inia1985, no to trzymam kciuki za starania

nie dziękuję
Shiva, oby Justynka nie złapała infekcji

A Wy kurujcie się jak najszybciej
no co Ty, kazda z nas potrzebuje czasem chwili wytchnienia...
o to prawda, nawet przy grzecznym dziecku
Helen, śpiworek bombowy, ale faktycznie trochę drogi. A Wika jest zachwycona nowym fotelikiem, może jutro uda mi się dodać zdjęcie. Podoba się jej, że widzi wszystko za oknem
Helen, ja też coraz częściej się zastanawiam czy nie gotować Wice. Lubi podjadać, to co my jemy, ale nie zawsze mogę ją poczęstować, bo pizza, czy kotlet, to nie jest najlepsze dla niemowlaka. Np. wczoraj dałam jej całą brzoskwinie, zjadła pół, a słoiczkami pluje...
[ Dodano: 2010-09-14, 20:47 ]
Wikusia jeszcze nie śpi, coraz częściej tak wyglądają wieczory, że Mała buszuje w łóżeczku. Dziś znalazła sobie nieco przerażającą dla mnie zabawę... puszcza się szczebelków i rzuca wzdłuż łóżeczka, radochę ma przy tym nieziemską, a ja serce w gardle...
[ Dodano: 2010-09-14, 21:51 ]
a jednak dziś zgrałam zdjęcia, więc dodaję Wikę w nowym foteliku. Trochę zła na tej fotce jest
