Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja zamawiam pizze anbo chińszczyznę, ale za to nie wychodzimy nigdy na obiad np do restauracji. Tzn bardzo bardzo rzadko

kiedyś chciałam pizzę zamówić,ale mój mnie uprzedził i przywiózł z pizzerii

zapomniałam sie pochwalić,że mój mężuś wczoraj po pracy wieczorem przywiózł mi różę i to bez okazji ciekawe czego chce

zapomniałam sie pochwalić,że mój mężuś wczoraj po pracy wieczorem przywiózł mi różę i to bez okazji ciekawe czego chce

no ciekawe czego chcę,oni zawsze w tym mają interes

oni zawsze w tym mają interes

pewnie się domyślam o co chodzi,bo @ już nie mam

no tak ja juz 9 miesięcy nie mam a z kwiatkiem do mnie nie przyszedł

no tak ja juz 9 miesięcy nie mam a z kwiatkiem do mnie nie przyszedł

nie martw się ja ostatnio kwiatka dostałam...................... nie wiem kiedy dawno dawno dawno temu tak dawno że nawet nie pamiętam.

A ja padam na pysk to pobudka o 5 rano to nie dla mnie,a chciałam oglądać film-bajkę na tvn,ale chyba nie wytrzymam.

[ Dodano: 2009-10-30, 19:52 ]
Dominika padła o 19 aż sie boje o której się obudzi rano,ale dam radę bo będę pić

dzień dobry z

ja już mam luzik posprzątałam,pranie się robi,a potem tylko ziemniaczki do gołąbków na obiadek i koniec
może jakiś spacerek dzisiaj zaliczymy

kilolek napisał/a:
no tak ja juz 9 miesięcy nie mam a z kwiatkiem do mnie nie przyszedł
nie martw się ja ostatnio kwiatka dostałam...................... nie wiem kiedy dawno dawno dawno temu tak dawno że nawet nie pamiętam.

to u mnie aż tak źle nie jest choć bez okazji to chyba 2 raz był ale ogólnie to na urodziny czy dzień kobiet to owszem kwiatek jest

to u mnie aż tak źle nie jest choć bez okazji to chyba 2 raz był ale ogólnie to na urodziny czy dzień kobiet to owszem kwiatek jest

u mnie to zamiast kwiatka zwse czekolada, a że ja zwykle na diecie to szlak mnie trafia

My to juz właściwie świętujemy. Rano dosprzatalismy. Bylismy juz u nas dzisiaj na grobbach. Trochę dziwnie co prawda, bo połowa ludzi jeszcze sprzata, a druga już znicze zapala. W dodatku z cmentarzem przez plot olbrzymi targ. Ale cieszę się, ze dziś poszliśmy to jutro tylko przed południem na spokojnie pojedziemy do Żbikowa. Ii tak zajmie to pól dnia przez te korki. Potem obiad u mojej mamy, a na koniec kolacja u teściowej
A zimno dzisiaj niemiłosiernie. Założyłam Kubie zimową kurtkę ale i tak wymarzł i ciągle wołał "jedziem do dom!"

moja arystyczna córcia pomalowała stół kredkami świecowymi

ja wczoraj szorowąłam okno w drzwiach balkonowych z kredki świecowej