Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

12 maja 2007, 10:11

Witajcie,

Madzia twój mąż na pewno nie chciał cię urazić, faceci czasemi tacy są i zachowują się jak słoń a składzie porcelany :ico_pocieszyciel:

Kamila wyglądasz super :ico_brawa_01: , cieszę się źe wizyta u gina wypadła pomyślnie

Miłosz złapał jakąś infekcję.Katar strasznie go wymeczył w nocy i odsypiał dzisiaj do 10:00.Mam nadzieję ,że szybko wróci do siebie.
U nas znów brzydka pogoda, więc chyba poleniuchuję sobie z małym w łóżeczku - i tak przez cały dzień będziemy sami :ico_placzek:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

12 maja 2007, 10:16

U nas ładna pogoda ale właśnie wróciła chandra, mój mąż zamiast spędzić ze mną niedziele pojedzie sobie na ryby, jestem na niego wściekła, bo cały tydzień rzadko się widujemy a on jeszcze niedziele poza domem spędzi, wiem że próbuje nadrobić bo jak się dzidziuś urodzi to raczej ejździc nie będzie, ale on nie rozumie dlczego ja jestem na niego zła i stroi fochy. Tak więc sobote też bede miała do dup... bo teraz jest w pracy a jak wróci to bedzie obraza majestatu. Moze jestem przewrażliwiona ale całymi dniami jestem sama w domu sprzatam gotuje obiady robie zakupy i taka zapłata mnie czeka samotna niedziela.
Wybaczcie że tak się żale ale nie mam nawet do kogo ust otworzyć :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

12 maja 2007, 10:29

asiula przykro mi :ico_pocieszyciel: wcale sie nie dziwie,tez by mi bylo smutno...bo odkad w domku siedze,to tylko wyczekuje ,az T wroci z pracy i ciagle na zegarek patrze,a jakbym mial potem jeszcze gdzies isc,to byloby mi bardzo smutno :ico_placzek: takze rozumiem cie ,kochana...

[ Dodano: 2007-05-12, 10:29 ]
acia biedny twoj synek,ale to chyba ta pogoda :ico_zly:

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

12 maja 2007, 10:34

Zobaczcie co znalazłam na necie :
W okresie oczekiwania na narodziny dziecka być może odczuwasz potrzebę szczególnej czułości ze strony osób najbliższych. Prawdopodobnie potrzebujesz od męża lub swojej mamy specjalnej opieki, serdeczności i wsparcia. Jest to naturalna potrzeba, ponieważ w swoich przeżyciach koncentrujesz się na tym, co dzieje się w Twoim wnętrzu, identyfikując się ze swoim dzieckiem. Są więc momenty, kiedy czujesz się podobnie jak bezbronne dziecko, które potrzebuje dużej dawki miłości.
W takim razie z nami wszystko w porządku, nie smutajcie się :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

12 maja 2007, 10:34

no i wiedzalam że tak będzie, już się obraził wiec czeka mnie nie tylko samotny weekend ale i ciche dni. Wcale się nie zdziwie jak nie
Juz się popłakałam. I jak ja teraz taka spochnięta do sklepu pójdę

[ Dodano: 2007-05-12, 10:35 ]
tylko że mój mąż Aciu tego nie rozumie

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

12 maja 2007, 10:43

Asiulka słoneczko mój też nie mimo ,że czeka mnie drugi poród.
Najbardziej wkurza mnie w niedzielę jak jest w domu i "odpoczywa" bo zmęczony po całym tygodniu i wtedy leży do 12 w łóżku, nie pomaga mi znieść naczyń po śniadaniu do kuchni bo podobno ma tylko dwie ręcę i jeszcze drze się z pokoju "acia kawy bym się napił...."
Ci nasi panowie tak naprawdę to nie mają zielonego pojęcia co czujemy bo my mamy 9 miesięcy żeby przygotować się na macierzństwo a oni dopiero jak zobaczą i dotkną to uwierzą .Nie trierdzę ,że wszyscy tacy są , ale przynajmniej większość.
Wczoraj np zapytał mnie czy okres dostałam jak zobaczył pudełko z wkładkami hig w łazience :-D .Ręce opadają .

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

12 maja 2007, 10:59

acia pisze:Wczoraj np zapytał mnie czy okres dostałam jak zobaczył pudełko z wkładkami hig w łazience :-D .Ręce opadają .
:ico_haha_01: :ico_haha_01: aciu to chyba dowod na to,ze rzeczywiscie nie maja za bardzo pojecia... moj np nie lubi robic ,,dzidziusiowych,, zakupow...uwaza,ze wszystkiego mamy za duzo :ico_szoking: i ze polowa nie potrzebna...wszystko mu jedno jaki wozek,fotelik itp...nawet mu sie sluchac nie chce :-D

[ Dodano: 2007-05-12, 11:00 ]
a wczoraj sie pyta znajomego ,od ktorego roku zycia dziecko na pilke mozna zapisac,bo on czuje ,ze nasz syn kariere zrobi :ico_smiechbig:

[ Dodano: 2007-05-12, 11:02 ]
asiu :ico_pocieszyciel: oni sa z innej planety i pewnie mysla,ze wydziwiamy :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

