Strona 286 z 707

: 21 maja 2007, 14:48
autor: joanna1111
Czesc a ja juz po obiadku :ico_ciezarowka: Odpoczywam w fotelu.Na spacerek wybiore sie okolo 16,17 jak to slonce troche zajdzie.
A ja jak Basia 17 na +, ale wszyscy mi mowia ze mam to w brzusiu a tak po mnie nie widac.Ale tez sie tym nie przejmuje bo ja jestem uparta i jak sobie narzuce potem diete to musi to zleciec. :ico_haha_02:
Viola wozek pierwsza klasa :ico_brawa_01: i ta cena :ico_brawa_01:
A wiecie co bylam na TT niemieckim i tam dziewczyny mowia ze do pepka nic sie nie uzywa na wyschniecie.Czasami tylko puderek a tak to gaziki jalowe.Matko co kraj to obyczaj. Ale to sie wszystko od poloznej dowiem w szpitalu i mam wszystko dostac do domciu.

: 21 maja 2007, 14:53
autor: basik334
Asiu, no to za 1,5 miesiąca będziemy sobie dopinbgować - która ile ma na minusie :ico_brawa_01:

Mnie też większość w brzuch - to najbardziej widać - ale ja też widzę że wszędzie dostałam dodatkowych centymetrów! :ico_noniewiem:

: 21 maja 2007, 14:59
autor: Viola
Joanna u nas to ci napewno powie położna, żebyś smarowała pępuszek córuni spirytusem 70%

: 21 maja 2007, 14:59
autor: joanna1111
No u mnie nogi jako tako moze troche lydki,dupcie obleci no ale wszystko powyrzej brzusio,cycki :ico_olaboga:
Ale Basiu masz racje zobaczymy co nam zleci po porodzie.
Wczoraj wieczorem ogladalam program na TVN Style cos o porodach. Polozna mowila ze karmienie piersia przyspiesza o 50% powrot do wagi z przed ciazy i dzicia sciaga caly tluszczyk z mamy 500 kalorii dziennie. Wiec nie ma co sie martwic.A pamietacie pytalam jakis czas temu co dawac do picia tam tez o tym mowila ta polozna.Nic bo wszystko jest w mleku matki :ico_ciezarowka:

[ Dodano: 2007-05-21, 15:02 ]
No tak Viola ale u nas nie ma spirytusu spozywczego. A wodka ma najwiecej 40% to tez nie moze byc.A salicylowy tez nie wiec zucilam haslo na strone i wszystko mi opisaly doswiadczone mamuski :ico_ciezarowka:

: 21 maja 2007, 15:05
autor: Viola
Joanna ztym chudnięciem przy karmieniu piersią to nie jaest tak do końca prawda. ja Marcela karmiłam prawie 2 lata.(odstawiłam jak byłam w 1m-cu ciąży)i jakoś na wiór nie schudłam :ico_haha_02: a słodyczy nie jadłam prawie wogóle i cukru nie używałam...

: 21 maja 2007, 15:17
autor: małolata
Viola, wózeczek bardzo ładny! :-) Kolorki też przyjemne. Co prawda ja wybrałabym ten drugi, ale to tylko z tego względu, że do czerwieni mam sentyment, a do każdego odcienia niebieskiego- wręcz przeciwnie :ico_wstydzioch:

Kinga, ja też przybrałam jakieś 9-10 kg :ico_wstydzioch:
Eee tam...! Nieważne, że będę wyglądać jak kuleczka! Ważne, żeby Jakubek się zdrowy urodził! :-) Póki co, nie zauważyłam aż tak ogromnego przyrostu ciałka, tylko brzunio rośnie jak szalony :ico_brawa_01: I muszę się Wam pochwalić, że nie mam ANI JEDNEGO ROZSTĘPU!!!! :-D :ico_brawa_01: Mam tylko taką cichą nadzieję, że przez te 2 miesiące, nie wyskoczą mi nagle :ico_noniewiem:

Buziaki dla Was kochane! :ico_buziaczki_big: Miłego dzionka życzę! :ico_buziaczki_big:

: 21 maja 2007, 15:30
autor: Viola
co do koloru wózeczka to najpierw spodobał nam się ten czerwony z błękitnym, ale nie widziałam go w realu i nie wiem jaka dokładnie jest ta czerwień. może bardzo krwista, albo może mdła...ten granatowo pomarańczowy jest bezpieczniejszy. Chyba dla dziewczynki pasuje?

[ Dodano: 2007-05-21, 15:35 ]
ja też już po obiadku...

: 21 maja 2007, 15:36
autor: joanna1111
Ach te kochane kilogramki. W nastepnych ciazach bedziemy uwazac a teraz trzeba sobie pofolgowac :ico_oczko:

: 21 maja 2007, 15:36
autor: małolata
Viola, pewnie że pasuje! :-) Tym bardziej pomarańcz :-) Mój Jakubek, chociaż mężczyzna, to ma wózeczek czerwono-beżowy :-D Bardzo mi się spodobał, a ta czerwień też nie taka ostra, więc nie będzie mi głupio spacerować z takim po ulicy :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-05-21, 15:41 ]
joanna, a co tam uważać będziemy! Raz się żyje i trzeba z tego życia korzystać! :-D oczywiście zachowując zdrowy rozsądek, ale...ja nie mam zamiaru przy kolejnej ciąży jeść mniej :ico_haha_01: Może nadmiernie puszyste nie jest już takie piękne, ale przynajmniej jest się do czego przytulać! A takie wieszaki, co tylko skóra i kości? :ico_noniewiem: Mój P. kocha mój tłuszczyk i wprost go ubóstwia, a i ja nie przejmuję się swoją wagą i swoim wyglądem :-D i tego również Wam życzę :ico_buziaczki_big:

: 21 maja 2007, 15:49
autor: Viola
macie rację. raz się żyje. :-) przejmować będziemy się póżniej.ważne że dzidziusie rosną zdrowo :ico_brawa_01:
a bierzecie cały czas witaminy?