Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Lemo byliśmy na "ratatuj się kto moze" oczekiwałam czegoś lepszego, ale ogólnie cielutka bajka, dzieciom polecam, bo te pękały ze śmiechu
Myślę, ze nie było dla nie za głośno, bo to nie był fil z efektami specjalnymi, jedynie czasem muzyka głośniej zagrała, a zresztąmiałam przkryte peiluchą uszka, więc tez trochę zagłuszyło
Myślę, ze mozesz śmiało pójść ze swoim brzdącem

[ Dodano: 2007-10-29, 14:16 ]
Julie fajny ten Twój nathanek

Nathanek super koleszka hehe
u mnie tez podobnie jak Oski wiecje polata na dworze to dluzej mi pozniej spi... choc roznie z nim bywa ostatnio
Alineczka fajnie ze poslziscie do kina z malutka , wiem ze u nas w miltikinie sa takie seanse , ylko ze o takich wczesnych porach wlasnie dla mam z dziecmi,a le nie orientowalam sie co i jak bo z moim czubczykiem nie wybiore sie predko, bo by tam nie wysiedzial, poki co tv go nie interesuje, ani zadne bajki , ew muzyczka, zreszta on potrafi w miejscu max 15 minut posiedziec jak ma sie czym zajac

Nat, my byuliśmy na normalnym seansie
ale myślałam juz o tch seansach dla dzieciatych moze wybiorę się jak mi samotnośc dokuczy hehe

na taki seans dla doroslych nie zabralabym jednak malego bo faktycznie u nas jest dosc glosno i jakos nie wyobrazam sobie maleo gdy nalge jakis dziwke mocno huknie znienacka, jak to w filmach... jeszcze by sie wystraszyl i koniec bym miala ogladania
zreszta jak pisalam do zadnego kina z nim sie nie wybioeram bo to niemozliwe aby usiedzial i ogladal film

dzis mam dzien towarzyski, spotykam sie z diwema kolezankami, z jedna po obuiedzie a druga ma wpasc do mnie wieczorkiem
wczesniej z siostra musze do neurologa jechac i jeszcze krokiety na obiad zrobic trzeba, bo mi sie ostatnio na nie taka ochota kreci ze szok

Natashka my ką zabraliśmy d kina, bo mieliśmy prawie 100% gwarancję, ze się nie rozmarudzi. Ona uwilbia oglądać TV, obserwować akwarium, pracującą pralkę czyli jak się coś dzieje i zmienia :))

Fajnie, ze masz dziś spotknia z psiapsiółami Baw się dobrze Do mnie jutro przyjezdza kolezanka z pisakowncy z Wilna tylko 3 dni, ale zawsze cos Oj zapowiada się zwiedzanie, łazenie hehehe

dzieńdoberek kochane

oj pusteczki znowu sie zrobily, oj oj oj...

my za niedlugo szykujemy sie na spacerek bo nie pada wiec trzeba to wykorzystac...

ja juz z niecierpliwoscia czekam na weekend bo T wraca, szkoda ze tylko na 2-3 dni
jutro cala rodzinak sie do mnie zwala bo mieszkam bardzo blisko cmentarza, wiec jak co roku wszyscy po cmentarzu przychodza do nas, na obiad i herbatke na rozgrzanie...

jakos nie ejstem ostatnio w humorze na cokolwiek, chyab mnie jakas deprecha na serio lapie, tym bardziej wieczorami jestem nie do zycia

Nat to fajnie, ze T. przyjezdza!!! No fakt mało.. ale dobre i tyle!! A tak chciałam zapytać.. kiedy juz cały czas będziecie razem? Tak mi zal Ciebie, ze cały czas w roztaniach jesteście Sorka, jezeli uznasz, ze z buciorami włazę, nie odpisuj..

Ja w te "święta" na cmentarzu świeczki nie zapalę.. Groby tak daleko.. Zapalę tylko dla ojca na balkonie, bo obawiam się ,ze nikt tego nie zrobi wcale. Chyba się zaliczy co?

A dziś przyjezdza moja psiapsióła tak się cieszę!!!!!! Ale ploty nas czekaja

Alineczko wcale nie wlazisz z buciormai mi w zycie
to nic do ukrycia ze wlsciwie nie wiemy do konca kiedy T zjedzie na stale do domu, moze za 2 lata, moze szybciej, moze za 2 lata jak skoncze studia to ja wyjade do niego.. jeszcze nie wiemy, ale na serio mecza mnie te rozjazdy, bysmy byli razem gdy by nie moja szkola.... siedziala bym sobie juz w Danii ale nie rzuce studiow, jak juz zaczelam to skoncze

ja mam wszystkie groby w szczecinie-praktycznie pod nosem bo to ok 200m ode mnie ejst cmentarz-najwiekszy w polsce i jeden z najwiekszych w europie
zawsze w swieto zmarlych tlumy aut i ludzi nawet u mnie na ulicy jest
dlatego jutro na cmentarz pojde z samiutkiego rana aby z wozkiem ominac te tlumy...

[ Dodano: 2007-10-31, 16:50 ]
Alinko milych ploteczek z psiapsiola -udanego spotkania

[ Dodano: 2007-10-31, 17:54 ]
malo nas tu to wkleje sobie foteczki a co
to moj synus uszykowany do wyjscia na dwor

a to moj urwis szalejacy po domu

i jak mama nie patrzy to wyciaga kurki z kuchenki juz kiedys mi dwa schowal w szufladzie z moja bielizna

Czesc Kochane spotkalam sie dzis z K@TK@ nasza kochana jest przekochana i przesympatyczna i ciepla osoba wklejam fotki

fajnie ze takie tik-takowe spotkania sa mozliwe i sie odbywaja
ja licze na to ze kiedys uda mi sie spotkac tez z wami kochane