12 maja 2007, 12:20

Dziękuję dziewczynki za miłe słowa.
Chyba się nie zdziwicie jak powiem, ze z lóżeczka klikam hihi... Laba na całej linii...
Uśmiałam się z tych waszych facetów, ależ mają pomysły. No ale to normalka, już mnie chyba nic nie zdziwi.
Mój też nie chodzi ze mną na zakupy dzidziusiowe bo nerwowy za bardzo w sklepach,a ja godzinę mogę stać i wybierać jedna rzecz hehe... Ale za to ja przyniosę do domku to podziwia i się cieszy.
Acia mój Jarek też tak się zchowuje, ale ja przestałam z tym walczyć bo uznałam, że tylko się denerwuję a to i tak nic nie zmieni. Robię swoje i tyle, ale jak później go o coś poproszę to też nie odmawia przynajmniej.
Asiulka przykro mi, że nastły ciche chwilę, ale mam nadzieję, ze szybko się pogodzicie.
A Ty Madziu też się nie przejmuj. Naprawdę jesteśmy teraz przewrażliwione swoim wyglądem i w ogóle. A oni przecież kochają nas nawet jako grubaski, przecież wiecie o tym prawda? No ale to nasza babska natura, żeby sie nakręcać bez przerwy hihi...
Będzie dobrze dziewczynki. Buziaczki dla wsztystkich i miłej soboty życzę.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

12 maja 2007, 12:30

i dobrze kamilko wypoczywaj :-D bo niedlugo bedzie Tomus i juz nie odpoczniesz :ico_nienie: a ja na pocieszenie,ze mam podwojny podbrodek...jem loda :ico_smiechbig: moze mi sie trzeci zrobi :-D

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

12 maja 2007, 13:54

hej laseczki
ale sie rozpisalyscie :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

widze ze coniektorym humorki nie dopisuja... (tzn mam nadzieje ze to juz czas przeszly).... to wszystko przez te niedobre hormony..... !!!! dzies pewnie juz lepiej.... bo... weeeekeeendddd hihi

lucy przukro mi ze powodu twojego ojca.... moj co prawda takich numerow nie robi, ale tez daleko mu do idealu... ah szkoda gadac... hihi ciezki przypadek... hihi

kamilko zycze udanego wypoczynku na L4, wreszcie sie doczekalas... i czyli tylko ja jeszzce pozostaje aktywna zawodowo??? jak to???? hihi zostalo mi jeszcze 2 tyg.....!!!! dan rade.... choc wczoraj wrocilam jakas zmeczona.. plecy...itd.. jeszcze pojechalismy na zakupy i pozno wrocilismy....

kamilko oczywiscie wygladasz super!!!! moja ciezarna faworytko!!!!

lucy23 pisze:a ja na pocieszenie,ze mam podwojny podbrodek...jem loda moze mi sie trzeci zrobi

lucy rozbrajasz mnie jak zwykle .... heheheh

asiu to smutne... nie dziwie ci sie... nie wyobtazam sobie samotnej niedziele....
mam nadzieje, ze mu przejdzie i jednak zostanie z toba..... nie smutaj sie mala... zagladaj do nas na TT

no ja nie moge zlego slowa powiedziec o moim mezulku... zycze wam tez takiego kochanego faceta... choc wiem, ze tez macie wielkie skarbki w domu... i moze cos w tym jest co pisze acia.... teraz nastal sczzegolny dla nas czas... i potrzeby czulosci i troski wzmozone... na maxa hihi

agniecha.... to chyba nic zlego ze mamcia jest za toba... sama radosc.... jesli maja cie jedna to trudno sie dziwic.... i napewno chca tylko dobrze....

u mnie jest tak , ze moja mama b.lubi adasia (zreszta kto go nie lubi) i nawet czesciej staje za nim... hihi ale to nic zlego... bo to sa takie niezbyt powazne sytuacje... no i ma racje... bo ja zawsze taka bylam troche mnie zaangazowana zyciowa, taka lajtowa na maxa... a adam odpowiedzialny pracowity itd hihihi wiec mi sie czasem nalezalo lekka uwaga.... ale to naprawde wszystko na wesolo.... ja mam ciezki charakter po tacie wiec moja mama ze mna swoje przeszla i teraz rozumie adasia!!!!! hihihhhihihi
i czasami jak sie spotkaja to sobie razem siada i gadaja ....co ta magda znowu nawyrabiala... hihi

a w ogole to przez was adas moze nie byc tak wyrozumialy dzis dla mnie... bo mialam wstac i robic salatki... dzis wielka imprezka urodzinowa.... sama zaproponowalam ze sama je zrobie.,,., bo co to dla mnie... hihi zeby on mogl pojechac do pracy.... a ja co??? plotkuje... hihi
ciekawe gdzie my pomiescimy tych wszystkich gosci...
jest plan grillowania.... adas juz mieso zamarynowal.. tylko pogoda jakas taka.. byle tlyko nie padalo.... a bedzie git hihi

a propos pieluszek... rowniez slyszalam tak jak acia pisze, ze te drozsze huggiesy so b.dobre.. i ja zamierzam takie kupic na poczatek... a potem zawsze mozna sprobowac i pampresow i zdecydowac ktore nam bardziej pasuja wiec luz....
hihih
wczoraj zakupilam smoczki dla dzidzi, pieluszki tetrowe 12szt(lucy w asdzie znalazlam najtaniej), wkladki laktacyjne(nawet zmierzylam jedna bo one takie wielkie mi sie sie wydaly... moja piers w nich tonie...hihi ale ok, bo nie wychodzi z biustonosza),plyn mycia ciala i wloskow aventu (u nas avent albo johnson tylko),sudocrem , i na razie tyle...
moja lista coraz krotsza co mnie cieszy, bo jako ostatnia zaczelam zakupki hihi

zycze wam milej sobotki... zmykam do kuchni bo mnie adasko w pizamie zastanie hihi

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość