skoro mamy te problemy z brzuszkiem, ale czy to wystarczy? ogólnie jaka oschła była.
Kupiliśmy ubranko do chrztu, pod spód sukieneczkę, body, rajstopki i buciki. Razem wyszło 170 zł.
Na siebie wydałam 200 zł :ico_sorki: a wydaje mi się, że nadal wyglądam jak pączek. Na święta mam spodnie i 2 bluzki. Na chrzciny bluzkę, ale po przyjeździe do domu stwierdziłam, że kompletnie nie pasuje ona do spódnicy
Obrazek
, jedynej w którą się mieszczę i wyglądam jak do cyrku. Jutro jedziemy znowu i albo dokupię satynową spódnicę do bluzki, albo bluzkę to tej spódnicy :ico_szoking:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 gru 2009, 23:41

ale po przyjeździe do domu stwierdziłam, że kompletnie nie pasuje ona do spódnicy
mi się bardzo podoba :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

U nas masakra po szczepieniu :ico_olaboga: mały niespokojny od szczepienia przespał max 1 godzinę po kąpieli a tak to co kilka minut się budzi i woła o cyca przy którym natychmiast zasypia.
Do tego od wczoraj mam kryzys laktacyjny. Niewiele mleka. Przynajmniej tak mi się wydaje. Nie pomaga bawarka, inka z mlekiem, herbatka na laktacje... myślę, ze to zmęczenie i dzisiejszy potworny stres. Od niedzielnego poranka mój mąż jest w pracy, przyjeżdża tylko się przebrac i zabrać kolejną porcję kanapek :ico_placzek: mam nadzieję, ze jutro pod wieczór wreszie skończy i wróci do domu. Wszystko na mojej głowie dwoje dzieci, święta, porząi, prezenty, do tego imieniny mojego taty w sobotę. Musze kupić około 20 prezentów i w ogóle nie mam pomysłu i na nic nie mam czas. Wiem, ze nie brzmi to strasznie ale jestem wyczerpana i wszystko wydaje mi się nie do pokonania :ico_placzek: do tego jeszcze dzisiejsze noszenie na rękach i przy cycu przez caly dzien i szarpiący mnie kuba żebym poszła się z nim bawić. A ja dopiero teraz śniadanie zjadłam :ico_noniewiem:

A przy okazji Michaś waży 5010g

[ Dodano: 2009-12-16, 22:57 ]
a jeszcze dzisiaj rano wdałam się w awanturę w sklepie :ico_zly: wskoczyłam tylko na moment żeby wędlinę kupić akurat nikogo nie było. A tam są takie wielkie oszklone drzwi, więc zostawilam wozek z chłopakami przed ttymi drzwami żeby ich nie rozbierać. Trwało to tylko momencik a miejsce bezpieczne. Zaraz za mną weszła matka z dwojka przedszkolaków i jakiś dziadek. Dziadek od razu na mnie naskoczył, ze traktuję dzieci jak psy, bo zostawiam je przed sklepem :ico_szoking: a ta matka, ze zamarzną... :ico_zly:
wiem, ze chowam dzieci inaczej niż więksość ludzi ale moim zdaniem słusznie :ico_zly: :ico_zly: mrozu było raptem 1 stopień. A sam mróz nie jest szkodliwy dla dzieci tylko nagła zmiana temperatur. A tej babay dzieciaki okutane w grube kurtki w kilejce stały, mogła je chociaż porozpinać... a poza tym chyba tak samo dzieci "zamarzają" na dworze jak siedzą przez chwilę przed sklepem jak kiedy jeźdżą w wózku po osiedlu :ico_zly: no i w końcu wyszły na dwór żeby powietrzem oddychac a nie siedzieć w sklepie...
uchhhhhh

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

17 gru 2009, 10:14

Witajcie
unas sniegu nasypało :ico_olaboga:
Wiki szczesliwa ale jest strasznie mroznie brrr

kurka boje sie ze Wiki bedzie chora juz ma troche katar ale teraz zaczela kaszlec :ico_placzek:
takze juz powiedzialam jej ze absolutnie nie podchodzi do Zuzi wiem moze drastyczne ale niemam zamiaru przebywac niedaj Boze w swieta w szpitalu :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
takze musze je odseparowac poki Wiki niewydobrzeje

matikasia, kilolek, wow ale wasze dzieciaczki fajnie przybraly juz takie duze sa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kasia90, witaj Kingusia jest przeslodka teraz czekamy na wiesci co u ciebie i jak sobie radzisz :-D
No i wszystkie już rozpakowane
chyba nie tak mysle ze zostala jeszcze Patiasiaa ale jej dawno niebylo trakze moze juz urodzila :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

kilolek, kurka po pierwsze zaden wstyd w tej ksiegarni przeciez to sie stalo niechcacy a ty niemasz oczu do okola glowy a \co masz dziecko do wozka lub siebie przywiazac :ico_puknij: zeby nienabroilo
spokojnie nieprzejmuj sie tym
a co do sklepu to ja tak samo robie z Wiki i z Zuzia
przeciez niebede ich rozbierac w sklepie czy aptece jak tylko na chwilke
kurka co za ludzie :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: zawsze musza sie wtracac a ta matke to bym chyba opieprzyla ze niejest wcale lepsza jak dzieci nawet nierozbierze a potem chore :ico_olaboga: :ico_olaboga: co za idiotka z tej baby :ico_zly:
a ten dziadek nie lepszy az noz sie w kieszeni otwiera :ico_zly: :ico_zly:

nieprzejmuj sie wazne ze ty wiesz co dla twoich dzieci najlepsze ja tak samo robie takze niejestes jedna :-D :ico_brawa_01: :-D
U nas masakra po szczepieniu mały niespokojny od szczepienia przespał max 1 godzinę po kąpieli a tak to co kilka minut się budzi i woła o cyca przy którym natychmiast zasypia
jakbym slyszala o mojej tak samo bylo we wtorek malutka niemogla zanac tylko poplakiwala i przy cycku tylko zasypiala
ale teraz juz lepiej :-D

matikasia, kochana co do twych komplecikow to mnie tez sie podobaja ale ja mysle ze jak bedziesz miec wloski zrobione to bedzie to inaczej wugladac a ty bedziesz sie lepiej czula
ja przynajmniej tak mam ze jak wracam od fryzjera i mam wloski zrobione to i wszystko lepije pasuje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

jest naprawde dobrze troche usmiechu i bedzie oki :-D :-D

ja uciekam bo Zuzia sie budzi na cycorka :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

17 gru 2009, 10:53

Kilolek no 20 prezentów, to wydaje się nie do pokonania:) a ile to pieniędzy i czasu:) trzymaj się tam i daj jakoś radę. Może jak M wróci to Ci pomoże. Głowa do góry.
A ta sytuacja w sklepie i przed sklepem, to się nie przejmuj. Większe prawdopodobieństwo rozchorowania się jest właśnie częste wchodzenie do sklepu i nie rozbieranie dzieci czyli tak jak napisałaś zmiana temperatur. Dziadek był starej daty, a ta babka dziwnie dzieci chowa. Na pewno chciałaś dobrze i na pewno wiedziałaś, że dzieciom tam się nic nie stanie.

Milenka po szczepieniu była troszkę marudna i dużo na cycu, ale usnęła o 22 i spała do 5 także oki.Wczoraj już byłam taka padnięta, że musiałam z nią wstać po 21 na fotel by nie usnąć. Potem m ją przyniósł do cyca jak już się położyłam bo jeszcze marudziła i chyba na śpiocha jej dałam i on ją odniósł bo tak film mi się urwał, że obudziłam się o 3 z cyckiem na wierzchu:)
Wczoraj dostała 2 szczepionki, ale bidulka tak płakała, że nie mogłam tego znieść. Buraczkowa była i zanosiła się płaczem. Na szczęście szybko dała się uspokoić.


