Strona 287 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 mar 2013, 18:26
autor: Tośka_30
My też po kontroli i Marcyśka zdrowa :)

Jutro idziemy z Matyśką do laryngologa- ciekawe jestem która pierwsza się da zbadać ;)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 mar 2013, 21:23
autor: gosia888
To fajnie że wasze dzieciaki zdrowe :ico_brawa_01: Maksio po 4 dawkach antybiotyku na szczęscie bierze :ico_sorki: no i jest chyba lepiej chociaż rzęzi strasznie jeszcze ale przynajmniej gorączki nie dostał na wieczór :ico_sorki:
U nas taka śliczna pogoda a my w domu się kisimy :ico_placzek:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 mar 2013, 21:43
autor: Tośka_30
u nas od wczoraj samo słonko- aż chce się żyć:) łazimy po dworze 3 godziny, a Marcelka ładnie śpi.

Gosia, dobrze, że Maksio bierze antybiotyk, szkoda Go znów byłoby kłuć

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 mar 2013, 22:33
autor: Mamusia28
A u nas gorączka nie odpuszcza...........:/

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 05 mar 2013, 22:38
autor: Madleine
Gosia - dobrze,ze nie bedzie trzeba zastrzyków! :ico_sorki:
A ja sie pochwalę,że Marcinek dzis zaczal raczkować :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 06 mar 2013, 00:38
autor: Qanchita
Witam:)

U nas też piękna pogoda. Szkoda że popołudnia muszę w pracy spędzać w tym tygodniu :ico_zly:
Do tego męża nadal nie ma...dobrze że niania tak mi pomaga :ico_sorki:

Madleine brawa dla Marcinka :ico_brawa_01:
Niesamowity chłopak jest! Super się rozwija :ico_brawa_01: Mojemu nadal najlepiej wychodzi siedzenie. Ruszać mu się nie chce :ico_nienie:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 06 mar 2013, 09:00
autor: Tośka_30
Madleine super! Widziałam na fb wpis.

Mój brat i jego dwaj synowie zaczęli chodzić jak mieli ledwo co skończone 8 miesięcy. Ciekawe czy moja kluska im dorówna, bo też już próbuje raczkować, ale do tyłu, póki co :ico_haha_01:

Mamusia no to chyba nie jest trzydniówka, bo za długo ta goraczka, co nie

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 06 mar 2013, 09:39
autor: anetkajur
Cesc dziewczyny duzo zdrowka dla Marysi i Maksia. Bardzo wspolczuje chorob. Pamietam jak z Julka bylam w szpiatlu ale ona miala wtedy 2 lata i wspominam to okropnie. Dobrze ze Maksiu jakos polyka ten antybiotyk. Ja Was podczytuje wieczorkami ale nie mam sily odpisywac. U mnie tez meza nie ma. Wraca w piatek kolo 18 a na weekend zapowiedzieli sie goscie. U nas Szymon tez od wczoraj powiedzmy ze raczkuje. Cwaniak jest tak silny ze podciaga sie na rekach i podsuwa pupe wyglada jak mala gasieniczka ale tak szybko zasuwa ze jestesmy w szoku. Musimy zabezpieczyc reszte kontaktow i zamowic bramki na schody bo go bardzo interesuja. Jula miala wczoraj szczepienie na tezec blonnice i krzutesiec oraz na Hainego. Masakra latwiej zaszczepisc niemowle. Tak sie darla no ale juz po szczepieniu. U nas tez piekna pogoda tylko okropnie wieje i to niestety przeszkadza. Dobra dopilam ranna kawe zmykam do domowych obowiazkow. Wszystkim chorym szykiego powrotu do zdrowia zycze i nam wszystkim milego dnia zeby wiosna przyszla juz na stale. Kurcze u mnie w ogordku zonkile juz wychodza mam nadzieje ze jakisnpowrot zimy ich nie umrozi.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 06 mar 2013, 10:17
autor: Aleksandrowicz
Mamusia - i jak Marysia?nie ma wysyoki żadnej?oby już lepiej!!!trzymam kciuki!
Gosia - Maksiowi też zdrówka życzę!teraz jakieś wirusy dziwne krążą, więc pewnie podłapał, pisałaś że Starszy syn rzadko choruje, a jak był malutki tez taki odporny był?

u nas jako tako, ale marwtię się żeby ładnie się wszystko pogoiło, zwłaszcza mam schizy co do buzi Lauruni :ico_placzek:

pozdrawiam Was Mamusie!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 06 mar 2013, 11:02
autor: anetkajur
Aleksandrowicz moja Jula tez miala starszna osbe no i niestety ma duzo blizn na buzi. Podobno dobrze te blizny smarowac mascia na blizny ja jestem na siebie zla ze wlasnie smarowalam niestystematycznie no i jednak widac je.