Dziękówka!!!
KUlka u Was też tak ciepło, że młody taki rozebrany na powietrzu???moja to czapa i kocyk...hm...
A mi na odparzenia sudokrem nie bardzo...wolę bepanthen!
Gosia super Hubertus się ciągnie! fajny on jest, taki pyzolek milusi! i zazdroszczę tego basenu! ja też chciałam, ale my do najbliższego basenu dla niemowląt mamy 55km!w jedną stronę...no, może kiedyś się wybierzemy...ale teraz te uszy...nie....
Massumi no właśnie,gdzie jesteś?
A ja...po kolacji, zaraz idę spać...choć dziś po południu strzeliłam drzemkę...prawie 2godziny! ale mój ojciec mnie

bo się głupio pyta, czym ja taka zmęczona jestem!!!

menda!
No i z J znów miałam spięcie...se na tenisa chciał isć...znowu! o nie...to znaczy, ja nic, bez komentarza...ale widział moją minę i odpuścił...a przy kolacji znów dyskusja...on że za jakiś czas raz w tygodniu bedzie chodził na 2odziny! i się dziwi, że ja mam obsesję na punkcie tenisa...nonono mać! jak cżłowiek nic, tylk otenis...jak nie gra, to ogląda w tv...to po co zakładał rodzinę???tego ni ekumam! i znów go nie lubię! i nie ma szans na dzieci w najbliższym czasie, bo on mnie tak od siebie odpycha, że po prostu szok! e...żyję z nim jak z obcym człowiekiem pod 1dachem...jest albo go nie ma...jest to ok,bo pogadać czasem można...ale poza tym...nic...
idę...dobranoc...
A!młoda po tym bebilonie normalnym ok, nawet po kąpieli nie była głodna i jeszcze 40minut se leżała i gadała... potem dałam jej pierś, ale chyba nie zabardzo było co jeść...pociumkała i śpi. Ja też idę...a co mam tak siedzieć?żeby jeszcze było z kim...a na niego mi się nawet patrzeć nie chce...
pa!