Mikusia1 zdrówka dla Wiki, oby szybko jej przeszło i by się Zuzia nie zaraziła!!

A ja dziś odciągnęłam troszkę mleczka i zaraz jak małą nakarmię jadę do miasta dokupić coś do ubrania, zegarek, kolczyki do bluzki, rajstopy i coś dla mamy. Ta bluzka do spódnicy wygląda tak tragicznie, że nawet fryzura nie pomoże :ico_sorki:
Mieliśmy jechać razem do miasta i wziąć wózek, ale jest minus 3 stopnie i ciągle spada. Na dodatek pada śnieg, więc 2-3 godziny jakby M chodził pod sklepami to trochę lipa.
Pogoda jest cudowna na krótszy spacerek. Jak wrócę może pójdziemy na godzinkę, ale M z Matim to na pewno pójdą.

Z prezentów kupiłam wczoraj Mateuszkowi grę planszową i plastikowe owoce do zabawy w sklep, a Milence wzięłam gumowe zwierzątka do kąpieli. Stwierdziliśmy z M, że dzieci mają tyle tego wszystkiego, a niunia jest za mała na wszelkie zabawki, że szkoda teraz kasy wydawać. Tym bardziej, że dostaną inne prezenty, a mała zaraz w niedzielę po świętach ma chrzest, więc i tak wrócimy z tobołkiem:)

[ Dodano: 2009-12-17, 20:50 ]
Siadam wieczorkiem do Was, a tu nikt nic nie napisał:) widać przedświąteczna gorączka ogarnia wszystkich;)
Ja znów byłam na zakupkach. Tym razem sama bo był spory mróz i padał śnieg. Milenka ładnie wypiła tatusiowi mleczko z butelki (avent) i jeszcze chciała, a ja myślałam, że znów nie wypije i odciągnęłam tylko 60 ml. Do fryzjera 100 jak nic trzeba.
Kupiłam białą bluzkę. Szok, że trafiłam coś co zapina moje cycki:) potem kupiłam fajne jeansy rurki, bo mam dość spodni ciążowych i kupiłam jeszcze do białej bluzki bezrękawnik fioletowy i jak nie będzie to pasowało do spódniczki to pójdę na chrzciny w czarnych spodniach. Już trudno. Szału nie zrobię.
Powiem Wam, że jak patrzyłam na mój brzuch w przebieralni to dosłownie chyba operacja plastyczna może mi pomóc. Chyba już mi się nic nie wchłonie. Wyraźnie widać, że nie odstaje brzuch tylko wisi sfałdowana skóra :ico_placzek:
M oczywiście mnie pociesza, ale jak nie widzę pocieszenia. Odwlekam nawet wizytę u gina, bo jak dostanę antykoncepcję to jak tu się pokazać mężowi z takim brzuchem :ico_sorki:
Teraz ja Wam marudzę i to tak przed świętami. Sorki. Uciekam już spać. Mała się darła pół godziny. Potem jadła i teraz śpi. To pierwszy tak spokojny wieczór od miesiąca...

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

17 gru 2009, 23:47

Hej

U mnie wczoraj Nathana zlapalo zapalenie ucha i oczywiscie antybiotyk do tego co jakis czas dostaje mi goraczki, wczoraj i mnie az na wieczor goraczka dopadla, na szczescie rano sie obudzilam i bylo ok.

Dzis bylam z mezem po prezenty, zostalo mi jeszcze dokupic dla chlopakow i dla sistry na urodziny, bo w 1 dzien swiat mamy urodziny i robimy imprezke :ico_oczko:

kilolek, i to mnie wkurza w naszym super narodzie , wtrancanie sie ludzi w nieswoje spawy i do tego jak idzie sie ulicza to strach na kogos spojrzec, no nie moge z tych ludzi i ich glupiego gadania normalnie czasem niewiadomo co takim odpowiedziec
Duzo obowiazkow ci sie zwalilo na glowe, wspolczuje bo w sumie tez czasem dobijajaca jes ta cala monotonia , u mnie praktycznie od 3,5 roku to samo dom i dzieci, i jak byl moment gdzie na chwile wyrwalam sie gdzies sama choc na godzinke to bylam wypoczeta jak by ktos mi dzien wolny dal.
Ale rozumiem cie jak meza nie ma i wszystko na twojej glowie a to nie latwe zwlaszcza z takimi maluszkami

matikasia, fajne stroje :-) , az ja musze o czyms pomyslec do ubrania :ico_sorki:

No i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jak ladnie dzieciaczki rosnal :-D

Awatar użytkownika
mikusia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1161
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:10

18 gru 2009, 10:48

Witajcie
a co tu takie pustki??
siunia, zdrowka dla Nathanka no i oczywiscie zebys ty sie nie rozchorowala :ico_nienie: :ico_oczko:
Dzis bylam z mezem po prezenty, zostalo mi jeszcze dokupic dla chlopakow i dla sistry na urodziny, bo w 1 dzien swiat mamy urodziny i robimy imprezke
super to widze ze imprezka bedzie niezla :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja jade jutro z mezem na zakupy swiateczne i po prezenty dla dziewczynek
bo my tylko dla dzieci robimy znaczy sie Gwiazdorek przynosi :ico_oczko: :ico_oczko:

a zakupy teraz bo potem caly czas moj maz chodzi do pracy na nocki i niebedzie jak i kiedy a po drugie w sobote to moja mama przyjedzie popilnowac dziewczynek bo niechce sie znimi ciagnac po markecie szczegolni z Zuzia :ico_nienie:
a po drugie takie skupisko ludzi boje sie ze gdzie mialabym nakarmic malutka i zeby niedaj boze sie zarazila jakims cholerstwem :ico_zly:

Wiki poki co tylko katarek daje jej kropelki i tarn bierze juz trzeci miesiac i rutinoskorbin łyka mam nadzieje ze nic sie z tego niewykluje :ico_sorki: :ico_olaboga:

a dzis ma w szkole ten koncert koled i ide z Zuzia na 16.15 apotem maja Wigilie klasowa ciekawe jak Zuzka bedzie sie zachowywac oby tylko nieplakala :ico_noniewiem:
no zobaczymy

unas jest tyle sniegu :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga: i troche mroznie chyba jkies -5 -6 stopni ale do szkoly Wiki mam 5 minut a Zuzie opatule w kombinezonik takze bedzie dobrze :-D

wkurzaja mnie te babcie z mojej klatki ktore mi gadaja gdzie ja z dzieckiem na spacery wychodze wtaka pogode nawet jak ostatnio nie bylo sniegu i mrozu to mi tak gadaly :ico_zly: :ico_zly:
przeciez niebede siedziec cala zime wdomu z dzieckiem a po drugie to tylko na chwilke gora 30min a dziecko musi sie hartowac
a niewychodze znia na dlugie paro godzinne spacerki i nie jak bedzie -10 :ico_nienie: :ico_nienie:
glupie baby lepiej klimakterium zrobic dziecku i potem na wiosne wyjsc i dziecko telnu dostanie i szoku dozna :-D :-D :-D
ach szkoda gadac :ico_oczko:

my w niedziele z Wiki ubieramy choineczke fakt ja zawsze na Wigilie ubieralam ale teraz bedzie tyle roboty ze chociaz jedno bede miec z glowy :ico_oczko:

moja Zuzka ostatnio ma problemy z zasypianiem znaczy sie po jedzonku marudzi i niemoze zasnac nawet nieplacze tylko tak mruczy
wasze dzieci tez tak maja
dobrze ze w nocy zasypia od razu :ico_sorki: :ico_sorki:
w dzien jest problem troszke i sie meczy zanim zasnie :ico_noniewiem:

ide posprzatac mieszkanko :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość